ma ktos moralniaka po sobocie ?

Bo ja mam, upilam sie i bzyknełam z facetem mojej kumpeli z którą chodze razem na uczelnie , jak ja teraz jej w oczy spojrze ?!?! Maaasakra...

E tam,moralniak...przyajmniej wysluzylas kolezance przysluge bo pzekona sie jakiego ma faceta-drania:P

ja niestety nie :P brakuje mi takiego kacucha :(

Poprawiam bo zrobilam literowki E tam,moralniak...przynajmniej wysluzylas kolezance przysluge bo przekona sie jakiego ma faceta-drania

moralllnica - a przynajmniej fajnie było? bo u mnie posucha od kilku miesięcy :-o

wyrzuty... wiesz jak mówią baba pijana d* sprzedana jak mogłaś zrobic to kumpeli... chyba że to prowo

2/10

Trochę do nie porządku wobec kumpeli, ale nie przejmuj się. Ludzie robią gorsze rzeczy.

Ale mi jest wstyd, za duzo wczoraj pękło tego alkoholu, i ponoc całowałam sie jeszcze z 2 kolegami , moja uprzejma przyjaciolka raczyla mnie juz poinformowac w porannych sms'ach , stwierdzila ze jak sie spotkamy gdzies okolo 13 to opowie mi wszystko co odpierdzielalam... o Boże.. już sie boje..:(:( a w telefonie mam jakies polaczenia numerow, ktorych nie znam, z jednym rozmawialam 10 minut !! Ale zeby nic nie pamietać?! to jakis koszmar !

Zwariowana studentka, skąd w ogóle jesteś i ile masz lat?

To, że się całowałaś to tam nic, seks to też nic złego. Najgorzej, że przeleciałaś faceta swojej koleżanki. Ale spokojnie, ludzie pogadają i w końcu zapomną. Poza tym zawsze możesz zmienić uczelnie i miasto, w którym studiujesz, więc luzik :)

Czy fajnie było? Ja nic nie pamietam :( zawinełam sie do domu, nawet nie dajac mu zadnego kontaktu do siebie , a chciał... Jak ja jej spojrze w oczy , ona zawsze taka mila , i pomocna a ja zachowalam sie jak zdzira...:-/

jestem tu anonimowo nie muszę pisać nic o sobie :D

Wydaje mi sie ze to zostanie mieszy nami, bo wydaje mi sie ze on tez zalowal.. takie sprawial wrazenie....

"Wydaje mi sie ze to zostanie mieszy nami, bo wydaje mi sie ze on tez zalowal.. takie sprawial wrazenie..." skad wiesz jakie sprawial wrazenie skoro nic nie pamietasz?? Tak jak ktos napisal to,ze sie z kims calowalas i seks to nic takiego ale to,ze to byl facet Twojej kumpeli to juz gorzej..... Jestem ciekawa co Ci powie znajoma z ktora masz sie dzis spotkac hehehe....ciekawe co tam jeszcze nawyrabialas.....

tak, jestem na feriach za granica,obudzilam sie u jakiegos obcego faceta w lozku, nago., w zupelnie innym miescie. ale chyba bylo fajńie... wiec nie wiem, czy to moralniak, pewien niesmak jest.

zwariowana już nie bądź aż taka anonimowa :D Zdradź tę tajemnicę

Współczuję Ci trochę, bo znam to poalkoholowe "wszyscy patrzą na mnie jak na trędowatą, a ja nawet nie wiem co zrobiłam", ale z drugiej strony naprawdę zachowałaś się jak szmata.

Skąd wiem? Bo Spałam u niego i wiem jakie wrazenie sprawial dzis z rana

mieszkam w mazowieckim :D

moralinica my ci nie pomożemy, ale pamiętaj, że jakby było źle i ludzie by się dowiedzieli, że rozbiłaś związek swojej koleżanki i nie chcieliby cię znać to zawsze możesz wyjechać studiować gdzie indziej więc moim zdaniem nie jest to sytuacja bez wyjścia.

Zwariowana studentka W warszawie? :D Ja trochę dalej... :P

Hmm.....On pewnie na pewno tez ma moralniaka.....wogole podoba Ci sie ten facet? Wspolczuje takiego faceta Twojej znajomej.....mam pytanie....tadziewczyna jest Tobie bliska?Wiesz...czy to jest tlyko znajoma ze studiow czy blizsza kolezanka?

Źle mi z tym. A najgorsze, że strasznie piecze mnie odbyt. Zupełnie nie pamiętam co się działo...

Wiem wiem wiem wiem!!!!!!!! Zachowalam sie jak szmata wiem!!!!!! :(:(:(:(:( kurwa mac jak ja zaluje.. Oni są z sobą 3 lata o ile nie dłużej . Boje sie tylko tego ze na owej imprezie nie chamowalismy sie i znajomi cos zauwazyli, nie wiem , wszystkiego dowiem sie pozniej :(:(:(:(:(

Wiem że jak przyszłysmy z koleżankami na tą domówke, to na początku było całkiem fajnie, i GO tam nie było... Musial sie później zjawić?

Cos czuje,ze bedzie z tego wszystkiego wielka afera bo na imprezie na bank nie jedna osoba Was widziala......

hmmmmmm....ciekawe gdzie byla Jego dziewczyna bo na impreze przyszedl bez niej......moze mial w planie kogos poderwac i przespac sie:P

moralllnica Nie przesadzaj, nie jesteś żadną szmatą. Po prostu się zapomniałaś i tyle. Grunt to nie dać sobie wmówić kim to się nie jest. Musisz znać swoją wartości i nie dać sobie odebrać poczucia tej wartości bez względu na to czego by się nie zrobiło. Owszem zrobiłaś źle i przyznać do błędu się powinnaś, ale nie czuj się od razu jakąś szmata czy nie wiadomo kim.

W sumie bardziej "winny" w tej sytuacji jest ten chłopak - przede wszystkim on powinien był się hamować i nie dobierać do innej dziewczyny. Ale bardzo niefajnie się zachowałaś wobec tej koleżanki... Tak się nie robi. I niestety nie usprawiedliwia Cię to, że byłaś pijana. Serio Ci współczuję, bo pewnie strasznie się tym gryziesz. :(