czy wierzycie w reinkarnacje

???????????????

Trzeba być matołem, żeby wierzyć w reinkarnację. Reinkarnacja jest nielogiczna i trzeba być wybitnym intelektualnie tak ja ja, żeby to odkryć.

Reinkarnacja jest nielogiczna i NIE trzeba być wybitnym intelektualnie tak ja ja, żeby to odkryć.

Oczywiście, że nie.

reinakrnacja jest niestety jak najbardziej logiczna, bo nic w przyrodzie nie ginie ale reinkarnacja jest przypadkowa jak wszystko na tym swiecie kiedy zyjesz jestes cialem fizycznym i energią po smierci stajesz sie energią i wskakujesz w najblizsze cialo

No dobra, coś czuję, że jesteście tępi. A więc wam wytłumaczę. Albo nie, idę spać. Na razie.

wytłumacz co jest nie logicznego w reinkarnacji? a nie tak sobie piszesz bez uzasadnienia

no tak brak argumentów hahahahaaa

więc nasze zycie tak naprawde nie ma konca:(

przeciez mateuszek to typowy,książkowy hipokryta. Po co z nim w ogóle dyskutujecie? bueheheh olać ciepłym moczem.

No dobra wyobraź sobie planetę, a na niej dwie istoty - niech to będą istoty ludzkie -kobieta i mężczyzna, niczym Adam i Ewa. Mamy zatem dwa ciała i dwie dusze. Rodzi się dziecko. Pytanie - od kogo otrzymuje duszę - od ojca , czy od matki? Niech będzie, że otrzymuje duszę z innej przestrzeni, czyli ani od matki ani od ojca, ale z tak zwanej (posługując się sloganem niuejdżowskim) kosmicznej życiodajnej energii. Czyli mamy teraz trzy ciała,a w nich trzy dusze. Umiera ojciec. Pytanie - w jakie ciało wciela się jego dusza, skoro inne ciała są już zajęte? No dobra niech będzie, że czeka w poczekalni na kolejną istotę, Rodzi się kolejne dziecko ze związku kazirodczego w celu przedłużenia gatunku. Pytanie - nowe ciało otrzymuje duszę zmarłego ojca, która przebywa w poczekalni, czy otrzymuje nową duszę z kosmicznej życiodajnej energii?

:O bezesnsu ze w reinkarnacje wplatasz bajke dla katolikow nie bylo adama i ewy

Tak, dla Ciebie rzeczywiście mogło nie być Adama i Ewy, bo Twoim prarodzicem jest w końcu małpa, o taka na zdjęciu. http://www.tapeteos.pl/details.php?image_id=3092&big=1

Zachęcam więc do wybrania się do pobliskiego zoo w celu odkrywania swoich rodzinnych korzeni.

miedzy maplami a ludzmi byly jeszcze malpy czlekoksztaltne to wszystko trwalo miliardy lat wiec rownie dobrze do zoo mozesz ty sie przejsc

gdyby reinkarnacja istniała byłoby to niebywale smutne, musielibyśmy się męczyć tu bez końca:D. Choć taki koncept jest całkiem ciekawy. Lepszy niż islam, chrześcijaństwo; religie monoteistyczne. Jeśli reinkarnacja by miała istnieć to: -od kiedy? od momentu pojawienia się pierwszego żywego organizmu? W takim razie co gdy nastąpiła różnorodność w liczbie żywych organizmów w różnych okresach czasu? Skąd biorą się nowe "dusze"? Co jeśli jest ich zbyt wiele i nie mają gdzie się pomieścić? Zakładam, że najbardziej sensowną formą reinkarnacji jest to, że ludzie mogą odradzać się jako zwierzęta i na odwrót. Rośliny to nie istoty "czujące". W takim razie na świecie od początku musiałaby istnieć taka sama ilość zwierząt, a potem zwierząt i ludzi? Co do małpy jako prarodzica. Niestety, nie można jej odwiedzić. Współczesna małpa jest także potomkiem innych stworzeń. Nie pochodzimy od małpy jaka istnieje dziś, a raczej mamy wspólnych przodków, których nie da się już odwiedzić ;)

Jeden aspekt, ktorego nie bralas pod uwage to to, ze nasza planeta nie jest jedyna na ktorej istnieje zycie - to juz nzwet naukowcy wiedza. tak wiec odpowiedz na twoje pytanie zostala rozwiazana - ludzie rodza sie na roznych planetach - czas nie istnieje w przerwach miedzy zyciami dlatego przerwy te moga trwac i setki lat.

odkryte zycie na inej planecie moze amerykanie to ukrywaja nawet w bibli to jest ze po smierci jest sad a potem niebo albo piekło a cco z duchami kture przychodza i muwia ze reinkarnacji nie ma to jest wymysł szatana dlaczego w indiach jest najwieksza bieda i znieczulica sa kasty bogatych robotników i biedota jak urodziłes sie biedny to do konca zycia bedziesz biedny bo tak nakazuje reinkarnacjia

ja wierze w siebie.