Mój facet był w burdelu!!!

i jak autorko?

Moja droga ale po co tam poszedł i błagam Ciebie nie pisz bo kolega... to facet po trzydziestce ... nie chciał urazić kolegi a złamał Ci serce, nie mam dla Ciebie dobrej rady ale nie mogę tego słuchać jak go naiwnie tłumaczysz. No ja się nie dziwię że one mu to zaproponowały skoro wylądował w takim miejscu ? no chyba że chciał sobie tylko pooglądać, no ja bym się długo nie zastanawiała nad takim przypadkiem, skoro facet po 30stce ma potrzeby chodzenie z koleżkami na imprezy i do burdelu to ja Ci współczuję wyboru, tyle

JEZuuu...niezłe rozrywki sobie wynajduje Twój facet, a fakt, że sam był ubawiony po pachy tą sytuacją chyba jasno pokazuje jakim jest mentalnym dnem...jakiś niedorozwinięty umysłowo typ. A ty z koleżankami też dla jaj chodzisz do burdelu na drinka? po mimo iż jest 100001 innych miejsc gdzie można posiedzieć i pogadać, czy potańczyć? błagam....