Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce do akademikaaa

czy mając dochód 3000 zł na jednego członka rodziny

Polecane posty

Gość chce do akademikaaa

mam jakiekolwiek szanse na dostanie miejsca w akademiku? Moje miasto jest oddalone od miasta w którym będę studiować o ok 300 km. Czy wysokie dochody moich rodziców skreślaja moje szanse na mieszkanie w akademiku? Marze o tym, zeby tam mieszkać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn,m.
skoro dużo kasy macie to nie lepiej coś wynająć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HuszuAszur
niestety ale tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce do akademikaaa
teraz mieszkam w wynajetym mieszkaniu, bo studiuje na licencjackich w poza miastem rodzinnym, ale na mgr chce się przenieść do Warszawy na SGH, i koniecznie chce zamieszkać w akademiku, ta atmosfera, imprezy, mnostwo znajomych itd :) Zalezy mi na tym bardzo, ale wiem ze moge miec problemy z dostaniem sie do akademika Czy jest jakis sposob na obejscie tego? Moze sama mam sie gdzies zatrudnic i we wniosku dac info tylko o moim dochodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bo lepiej zabrać miejsce komus zdolniejszemu acz biedniejszemu. by pochlać i notatki odpisac. kmiotek potem jak przyblęda wyjedzie do Anglii myć pisuary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bmvnbxj
spróbuj, ewentualnie zadzwoń do sekretariatu i zapytaj czy jest sens składać podanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce do akademikaaa
Franekbezfiranek A skad wiesz czy ja nie jestem przypadkiem zdolna? Skoro wybieram sie na taka uczelnie, na studia stacjonarne i wiem ze mam duze szanse na przyjęcie, to znaczy ze głupia nie jestem, a wrecz przeciwnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojecia jak to wyglada na SGH. Wiem, ze na UAM w niektorych latach studiow mialam problem z otrzymaniem akademika z dochodem bedacym 1/4 Twojego, odleglosc od miejsca zamieszkania prawie 400 km. Jesli zalezy Ci na imprezowaniu w akademiku, to raczej wejdz w dobra komitywe z portierami, zeby nie robili problemu z zostaniem dluzej, jak sie kroi jakas "korytarzowka" :P. I nie mowie tu o dawaniu w lape czy cos, tylko o zwyklym zagadaniu itp. Paradoksalnie czasem latwiej jest przeniesc sie do akademika juz w trakcie roku akademickiego. Neraz zostaja wolne miejsca, ktos rezygnuje itp., a nie ma tylu chetnych co w momencie glownego skladania wnioskow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×