Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaaaa1234

Czy zerwać z dziewczyną...

Polecane posty

Gość jaaaa1234

Witajcie Powiedzcie mi co byście zrobili jezeli po 3 latach zwiazku dziewczyna zarzucałaby ze ignoruje ją i to o co mnie prosi (ścieranie kurzu itp), wkurzała się i robiła awantury w miejscach publicznych z błahych powodów, do tego jeszcze mowiła ze nie jest ze mna szcześliwa bo się o nią nie staram i nie traktuje jej wyjątkowo. Wyraża sie z brakiem szacunku do moich rodziców twierdząc, że się wtrącają w nas i cały czas mówi, że oni wszystko komentują. Ona twierdzi, że dla mnie najważniejsza jest rodzina a nie ona. Poza tym mowi mi, że ja się nie ciesze jej szczęsciem a skoro ją kocham to powinienem... mowi to w sytuacji gdy np podnieca się, że kupiła sobie płytę. Czy to ja jestem taki zły czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, myślę, że powinieneś się nad sobą zastanowić. Racja jest pewnie gdzieś po środku, ale skoro od razu rozważasz rozstanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku jej
nie wiadomo jaki jesteś...ale widać nie szukasz też w ogóle winy w sobie, tylko się usprawiedliwiasz. Najlepiej nie męcz dziewczyny więcej sobą, znajdzie sobie kogoś odpowiedniejszego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaa1234
rozważam rozstanie bo jeżeli nie robimy tego co ona chce to jest awantura i już mam dosyć tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a robicie to co ona chce? Czy po prostu ją zlewasz za każdym razem, a ona się nigdy nic doprosić nie może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku jej
tzn...to co napisałeś świadczy o twoim olewczym stosunku do niej ;) skoro ci gdera nad uchem, a ty nie masz sobie nic do zarzucenia to rozważasz czy ją zostawić :D weź nie marnuj czasu kobicie skoro ci na niej nie zależy....matko świtna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaa1234
no własnie zależy mi na niej tylko ona powiedziała, że czuje się bezwartościowo i nie czuje się doceniana w tym związku. Nie wiem czy mimo tych wad próbować coś ratować czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaaaa1234: a odpowiedz mi na takie jedno podchwytliwe pytanko.A pytanko brzmi: czy we wspólnych kwestiach musi być zawsze tak jak chce któraś ze stron,czy osiągacie kompromis?Pytanie wbrew pozorom nie jest od czapki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sucz buster
niech sobie sucz znajdzie takiego jak moja znajoma. Nie rob, nie myje sie od 2 tygodni, a chce sexu. Narobil dlugow i kaze jej placic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku jej
ajjj...tam. Jeżeli twoja reakcja na problemy to myśl o zakończeniu związku, a to że dziewczyna nie czuje się doceniana przez Ciebie nazywasz jej wadą... No cóż moja rada- zostaw ją i dorośnij ;) ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaa1234
xXxXxXxTtTtTt, zazwyczaj jest tak jak ona chce bo ona nie wie czasami co to kompromis. a jeszcze jedno, ona każe mi uzywać jakis kremow do twarzyi do rąk dla mezczyzn i jak nie chce to sama mnie smaruje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa....dziewczyna wprost ci mówi, że źle cię traktuje, a ty narzekasz na jej gderanie i rozważasz rozstanie. Weź ją zostaw, znajdzie lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co tu dużo mówić, jesteś kiepski.. Najwyraźniej nie potrafisz uszczęśliwić swojej kobiety, a z tego co widzę ona ma proste i naturalne potrzeby emocjonalne, takie jak być zaopiekowaną, kochaną, ważną i potrzebną - ty jej tego nie dałeś - da inny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaa1234
jejku jej 24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku jej
no to już trochę macie, babki też bywają różne, z tego co piszesz totalnie się rozmijacie, i chyba też nie próbujecie się zrozumieć. jesteście duzi, dacie sobie radę osobno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×