Czy należy mi się jakaś pomoc od Państwa?

Witajcie. Czy wiecie może, czy należy mi się jakaś pomoc od Państwa i gdzie ew. się zgłosić? Od początku stycznia jestem bezrobotna. Ok. 2 tyg. temu rozstałam się z facetem, od niedawna wiem, że jestem w ciąży. Nie wiem jeszcze, co z nią będzie, bo w ogóle to cud, że zaszłam. Mam niedobory luteiny i jakieś cuda na kiju. Mam też pytanie o prawo pracy. Wiem, że pracodawca ma obawy przed zatrudnianiem na umowę o pracę kobiety w ciąży. A jak wygląda to w przypadku umowy zlecenia albo o dzieło? Chyba nie ma się czego obawiać, prawda?

Podbijam

ze strony państwa. Masz prawo do oddawania całych dochodów państwu, masz prawo do dziurawych dróg, słuchania darmowej propagandy w telewizji i ewentualnie darmowej celi jak za bardzo się będziesz rzucać. Do takiej pomocy ze strony państwa polskiego masz prawo

Pytam serio. Skąd można w tym wypadku uzyskać pomoc, jeśli można?

niestety, ale nic ci się nie należy - możesz jednak pomęczyć o kasę przyszłego tatusia!

Dziękuję. A wiesz może, czy w takiej sytuacji Pracodawcy boją się dawać umowę zlecenie?

Mozesz złozyc wniosek o zasiłek (celowy lub okresowy) do MOPS- mozesz go otrzymac ze względu na bezrobocie (aktualnei nie posiadasz zadnego dochdu), zaznacz ze jestes w zagrożonej ciązy, bz aktualnie mozliwości zatrudnienia.Powinnas cos dostac.Alimenty po urodzeniu dziecka.

Dziękuję serdecznie.

Mozesz tez postrac sie o jakies prace interwencyjne, staż (nie wiem, czy ci przsługuje?), prace spólecznie uzyteczne (7,70 za h pracy, max 10 godzin w tyg.).Teraz jest poczatek roku wiec jest na to kasa w UP/Postraj sie gdzies zatrudnic, aby otrzymac zasiłęk macierzynsk po urodzeniu dziecka (ale to CHYBA przy normalnej umowie o prace, min 6 miesięcy zateudnienai przed urdzeniem dziecka)

kobiety w ciąży mogą nie zechcieć zatrudnić na zlecenie nawet, bo po 90dniach zlecenia możesz iść na zwolnienie płatne 100%. Poza tym w ciąży nie wolno pracować przy komputerze dłużej niż 4godz dziennie i nie można mieć nadgodzin i pracować w nocy.

w każdym razie pracę trudno dostać i bez ciąży, bo tam gdzie są pieniądze nie zatrudnia się osób z zewnątrz, aby swoim mieli nadgodziny nawet ci ciężarni i potem wysokie zasiłki liczone od tych nadgodzin. W jakim mieście szukasz?

z tym, że zasiłek choroby przysługuje ci dopiero jak będziesz płacić od zlecenia i chorobowe (to musisz ty poprosić i podpisać się, że chcesz, żeby c naliczali i składkę chorobową)

Chyba jestem za stara na wszelkie możliwe staże. Szukam w Poznaniu, niby jest tu najmniejsze bezrobocie w kraju, ale to lipa. Chodzę i chodzę na rozmowy, a pracodawcy oferują żenująco niskie pensje i wybrzydzają, bo widocznie mogą. A umowa o dzieło? Pewnie będę musiała pracować przy komputerze, bo nie przeżyję.

tu zobacz http://parenting.pl/kadrowa/20827-umowa-o-dzielo-ciaza.html

Musisz się zgłosić do opieki społecznej znajdującej się najbliżej twojego miejsca zamieszkania

O.K. czyli trzeba kombinować z umową o dzieło i U.P. Mam nadzieję, że przeżyjemy z dzieciną.