Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość młodazproblemami

pomocy

Polecane posty

Gość młodazproblemami

Cześć. Chciałabym opowiedzieć o sytuacji, która niedawno mi się zdarzyła. Poznałam ostatnio chłopaka, bardzo mi się spodobał. Dużo rozmawialiśmy i złapaliśmy świetny kontakt. Miał dziewczynę, wiedziałam o tym, ale często dawał mi do zrozumienia, że jest mną zainteresowany. Pewnego razu na imprezie (on był trzeźwy) próbował mnie pocałować, lecz odsunęłam się i powiedziałam, że tak nie może być, więc odpuścił. Tydzień czy dwa później umówiliśmy się po zajęciach i poszliśmy do niego. Na początku było zupełnie normalnie. Rozmawialiśmy się, śmialiśmy, wygłupialiśmy... w którymś momencie pocałował mnie. Nie opierałam się. Po krótkim czasie jednak spytałam dlaczego to robi, ale nie potrafił odpowiedzieć. Powiedział jedynie, że zależy mu na mnie i, że od dłuższego czasu chciał mi to powiedzieć. Następnego dnia poszedł na imprezę, ja poszłam na inną. Kilka razy dzwonił (dość pijany) żeby sprawdzać jak się mam, mówić, że za mną tęskni i takie pierdoły. W pewnej chwili powiedział, że mnie kocha, czego nie pamięta, a ja nie zamierzam mu przypominać. Kolejnego dnia spotkaliśmy się, a ja powiedziałam, że ma mi powiedzieć co zamierza zrobić z tą całą sytuacją. W odpowiedzi pocałował mnie i zamilkł na dłuższą chwilę. Gdy znowu się odezwał powiedział, że nie zerwie ze swoją dziewczyną, ale chce utrzymać ze mną kontakt, gdyż bardzo mnie lubi. Zgodziłam się bo zależało mi na nim. Teraz zaprzyjaźniliśmy się, ale on ciągle zachowuje się bardzo dwuznacznie. Co mam w takiej sytuacji zrobić? Z jednej strony mamy bardzo dobry kontakt, ale z drugiej boli mnie to, że nie odwzajemnia moich uczuć i mam wrażenie jakby się mną bawił. Może nie zaszło między nami zbyt wiele, ale dla mnie to i tak wystarczająco. Jak mam się teraz zachowywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×