Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jolinne

czy wierszyk na zaproszeniu ślubnym jest az tak prostacki?

Polecane posty

Gość jolinne

dlugo sie zastanawialam czy go umieszczac w zaproszeniu. chodzi o to zeby goscie nie przynosili prezentow rzeczowych. ale w rodzinie wszyscy cos tam pisali ze woleliby koperty i balam sie ze jesli nie napiszemy to wszyscy cos nam kupia i w 90% beda ta nietrafione rzeczy. remontujemy mieszkanie i pienadze poszlyby na farby podlogi itp a pzreciez nie napisze ze w prezencie chce farbe czy panele :) nie chce sie obłowic jak to pewnie zaraz wszyscy mnie zjadą ale wole dostac pieniadze i pzreznaczyc je na konkretny cel jakim jest remont niz dostac pięć robotow kuchennych i cztery komplety talerzy. co myslicie ale szczerze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierszyk jest prostacki
wiekszosc osob sie pyta co chcecie przy wreczaniu zaproszen wiec wtedy mowicie, ze wolicie pieniadze niz prezenty. Zreszta dzis malo kto kupuje prezenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjgg555
ja na twoim miejscu, podczas wręczania zaproszenia powiedziałabym, że remontujecie mieszkanie, że jest wam ciężko itp. Myślę, że to zrozumieją, że wolicie pieniądze. Wierszyki są trochę prostackie, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierszyk jest prostacki
aha i mozesz tez poprosic mame czy kogos tam z rodziny by zasugerowal starszym ciotkom ze wolicie pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze co?
Zgadzam się, w takim wypadku daruj sobie wypisywanie prostackich tekstów o PIENIĄŻKACH tylko powiedz uczciwe że remontujecie mieszkanie i pieniądze na pewno wam się przydadzą, zawsze znajdzie się ktoś kto i tak kupi prezent ale przynajmniej nie narazicie się na pośmiewisko i ludzką niechęć, bo nikt wam w tego zapewne w oczy by nie powie. Dziś i tak bez wierszyków większość gości daje pieniądze ale takie narzucanie i to jeszcze w zaproszeniu jest po prostu nie elegiackie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierszyk jest prostacki
nie, mowienie, ze jest ciezko, nie maja kasy to wstyd:O tak jakby chcieli naciagac kogos, a prezent przeciez nie jest obowiazkiem. Najlepiej odpowiedziec jak zapytaja, a ludzie zazwyczja pytaja co chcielibyscie i wtedy powiedziec prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej dać wierszyk
My nie daliśmy wiersza bo naczytałam się tutaj że są prostackie.Zaczęliśmy prosić gości i nikt do tej pory nie zapytał czy wolimy pieniądze czy prezenty. I teraz nie wiem czy czekać do do końca a jak goście nie zapytają to na koniec powiedzieć że wolimy pieniądze ? Teraz dopiero mamy kłopot bo wiersza nie ma a samemu zagadać trochę nietaktownie. Chyba będziemy musieli przy wyjściu informować bo nie chcemy 4 żelazek, kilku mikserów, ekspresów do kawy albo pościeli. Gdybym mogła cofnąć czas to chyba dałabym wiersz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipipipipipi
najlepiej proś o talony do castroramy albo innego sklepu ze sprzętem tego typu jak farby czy panele,goście sie ucieszą ze pomogą skonczyć chate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem gdzie wy żyjecie. Byłam ostatnio na weselu. 100 osób. Żadnego prostackiego wiersza. Wiecie ile było prezentów? Jeden. Cała reszta dała koperty. Zresztą nawet nie wiem czy ten prezent nie był dodatkiem do koperty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula której ukradli nick
ja bym wam nie dała ani kasy ani typowego prezentu a bon zakupowy np wartości 600 zł do marketu budowlanego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula której ukradli nick
właśnie tak jak pipipi pisze powiedz ze śmiechem "my jak za komuny zamiast pieniązka chętnie talonik przyjmiemy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chcialam mlodym raz dac
daj wierszyk koniecznie taki: "Nie pragniemy stosować wykrętów, Ale lepiej nam będzie bez prezentów. Przed nami przyszłość świetlana, Waszą gotówką usłana." lub: "Pragnąc przełamać tradycje stare, by nie mieć na przykład żelazek parę i zaoszczędzić przemiłym gościom łamania głów nad prezentów mnogością podpowiadamy: mile widziany i bardzo wygodny będzie bilecik ze znakiem wodnym ." To takie zenujace i w sam raz dla prostakow:O Unikaj jednak tego wierszyka: "Aby ulżyć Wam w udręce co za paczkę dać w prezencie młoda Para podpowiada i zarazem pięknie prosi by w kopertę włożyć grosik." Znam pare co piszac ten wierszyk na zaproszeniu dostala 4 koperty... z grosikiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszanka na dupie
ja słyszałam coś typu "co się w kopercie szeleści i w kieszeni się zmieści" albo coś o znaczku wodnym - obciach na maxa, naprawdę radze nie wpisywać tych głupot na zaproszeniu.... o zamiennikach kwiatów jeszcze jakiś tekst przełknę ale tej żenady to już nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula której ukradli nick
napisz że wraz z wyjsciem za mąż odkryłaś w sobie pasje historyczną i zbiuerasz wizerunki władców polskich oraz amerykanskich :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawalakas
W odpowiedzi na Twoje pytanie - moim zdaniem wierszyk jest prostacki, nie ma sposobu na to żeby zrobić to elegancko bo sugerowanie przyniesienia prezentu jest nieeleganckie. To co możesz zrobić, to zasugerować gościom że nie chcesz prezentu rzeczowego - tzn. wspomnieć w rozmowie, że macie w pełni umeblowane mieszkanie. inteligentny człowiek zrozumie. A już najgorszym pomysłem jest mówienie jak to wam ciężko i źle - ja bym od razu pomyślała: jak wam tak ciężko i kasy nie ma to po grzyba robicie wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....90
jest bardzo prostacki:o zastanówcie sie, robicie wesele, zapraszacie rodzinę po to aby była z wami w tym ważnym dniu...i przy okazji zapłaciła za wasze panele itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też wierszyka nie pisaliśmy a dostalismy prawie same koperty. prezentów nie było. jedynie jedna osoba do pieniędzy dołożyła pościel i filiżanki, bardzo byliśmy zadowoleni. Moim zdaniem teraz wiekszosc daje pieniądze więc nie ma co pisac i robic z siebie pajaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka10
Ja uważam, że najlepsze są prezenty dane "od serca".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez za NIE
jak widzę wierszyk daje 200 zł mniej za buractwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zdecydowaliśmy, że nie będziemy pisać co chcemy, a co nie.. Każdy da to, co będzie chciał. A że wszyscy goście wiedzą w jakiej jesteśmy sytuacji (budowa) to wszystko się przyda. I nie patrzę na to, że jakiś prezent może się powtórzyć. Nie narzucamy swojej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×