Włosy miały być siwe, wyszły fioletowe. POMOCY!!

Kupiłam sobie siwą, srebrną farbę do włosów z Joanny. Zadowolona połozyłam ją na włosy, na których ściemniała do granatu. Po spłukaniu okazało się, że są bardzo ciemne (myślałam, że skoro szare to takie ciemne być muszą, zwłaszcza jeśli są mokre). Kiedy wyschły okazało się, że owszem, siwe są, ale mają ciemny fioletowy połysk! Myłam głowę kilka razy w nadziei, że się spłuka, ale to nic nie dało. Macie jakieś sposoby, które pozwolą mi pozbyć się tego fioletu? BARDZO PROSZĘ O POMOC! I przepraszam, jeśli zakładam wątek, który już kiedyś był, ale nie mogę znaleźć żadnej odpowiedzi.

uzywalam farby garniera,super jasny popielaty blond i tez na poczatku wlosy byly fioletowe,svchodzilo po kilku myciach. potem kolor byl piwkny,popelaty.moze podobnie jest z ta farba i sie zmyje po czasie

piekny mialo byc oczywiscie