Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Byly Niesmialy

Lek na niesmialosc... co sadzicie

Polecane posty

Gość Byly Niesmialy

Zawsze bylem bardzo niesmialy wobec kobiet kiedy rozmawialem z bardzo pieknymi kobietami szybko zaczynalo brakowac mi oddechu, nie mowiac o czerwienieniu i nawet trzesawki rak. ( bylem w kilku zwiazkach mimo tego, ale to nie o tym ). Moj lek na niesmialosc byl moze troche radykalny.. Mimo niesmialosci, zaczalem najpierw chodzic na masaze relaksacyjne do kobiet. (ok najpierw zamawialem pare masazy relaksacyjnych do domu) Po kilku sesjach oswojenia sie z obca kobieta dotykajaca ciala moja niesmialosc bardzo zmalala. Potem poszedlem tez kilka razy do prostytutek ( najpierw bez tych zwyklych masazy bym sie nie przemogl ) i o dziwo kontakty z prostytutkami zdjely ze mnie juz kompletnie resztki niesmialosci - potrafie teraz kontrolowac swoje emocje, mowie spokojnie i opanowanie czuje, ze stoje twardo na ziemii, przestalem sie bac pieknych kobiet. ( I nie trzeba isc do prostytutki koniecznie po seks :) moze byc lodzik ;) ) Nie wiem czy ktos by zaproponowal cos takiego w podrecznikach do psychologii, ale na mnie zadzialalo :) Takie troche staniecie w oko w oko z wrogiem. Wiem, ze pewnie jest tu wielu niesmialych gosci... nie namawiam, ale mi pomoglo bardzo. Koszt calej "kuracji" zamknal sie moze w 2000zl :) Powiem, ze to niewiele jak na duza zyciowa odmiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byly Niesmialy
prostytutki som najlep sze sex owne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byly Niesmialy
to nie ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byly Niesmialy
mnozmy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×