CZY To az Tak dużo wychodzi?

Kupiłam wczoraj dla mojego dzieciaczka które ma sie urodzic w kwietniu pare rzeczy tj. 2 pajacyki, 2pary śpiochów, 2 kaftaniki, 3pary bodów i ręcznik kapielowy - wydałam 270zł a to dopiero początek - gdzie, łozeczko, wózek inne akcesoria no i inne ubranka bo te kuoiłam na pierwsze dni do szpitala. czy nie za duzo zaplacilam czy to normalne ceny - bo troche jestem w szoku ze to tyle kosztuje :(

duzo. ja kupowalam na promocji. np. reservd kids body po 17zł za 2 sztuki. albo w pepco.- po 6 zł za body.

no nie no mamusiu droga gdzie ty kupujesz?:( pepko u mnie w miescie ma najmiejsze rozmiary body za 5zl(taki kosz stoi), w lumpeksie pelno haemów, kaphalów, reserwedów nowych za 5zł sztuka. wystarczy do komisu odzieżowego sie przejsc i ci do ręki pani wręczy:(wpisz w google: nazwa miasta, komis dzieciecy

dopiero się zaczną wydatki--zobaczysz.

pewnie dlatego ze kupowalam w bobasie :( teraz musze szukac taniej w yanszych sklepach bo to zdzierstwo normalniew

noworodek bardzo szybko wyrasta z rzeczy--nie warto kupować więcej niz po 2 szt z kazdego rodzaju.

dlatego ja sobie zaczęłam odkładać co miesiąc kasę, jak tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży... a i tak się okazało, że dużo rzeczy kupiłam "po znajomości" np.wózek, przewijak lub dostałam w spadku np.łóżeczko. Ubranka- na przecenach, w lumpeksach- i to zapakowane, lub jeszcze z metkami sztuki nówki nie śmigane :) W każdym miesiącu coś i się uzbierało :)

Kupuj w Pepco, w Textil Markecie ceny dużo niższe naprawdę za 270 zł bys nakupiła ubranek różnego rodzaju na kilka miesięcy.

tekstyl jest tani:> kupowalam za pare groszy.10 11 zl sztuka

dziecko?pieluszki dada co 10dni paczka, 6chusteczek na miesiac. okolo 100wiec plus chusteczki-130 kaszki i mleko-200zl najtaniej 200. a potem to ziemniaka mu dasz, marchewke za 2zl.

ja za 400 zł przyniosłam pełne siatki ubrań... Pepco, textil market, i tesco na promocji... Za ręczniki płaciłam około 50 zł, ale to w typowym dzieciecym. No i allegro ;) Ale fakt za ciuszki do lekarza i na wyjscie duzo zaplacilam. No i moja mama kupila pajacyk za 40 zl, bo ladny ;)

niestety ubranka to najdrobniejszy wydatek na dziecko, jak się chce to można kupować na wyprzedażach za 5-7zł markowe ubrania, buty itd. za to zakupy w aptece to dopiero koszmar a dzieci chorują :( wizyty u lekarzy specjalistów, badania to skarbonka :/ to samo późniejsze wycieczki, zajęcia dodatkowe, książki itd.. jak sobie pomyślę z perspektywy czasu to widzę, że niemowlak kosztuje tyle co nic :)

i o tych 2 szt kazdego rodzaju, myslalam ze padne, my przez jedna noc potrafimy zuzyc 4 pajace i body....

Ja wydalam na ubranka 200zl. Znajoma w lumpie odlozyla mi naprawde same nexty haemy zary i gapy. Poprosilam ja i odlozyla w dzien dostawy a paczka poczekala do piatku jak bylo wszystko po zlotowce lub po dwa. I na pol roku mam ciuchow:) . Lepszych gatunkowo niz polskie. Wozek kupil moj ojciec w prezencie-1500 zl. Mama kupila lozeczko i posciel to wyszlo 320. Reszte my -wyszlo 950 zl juz z lezaczkiem bujaczkiem za 300 butelkami smoczkami herbatkami na laktacje wkladkami na piersi tetrami itp. Czyli my wydalismy kolo 1100 plus rodzice 1500 i 320.

u mnie w miescie nie ma za duzo tanich sklepow, jedynie pepco, ale tam zazwyczaj same malutkie rzeczy, dlatego ja kupuje w necie, corka ma 2 lata.

w bobasie jest drogo, racze tam nie kupowac ciuszkow. Właśnie w pepcoi tego typu sklepach sa takie ubranka dla dzieci w calkiem dobrej jakosci.

Popieram...w Tesco firmy F&F, na allegro też wprost od producentów kupowałam i polecam bo to tanie ale jakościowo dobre ciuszki. Na różnego rodzaju promocjach...I nie warto kupować wszystkie ciuszki super kolorowe i ekstra, parę takich na wyjście, na szczepienia- jasne ale polecam jednokolorowe bodziaki, kaftaniki i tp bo maluchy już tsk mają- jak nie ujeją, to posikają ...

Tak jak dziewczyny piszą - Tesco, Pepco. Niektórzy uważają, że w Pepco to badziewie, ale moim zdaniem całkiem dobre te ciuszki jakościowo, trzeba tylko szukać tych z bawełny tylko i wyłącznie. No i takiemu maluszkowi nie będą służyć długo, więc nie jest to aż tak ważne, żeby po 100 praniach były jak nowe ;) No i w Pepco zawsze są jakies promocje. A w innych sklepach najlepiej robić zakupy po sezonie zimowym i letnim, wtedy nawet w stosunkowo drogim Smyku czy H&M można sporo nakupować za niewielkie pieniądze. Wózek, przewijak, łóżeczko, wanienka - polecam obejrzeć na żywo w jakimś sklepie, a potem kupić przez neta. Różnica spora, a jak się kupi na Allegro u jednego sprzedawcy to kosztów przesyłki się nie zauważa. Ręcznik wprawdzie już kupiłaś, ale moim zdaniem to zupełnie niepotrzebne - ja kupiłam dla starszej córki, a szczerze powiem że ten kapturek to mnie tylko wkurzał, bo malutka główka wpadała w niego i zakrywała oczy ;) Lepiej sprawdza się ręcznik kąpielowy normalny, tez można fajnie opatulić :) No i w kwestii ilości wszystkiego. Zawsze wszyscy mówią "nie kupuj za dużo małych". Ale powiem szczerze, że nawet 4 komplety takich 56-62 to za mało, bo taki maluszek ciągle ulewa no i kilka razy dziennie robi kupę ;) I uwierz, Pampers nie Pampers, zwykle wszystko idzie górą i bokami ;) Z dwoma kompletami to bym musiała non stop włączać pralkę z tymi 4 ciuszkami... Bywały dni, kiedy dziecko 4 razy przebierałam w ciągu dnia ;) Pieluchy polecam Dada Premium - właśnie całkowicie przeszłam na nie z Pampersów i naprawdę nie widzę różnicy, a przy pierwszej córce przetestowałam chyba wszystko na rynku i pozostałam przy Pampersach. No ale wtedy nie miałam nigdzie blisko Biedrony ;)

takie malutkie dziecko szybko rośnie i nawet jak kupisz gorszej jakości tańsze rzeczy to i tak szybciej wyrośnie niż sieczniszczą

Nie wiem, jak wy to robicie, ale mnie wyprawka dla Dziecka kosztowała ok 6 tysięcy zł. Normalne, nowe, przeciętne produkty.

kupiłam dwie pary pajacyków, komplet śpiochy+kaftanik,śpiochy, koszulka, body z długim rękawem. Za 6 rzeczy dałam 135 zł z przesyłką. Taki sam pajacyk potem widziałam w sklepie 12 zł droższy. Nie mam zamiaru wydawac nie wiadomo ile pieniędzy na pierwsze miesiące życia noworodka/niemowlaka.

Mnie wyprawka bedzie kosztowac ok. 5tys. i tez bez jakichs szalenstw. Z nowych tanich ubranek to polecam jak dziewczyny juz pisaly tesco, carrefour, auchan i akurat teraz sa swietnie przeceny w smyku.