Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Baśka em

Czym smarujecie skórę dziecka z AZS ?

Polecane posty

Gość gość
My tez smarujemy kremem robionym w recepturze i mamy ekologiczny skład do swojego standartu wymagań i potrzeb dla zdrowia w codziennej pielęgnacji. Inne "cuda ', gliceryna, wazelina, parafina z petroleum co odwadnia skórę a przez to tylko sprawia wrażenie na powierzchni skóry niby " nawilżenie " są absolutnie wyeliminowane . Fajnie ,bo wystarczy samemu sobie pomóc i wiedzieć jeszcze więcej np. Paraffinum Liquidum czyli Mineral Oil Wystukać w wyszukiwarce : pub.Med. Gov Evidence for cosmetics as a source of mineral oil contamination in women Wartościowa publikacja oparta na faktach i badaniach naukowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smaruj kałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z reguły na forach jestem tylko biernym czytelnikiem i nie udzielam się. W tym przypadku chodzi o Szkraby takie jak mój mały atopic i po prostu muszę się z Wami podzielić moimi doświadczeniami i ostatecznie najlepszym lekarstwem za najmniejsze pieniądze. Mój Szkrab zmaga się z AZS od 2mca życia, przez pół roku oczywiście próbowaliśmy wszystkiego, to zalamujac się, to z niewielką poprawą ale bez szału...ogólnie trudny orzech do zgryzienia jak pomóc i nie zaszkodzić. W skrócie- przypadkowo dowiedziałam się o metodzie kąpieli w otrębach (najtańsze otreby z Biedry, pół szklanki parzę we wrzątku na 15min przed kąpielą, używam woreczka do prania z siateczki, taki wywar dolewam do kąpieli). Efekt błyskawiczny, poczytajcie sobie o właściwościach otrebow, ponoć tworzą barierę ochronną, ja nie jestem lekarzem, piszę jedynie o moich spostrzeżeniach. Po pierwszej kąpieli widziałam ogromną poprawę, suche placki zaczęły się goić, skóra nawilzona - extra. W tydzień wyprowadziłam synka ze wszystkich zmian skórnych. Jego doktor pediatra nie wierzyla bo widziała go tuż przed i po tygodniu kiedy w końcu mogłam przyjsc go zaszczepic (zmiany skórne są przeciwskazaniem przy szczepieniu). Stosuję tą metodę przy każdej kąpieli od miesiąca i wciąż jestem zachwycona rezultatami. Nie uzywam w ogole masci wczesniej przepisanej przez lekarz, smaruję niezmiennie serią Bioderma atoderm (tez polecam) ale nie jak wcześniej po 5razy dziennie a tylko rano i wieczorem, zwalczylismy uporczywą ciemieniuchę która wciąż nawracala. No rewelacja. Spróbujcie bo otręby kosztują kilka złotych, nie macie nic do stracenia. Mam nadzieję że i waszym pociechą pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi koleżanka poradziła emolienty z Elodermu. Nie chciałam wprowadzać żadnych leków, stwierdziła, że zacznę od zmiany kosmetyków i to był doskonały pomysł. Widzę, że ciało dziecka jest inne i nie ma podrażnień ani suchości. Mały jest dzięki temu spokojniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ma emulsję do kąpieli z elodermu, po zwykłe kąpieli moje dziecko ma mocno przesuszoną skórę. Diagnozowałam go pod kątem azs, na szczęście tonie to. Raczej skłonności do przesuszania w sezonie jesienno zimowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uprzedzam, że to nie żart. W necie znalazłam informację, że łój z nerki cielęcej pomaga przy AZS. Ja co prawda nie choruję, ale nic mi nie pomagało na skórę twarzy, zawsze była ściągnięta, czerwona, kremy dermatologiczne tylko powodowały wysyp pryszczy. Łój można dostać za grosze w sklepie gdzie prowadzą rozbiór mięsa. Ważne żeby to była nerka cielęca a nie wołowa. Ten łój należy wytopić tak jak się robi skwarki i następnie przelać do jakiegoś słoiczka, ostudzić i smarować skórę tak jak kremem. Po więcej informacji odsyłam do internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka8921
Ja mogę polecić Ci oliwkę - https://allergoff.pl/allergoff-atopy-oliwka/. Oliwka nie ma w swoim składzie wody- jest bogactwem naturalnych olejów. Można stosować bezpośrednio na skórę albo dodać do kąpieli w wannie- tworzy się wtedy mleczna emulsja. W swoim składzie zawiera m.in olej z ogórecznika który silnie zmiękcza i natłuszcza skórę. Więcej na ten temat możesz dowiedzieć się z wyżej podanej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robert

u nas bardzo dobrze zadziałały produkty z Atopis 🙂 spróbujcie, bo warto! maja bardzo naturalne składy, więc dla takiego maluszka to idealnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nin

U mnie najlepiej sprawdza się eloderm do kąpieli i do smarowania skóry. Nie mam po nim takich plackowatych i przesuszonych miejsc na ciele. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanatorium

Przez 7 lat- od urodzenia mojej coreczki zmagalam sie z jej AZS. W ostatnich 2 latch to byl juz koszmar! Praktycznie cale cialko pokryte tymi wypryskami. Mala po nocach nie spala, wciaz sie drapala, posciel pokrwawiona, ciuszkow od tlustych smarowidel aplikowanych 3 razy dziennie- nie moglam doprac. Dermatolodzy- tylko sterydy (chcieli jej podawac takze doustnie czy dozylnio, ale sie nie zgodzilam). Co chwile rzucalam sie na cudowne nowosci, ale i tak wszystkie "szczypaly" i nawet najdrozsze kremy musialam odstawic. Cudowne metody: energoterapeuta, metoda Gesret- nic nie pomagala. Alergolog- niczego nie wykryla (nie byla zainetersowana wyjsciem poza ramy kasy chorych). Ale doradzila mi jedna rzecz- w ktora absolutnie nie wierzylam. Otoz skoro nie ma alergii, nie ma czynnika genetycznego (nikt w rodzinie nie chorowal), to dziecko jest idealnym kandydatem do SANATORIUM. Pojechlysmy na 3 tygodnie do AVENE (mieszkam we Francji). Bylo tylko gorzej i gorzej. Tygodnie po kuracji tez... I nagle po 3 tygodniach od zakonczenia- to SIE SKONCZYLO!!! Dzis mija 8 miesiecy i coreczka ma piekna skore! Kilka wykwitow ok.1cm srednicy i tyle. Uwierzcie! Sprobujcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaw

Mój straszy syn miał kłopot z azs, tyle że dziesięć lat temu nie było tylu fajnych kosmetyków. Staraliśmy się korzystać z kąpieli w siemieniu lnianym i stosować się do podpowiedzi lekarza. Z młodszym takiego kłopotu nie miałam, choć od pierwszych dni zaczęłam używać Elodermu. Jego skóra jest nawilżona, gładka i elastyczna. Moim zdaniem najlepsze rozwiązanie to własnie apteczne emolienty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iggga

Tez mam azs i miałam problem z doprowadzeniem skóry do ładu. i trafiłam na serum essenz.. w sumie to probowałam wielu specyfików wiec nie zaszkodziło mi spóbować czegoś nowego. i szczerze mówiąc widzę poprawę, znaczącą. nie ma zaczerwień skóry, jest gładka, bez czerwonych placków. bardzo mi odpowiada ten dermokosmetyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

my mamy kosmetyki z serii Atopis, bardzo je polecam 🙂 super się u nas sprawdzają 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka

Moja córka ma obecnie AZS i powiem Wam,
że najważniejsza jest pielęgnacja skóry.
Od czasu od kiedy zaczęłam bardziej
pielęgnować skórę dziecka i stosować
produkty Atoperal i bardziej naturalne
kosmetyki widzę znaczną różnice. Ten krem spełnia swoją rolę w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GosiaOpole
5 godzin temu, Gość ewka napisał:

Moja córka ma obecnie AZS i powiem Wam,
że najważniejsza jest pielęgnacja skóry.
Od czasu od kiedy zaczęłam bardziej
pielęgnować skórę dziecka i stosować
produkty Atoperal i bardziej naturalne
kosmetyki widzę znaczną różnice. Ten krem spełnia swoją rolę w 100%

i co  tego że niby super taki czytasz składy? zawiera pochodne ropy... to na dłuższą metę szkodzi. najpierw super pomaga  potem szkodzi. dziecko kuzynki wylądowało w szpitalu po pół roku codzienniego stosowania preparatów z takimi wlasnie składnikami, na AZS, zapisane przez lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika ccc
Dnia 31.07.2018 o 23:03, Gość gość napisał:

My tez smarujemy kremem robionym w recepturze i mamy ekologiczny skład do swojego standartu wymagań i potrzeb dla zdrowia w codziennej pielęgnacji. Inne "cuda ', gliceryna, wazelina, parafina z petroleum co odwadnia skórę a przez to tylko sprawia wrażenie na powierzchni skóry niby " nawilżenie " są absolutnie wyeliminowane . Fajnie ,bo wystarczy samemu sobie pomóc i wiedzieć jeszcze więcej np. Paraffinum Liquidum czyli Mineral Oil Wystukać w wyszukiwarce : pub.Med. Gov Evidence for cosmetics as a source of mineral oil contamination in women Wartościowa publikacja oparta na faktach i badaniach naukowych

dzięki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Monika ccc napisał:

dzięki !

Ciekawe za co? Wiesz, na czym się robi leki recepturowe? Na bazach parafinowych/wazelinowych właśnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka

Moje dziecko już nie ma azs, troszkę to trwało ale udało się uporać z tym kłopotem. Miałam naprawdę cudownego lekarza. Teraz mamy eloderm, nie chcę go zmieniać, bo obawiam się, że problemy skórne mogłyby wrócić, a tak mam spokój. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka

Kropka, kupiliśmy go kilka dni temu Eloderm. Jest bardzo fajny, na długo nawilża skórę mojego dziecka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość H

"  Dnia 15.02.2019 o 18:16, Gość Monika ccc napisał:

dzięki !

Ciekawe za co? Wiesz, na czym się robi leki recepturowe? Na bazach parafinowych/wazelinowych właśnie 😄  "

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

NIE ROZUMIESZ ,   A  Dzięki ! Dzięki ! Dzięki ! za to, bo lepszego standartu jak ekologiczny krem robiony w recepturze aptecznej.

My tez smarujemy kremem robionym w recepturze i mamy ekologiczny skład do swojego standartu wymagań i potrzeb dla zdrowia w codziennej pielęgnacji. Inne "cuda ', gliceryna, wazelina, parafina z petroleum co odwadnia skórę a przez to tylko sprawia wrażenie na powierzchni skóry niby " nawilżenie " są absolutnie wyeliminowane . Fajnie ,bo wystarczy samemu sobie pomóc i wiedzieć jeszcze więcej np. Paraffinum Liquidum czyli Mineral Oil Wystukać w wyszukiwarce : pub.Med. Gov Evidence for cosmetics as a source of mineral oil contamination in women Wartościowa publikacja oparta na faktach i badaniach naukowych 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość W

 NIE MA lepszego standartu jak ekologiczny krem robiony w recepturze aptecznej do skóry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

U nas na bardzo sucha skórę sprawdził się cerkoderm 15%(krem z mocznikiem) . Inne kremy na bazie emolientow, lub maść na receptę (elidel) nie dawały rady. Dopiero to nam pomogło, a zastosowałam przez przypadek, bo akurat miałam w domu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ile kosztują Was miesięcznie te wszystkie kremy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusia

Eloderm nie jest drogi, mnie dużo więcej kosztowały apteczne mieszanki, których miałam kilka. Ciężko było z tego wyjść, ale się udało i skóra jest zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elvea

Faktycznie bardzo ciężko z tego wyjść jeżeli dopuścimy do tego, że stan skóry już nie będzie taki, jaki powinien. Trzeba działać kompleksowo i co najważniejsze systematycznie. Ja do kąpieli używam Exomegi Control, tak samo do smarowania. Pomaga mi, dolegliwości ustępują, nie ma swędzenia, pieczenia, suchości skóry, jest mniej zaczerwień – jednym zdaniem można normalnie funkcjonować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B33

Znam to. Skóra, aż pęka itd. Przetestowałam chyba wszystko, aż dostałam namiary na b. dobra lekarke, która,, siedzi,, w AZS jak nikt. Nam pomogla maść robiona b prosty skład. Wit a, eucerini, woda utleniona i chyba tyle tam jest. Kąpiel w emolium lub oillan. Oczywiście zero mleka, nabiału. Mleko pepti lub neocate. U nas wystarczyło pepti. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diana

Ja w sumie mam tylko eloderm do kąpieli i ten do smarowania całego ciała. Na razie wszystko jest w normie i skóra dobrze wygląda, dlatego nic nie zmieniam i nie wprowadzam innych produktów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MeryLu

Moja córka ma AZS. Zaczęło się pod wykwitów na brodzie, potem zgięcia łokci, kolan, dłonie, brzuch. Długi czas kąpałam ją  w wodzie z dodatkiem kleiku z siemienia lnianego. Teraz stosujemy linię kosmetyków Exomega.  Pomagają. Skóra nie jest już tak popękana, mała mniej się drapie. Jest trochę lepiej. Trzeba też dziecko nawadniać i zastanowić się nad dietą . My wykluczyliśmy niektóre produkty bo jej stan skóry bardzo się pogarszał po zjedzeniu np mandarynki. Również sytuacje stresowe wzmagały AZS zwłaszcza na dłoniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glameczka

Ja mam przecudownego pediatrę, który leczył mojego synka, a teraz też leczy też córeczkę, która ma problemy skórne. Co prawda nie jest to jeszcze AZS, ale lekarz przygotował jej taką specjalną maść, która łagodzi objawy suchości, a kąpiemy ją w atoperalu i w końcu nie wyskakuje z wody jak oparzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×