Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Znowu taka jedna...

Jaka jestem wnerwiona Facet..

Polecane posty

Gość Znowu taka jedna...

Cholera, poznałam faceta na poziomie niby 40 lat. W sumie spotkalismy sie tylko ze 3 razy, bo mu ciagle coś wypadał, a to chory a to tamto. Jednak ciagle pisał, dzwonił, tak po koleżeńsku i w sumie ja niby sie troszkę tam podkochałam. Ale bardziej zależało mi na przyjaźni, rozmowie bo megainteligentny. Nagle przestał sie odzywać jakiś miesiąc. A tu nagle sms tydzień temu, że mnie kocha i chce się spotkać. Smspowo umówiliśmy sie na ten weeknd i co i cisza... Masakra co za gość i to w tym wieku. Nawet jeśli ma kogoś to nie moja sprawa, bardziej zależy mi na nim jak koledze do rozmów bo tyle wspólnych tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i masz to w d.... czy ma dzie
wczynę czy nie???!!! On nie jest megainteligentny tylko megakretacz i mega Cię nie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znowu taka jedna...
Wiesz co chyba masz rację ... Manipulatnt straszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i masz to w d.... czy ma dzie
hah nie ma znaczenia czy ma dziewczynę,- bo ty chciałabyś tylko sobie z nim pogadac, pospotykac się za plecami jego dziewczyny. Wprawdzie już się w nim podkocujesz ale chcesz miec w nim tylko kolegę. Bez sensu, wszystko się kłóci. A tak w razie czego to miłego budowania swojego szczescia na czyms nieszczesciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znowu taka jedna...
No nie buduję, dlatego wysłałam mu smsa żeby się nie odzywał więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znowu taka jedna...
A i dzięki za wstrząs...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i masz to w d.... czy ma dzie
ale z nadzieją,że jeszcze to pociagniesz. Nie wiem jakim cudem ludzie już bez cienia żenady mówią otwarcie o tym,że stały partner/partnerka to żadna przeszkoda. Nie boisz się,że kiedys jakaś dziewczyna będzie tak podjeżdzała twojego faceta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znowu taka jedna...
Ale tego co wiem, to nie ma nikogo. Miałam na myśli, że może kogoś spotkał w międzyczasie i w jakis posób oszukuje nas dwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieflorek
masakra i zbrodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luluholi
ZAPAMIĘTAĆ ! Dziewczyna to nie ŻONA - Chłopak to nie MĄŻ Właśnie na tym etapie poszukujemy swoich " połówek" często zmieniając partnerów , w poszukiwaniu tego właściwego Nie rozumiem dlaczego , ktos rezygnuje z kogoś tylko dlatego , ze jest jakaś dziewczyna czy chłopak . Ci ludzie często sami nazywają swych partnerów kolega czy koleżanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i masz to w d.... czy ma dzie
aha rozumiem. Tylko,że na pewno taki facet nie jest fair. A poza tym kto chce być tzw kołem zapasowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i masz to w d.... czy ma dzie
a ja uważam,że ludzie albo sa lojalni albo nie. Albo są lewi albo nie. I nie ma znaczenia czy jesteś jeszcze tylko dziewczyną czy już żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znowu taka jedna...
No właśnie, ja na pewno nie chcę być kołem zapasowym. JUz kilka razy wcześniej prosiłam o zakończenie znajomości. A on i tak sie odzywa i jeszcze te durne wyznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luluholi
Kiedyś ktos starszy dał mi radę " nie patrz na to dziewczyna dziś ta jutro tamta , a jak nie ty to zawsze znajdzie sie inna, a ty zostaniesz sama" w miłości jak na wojnie wszystkie chwyty dozwolone 1 zasada - nie rozbijać rodzin czyli nie wchodzić z buciorami i mieszać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i masz to w d.... czy ma dzie
jakiś rekordzista skoro zakochał sie po trzech spotkaniach a do tego jakby jego czyny mówią całkiem o czymś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luluholi
Lojalność :-) ? w miłości nie ma takiego słowa , owszem jest w przyjaźni i w kontaktach zawodowych Lokalnie to ja moge przyjaciółce co najwyżej nie pokrywać męża bo jestem lokalna w obec niej . Ale jeżeli pojawia sie cos lepszego w życiu to nie widzę powodu by lojalnie trwać przy starym partnerze , gdzie miłości brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luluholi
Lojalnie *** pomyłka w pisowni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i masz to w d.... czy ma dzie
jak trafia się COS lepszego. No własnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znowu taka jedna...
Net mi padł. No rekordzista. Mnie sie wydaje, że rzeczywiście on ma chyba kogoś na stałe. Mieszka sam ale widocznie jest ktoś a ja sie tak przypałetałam.. No cóż taka popaprana jestem, że sie mnie czepiają takie typy. No ale już dość. Dzieki kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×