Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaaaaaaaaaaaaaxxxx

Syberiada

Polecane posty

Gość aaaaaaaaaaaaaaaaxxxx

Byłam na tym filmie...wczesniej czytałam książkę...a jeszcze wcześniej słuchałam opowieści mojej Babci.Film jest dobry, przerazajacy,ale myślę, że tam było jeszcze gorzej. Chwała reżyserowi, że podjął sie tematu, może kolejne pokolenia nie zapomną... Moja Babcia została wywieziona w 1940 roku, nie lubiła opowiadac o Syberii, ale jak juz opowiadała...nie wiem skad ludzie mieli tyle sił, żeby tam przezyc. Babci matka w wieku 33 lat zmarła na Syberii )zostawiła 4 dzieci-14letnia i 12 letnia corke, 13letniego i 2letniego syna...dzieci nie mogly jej pochowac przez kilka tygodni, bo ziemia byla zmarznieta...cialo ich matki lezalo za ich „domem barakiem-lepianka az przyszla wiosna...A pozniej dzieci mialy wybierac, ktore z nich trafi do domu dziecka...do domu dziecka w ktorym byli sprzataczka,zmywczka...itp. Moja Babcia opowidala to ze spokojem, tylko kilka razy podczas tcyh opowiesci zadrzał jej glos, ale nigdy nie chciala tego spisac, a ja nie mialam odwagi nagrac tego na dyktafon. Teraz zaluje, ale szansy na to juz nie mam.Po smierci Babci czesci historii spisałam ( z tego co pamietałam), ale wiem, ze nie jest to 100% tego co opowiadala Babcia, nie ma tam pewnie tez emocji. Poki co „opowieści leżą w moim komputerze ... bede je czytac dzieciom, jak do tego dojrzeją. Nasze pokolenie nie wie co to glod, co to bezsilnosc zwiazana z katorzniczym życiem, co to codzienna smierc...nie sadze, ze potrafimy sobie wyobrazic co czuje matka, kiedy jej zmarle dziecko jest wyrzucane na nasyp kolejowy jak ...smiec. Co czuje dziecko kiedy jego matka umiera w meczarniach, a ono nie ma nawet ziarenka kaszy, nie wspomne o lekach, zeby jej choc troche ulzyc, kiedy jego matka umiera...a ono nieludzko pracuje w tajdze i nie ma nawet sily jej wspolczuc... Ja nie wiem jak Ci ludzie wrocili do normalnego zycia...jak mogli pozniej przez lata funkcjonowac...my w obecnych czasach chodzimy na psychoterapie, zapadamy na depresje...a oni... Miejmy wiec choc troche szacunku dla tych dzieki ktorym mamy Polske, zyjemy w Polsce ... Te pokolenie, ktore już odeszlo i ktore stoi u progu swojego zycia juz sie nacierpailo...dajmy im godnie przezyc chociaz starosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfgfggh
no wlasnie, a rząd tym starym ludziom kaze pracowac do 67....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaxxxx
no tym co zostali wywiezieni na Syberie, nawet jako roczne dzieci- to chyba nie kaze do 67 roku... za to odmawia podstawowych swiadczen lekrskich- w sensie wszedzie kolejki, do mojego 80letniego Dziadka, ktory zemdlał, ockanl sie, ale nie dał rady wstac pogotowie nie chciało przyjechac....(ale jak juz przyjechalo- lekarka była przecudowna-co tez rzadko sie zdarza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×