Tabletki żeby poronić.

hej, słyszałam że wzięcie całego opakowania tabletek anty może spowodować poronienie, powiedzcie mi, czy to ma w sobie trochę prawdy czy może jest to historyjka wyssana z palca.

z góry mówię, że nie jestem w ciąży, że to tylko ciekawość.

ta jasne...:D

Tez to slyszalam. Ale slyszalam takze ze biorac tabletki gdy przytrafi sie ciazato dzialaja one podtrzymujaco, cos na zasadzie dupashonu.

w sumie to nie wiem czy jest w tym prawda. przecież tabletki maja zatrzymać uwolnienie jajeczka z jajnika.. chociaż w sumie hormony mogą spowodować złuszczenie się ściany macicy i wydalenie płodu, właśnie ze względu na to zadałam pytanie, może ktoś ma większe pojęcie na ten temat niż ja..

wiem na 100%. Zawieraja progesteron - to ten hormon, ktorego wydzielanie nasila sie w ciazy. Ciaza + tabletki = wiecej progesteronu. Wziecie calego opakowania moze rozwalic kobiecie watrobe, ale do poronienia raczej nie doprowadzi. Chyba, ze pacjentka zejdzie na niewydolnosc watroby.

prezerwatywy, żeby później nie zadawać takich kretyńskich pytań? :o

ja regularnie zachodze w ciąze co 3 miesiace bo nie stosuje zabezpieczenia a mam stosunki codziennie i wtedy jem 2 opakowania tablet i po wszystkim, takze nie stresuj sie i łykaj bez problemów, to działa.

.....