Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

revolver

wasze związki w wieku nastoletnim

Polecane posty

Gość AugustinDelgado
Nie miałem takiego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAtolicka Magda
My jestesmy normalne a nie puszczalskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahaaaaaaaaaaaaa
nastoletni wiek i zwiazek hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jem śniadanie na śniadanie
Ja miałam. Chciał mnie zabrać na wycieczkę w góry, by tam mnie rozdziewiczyć. Pogoniłam dziada :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAtolicka Magda
w wieku nastoletnim mozna co nazywej bezsensownie kopulować jak zwierzęta, takie dziewczyny nie mają potem szans na normalny prawdziwy związek, milosc, malzenstwo. Juz na zawsze beda zepsute.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj dzieci zwiazek to pojęcie umowne - w wieku 18-19 też ludzie są nastolatkami - niekoniecznie się puszczają i lepiej żeby nie kopulowały każdy na swój sposób zaczyna się z kimś spotykać w późniejszym wieku nastoletnim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAtolicka Magda
19 latka moze stworzyc związek ale 15 latka? to patologia , taka nic nie wie o zyciu i relacjach miedzyludzkich..no chyba ze byla bezdomna i poznala zycie od tej brzydkiej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj zwiazek byl zwariowany ale i pelen roznych problemow ale bylam ze swoja 1 wielka miloscia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli 15-16 latki nie mogą się spotykać , poznawać i rozmawiać- bo nie mają dowodu osobistego na przedstawienie się ,a milicja obywatelska odwiezie ich rodzicom lub do poprawczaka? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahaaaaaaaaaaaaa
pomiedzy spotykaniem sie na rozmowy, przebywaniem ze soba a zwiazkiem jest kolosalna roznica kretynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffujj
_Biest_ - spotykalas sie z obrzydliwym pedofilem :O Gdzie byli twoi rodzice? to przerazające ilu pedofilow chodzi po ulicach, uwazają ze spotykanie sie z 12-14 latką to nie pedofilia masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomiedzy spotykaniem sie na rozmowy, przebywaniem ze soba a zwiazkiem jest kolosalna roznica kretynie >>>pierwsze "związki - czyli kontakty" , opierają sie na rozmowach i przebywaniem ze sobą - potem dochodzą z czasem aspekty fizyczne ... a kolosalnej różnicy między tobą a kretynem - nie ma >>>Biest - długo to trwało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniawszy , ze tu same prawiczki - managerowie, opisują związki + wygłodniałe zakonnice z pajęczynami- fachowcy na stanowiskach związkowych ...:P to dopiero niebezpieczne typy i typiary - z desperacji, w średnim wieku mają pomysły gorsze niż młodzi 18-latkowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Związek był...ciężki. Trzy lata starszy chłopak, więc dochodziło do zgrzytów. On się czuł "dorosły", chociaż wcale nie dojrzały, więc ciągnęły go imprezy i koledzy, a wkurzał się jak ja się stawiałam. Ja z kolei radziłam sobie z emocjami jak każda nastolatka, czyli okresowe wybuchy płaczu były całkiem normalne. Czyli wszystko w normie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogą się przecież sobie podobać, niekoniecznie dla szpanu. Jak miałam 13 lat podobał mi się kolega ze szkoły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nymphetamina
Związek był gorący, namiętny, pełen pasji i żarliwości, opleciony szaleństwem i drobnymi głupotami, 2 osoby nawzajem przyjmowały wyniszczającą stopniowo rolę ognia i ćmy - wzajemne spalanie się w ogniu miłości, sprawiło, że wszystko się... wypaliło, popiół odszedł w niepamięć, przynajmniej z mojej strony 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie. Czy jesli 12 latka i 13 latek sie spotykaja to ma sens ? ? ? ? Czy to tylko dla szpanu? Bo znam takie osoby i wydaje mi sie to tylko dla szpanu i ogolnie bez sensu. >>takie rzeczy dla szpanu? niee - mogą sobie rozmawiać i się dogadywać... spotykanie się we dwoje w młodym wieku , ma ogromny wpływ , na późniejsze relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym są takie związki nastoletnie które się nie rozpadają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moorland - tak a poza tym jest to okres niezwykle fascynujący, jeśli chodzi o poznawanie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsze jak nie wie , zastanawia sie i wybiera - bez zbędnego wyrachowania i kalkulacji dorosłego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś w tym jest...i z zasady są to bardzo czyste uczucia, co niekoniecznie jest zaletą, ale jest ciekawe. Z drugiej strony ja bardzo chciałam "dojrzałego" związku i bardzo się starałam żeby taki był, co z perspektywy czasu wydaje mi się zabawne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohmydreams
Moje związku w wieku nastoletnim były niczym śnieg w Afryce - czyli żadne... A tak na poważnie, to jakoś bardzo wcześnie doszłam do wniosku, że nie będę się bawić w żadne związki, bo uznałam, że zawarte w takim wieku i tak nie przetrwają, ot i cała filozofia. Ale chyba nie żałuję, że takie miałam podejście, ni wydaje mi się, żebym cos wielkiego straciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×