Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Elisabett

Tworzymy historię... (dopisz dalszy ciąg)

Polecane posty

galki zwabione ponetnym smakiem i zapachem wrocil na swoje miejsce w oczodolach, choc z pospiechu mylac strony ale bozenka, upojona smakiem boskiego trunku, fakt naglego zamienienia zezarozbieznego na zbiezny, nie tylko nie wstrzasna pomyslala nawet, iz moze byc to mila odmiana od rutyny odmiana od rutyny to zdanie, przypomnialo jej niedawny zachwyt nad nowym , innym, wiekszym doktorem z niejakim trudem skierowala jedno oko w strone gdzie widziala go po raz ostatni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
latwo nie bylo... przelyk bozenki byl przyzwyczajony do lykania innego plynnego plynu. zdecydowanie rozniaczgo sie smakiem, zapachem i konsystencja.... ginekolog wytrzeszczyl oczy, a borsuczy ogon zwisajacy do tej pory miedzy nogami, stanal na bacznosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wtem nastąpiła TA CHWILA! TA JEDNA JEDYNA CHWILA! Oczy doktora i oko Bożenki spotkały się! Nie liczylo się już nic więcej prócz iskier (:P :D) padających pomiędzy nimi! Świat wokół zawirował, stał się zbitą masą, byli tylko oni! Oczy w oko i chuć. Niepohamowana, nieziemska, przeszywająca chuć! Zbliżali się ku sobie, a napięcie między nimi rosło do tego stopnia, że .... bespieczniki poszły, iskry buchały, a miasto pogrązyło się w ciemnościach. Ale i tak liczyli się tylko oni! 🖐️ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super Women nie chciala juz tego ogladac... otworzyla okno i potrzasnela wlosami, ktore rozlozyly sie niby skrzydla ikara, sypiac dookola ogniste iskry namietnosci ( :) ) .... uniosla sie w gore i poszybowala szukajac innych ludzi i innych problemow ..... :D tymczasem borsuczy ogon nieoczekiwanie zawarczal....wrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borubarrrr
I przed niedomkniete drzwi wszedl komisarz Rzukow po czym wrzasnal: SKOLO ZOPA SABAKA!!! Przerazona Bozenka przypomniala sobie o zaleglym podatku ktory narosl do niebotycznych rozmiarow. Na to zionacy wodka Rzukow usmiechnal sie pod wasem widzac strach Bozenki i zaczal sapac wsciekle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
borsuczy ogon odpadl... jakby nigdy nie nalezal do miejsca miedzy nogami ginekologa. co tez bylo prawda... moc oddechu i sapania komisarza Rzukowa, zapanowala nad mozliwosciami Super Women. ginekolog spojrzal z przerazeniem na sojego mikropenisa i lezacy martwy ogon... tego juz bylo mu za wiele. jednym skokiem znalazl sie przy otwartym oknie i wykonujac salto, ktorego pozazdroscic moze kazdy akrobata, znalazl sie w powietrzu... komisarz Rzukow gwizdnal przez zeby. Tymczasem Bozenka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaki, to nie jest trudne :) trzeba bylo napisac np. ...Bozenka zamknela usta i rozlozyla nogi... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskra, ogon zdechl :D .... branoc ci 🖐️ .. skoro tak byc musi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijijijijKK
tymczasem przełożony Rzukowa, niejaki Żukow, był już na tropie trzymam was w garści, mruknął pod nosem , nie wiedział, że pewna specyficzna częśc borsuka niedługo rzeczywiście będzie w jego dłoni wpadł do środka krzycząc : hande hooch , , borsuk i bożenka patrzyli na niego jak jakby zobaczyli widmo że co ? powiedziała bożenka o fuck , zreflektował się Żukow, ruki wierch !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...zapomniała się i znowu zaczęła obgryzać paznokcie. W myślach skarciła się za to dziecinne zachowanie i postanowiła że od jutra zacznie oszczędzać na profesjonalny manicure. Diabeł tkwi w szczegółach, zakołatała myśl w jej pustej głowie. I nie sprawiając sobie więcej bólu z powodu myślenia, odwróciła się na pięcie i opuściła to spięte towarzystwo, puszczając "cichacza"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozenka nie wiedziala co to "ruki" ... szybko jednak skojarzyla "wierch". natychmiast padla na podloge. przekrecila sie blyskawicznie na plecy i podniosla rozlozone nogi do gory.... krwistoczerwona szminka splynela cienka struzka z ust, w kierunku szyi. Bozenka czekala w napieciu na to co bedzie dalej... przeciez nie moze tak lezec w nieskonczonosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... w nieskończoność leżeć i myślec, bo myślenie tak baardzo boli, proszę (wyszeptała ostatkiem sił) niech mi ktoś pomoże. W tym momencie nieoczekiwanie pojawił sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijijijijKK
ponętna blondynka z z falującym biustem , nogami do ziemi i wystającym tyłkiem i zaplątana w jakieś rzemienie weszła jak gdyby nigdy nic, popatrzyła na żukowa , potem na bożenkę i powiedziała : no co? mówili ,że seks na dwa baty jest najlepszy, ale mi coś nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgfc
,,,,,spowita w oblokach swego cichacza konserwowala sie w dosc niewygodnej pozycji zastsnawiajac sie czy ktos jest wstanie przebrac przez tego pierdziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlugi czerwony pytong... wysunal sie wdziecznie z niedopietego rozporka Zukowa. otworzyl zaspane oko. kropla jakby rosy spadla na podloge, ktora juz od dawna przestala byc sterylna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgfc
a blonyna tylko wyciagnela starpona i pogrozila Bozence....du du!!.rzekla skromnie poczym przystawiajac do jej piczy grozny predmiot popiescila ja czule po lechtaczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmartwiła sie Bożenka, tyle zarazków (powiedziała), jednak pragnienie zwyciężyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijijijijKK
w tym czasie bożenka zrobiła wymyk z podłogi hapsnęła kikut borsuczego ogona i z całych sił zapakowała żukowowi od tyłu , żukow wrzasnął jak oparzony podskakując a blondynka wrzasnęła : na dwa baty go !! i zaczęła go gonić z batem w ręku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zukow i Rzukow natychmiast ustapili jej miejsca... jak niegrzeczni chlopcy, staneli w kaciku.... i przygryzli wary.... tego jeszcze nie widzieli.... ojjj.. moze sie czegos nowego naucza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D ale był to nie byle jaki bat, bat wielki, długi i sztywny.... (biedny Zukow :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podczas gdy Zukow podskakiwal smagany batem... Rzukowowi prawie odebralo rozum... bral udzial w roznych harcach, ale czegos takiego jeszcze nie widzial... widac malo widzial..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijijijijKK
wszystko obserwował z naprzeciwka józek foremka i nie mógł zrozumieć o coo kaman facet z borsuczym ogonem w doopie uciekał przed blondynką z batem i drugą z wielkim didlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juzeeek!!!!..... zawolala matka... durak, oj durak... wylazl przed dom bez gaci i stoi .... czego tak slepia wytrzeszczasz glupku.... baby zes nie widzial! .... malo razy zem ci wszystko pokazala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stupor jozka natychmiast zmienil sie we wzmozona aktywnosc perspektywa ujrzenia po raz kolejny tego co jego stara pokazywala mu juz tyle razy, przerazila go tak bardzo iz z chyzoscia pedzacego ekspresu PKP relacji emblong-stupuciany pomknal w kierunku zachodzacego slonca nie zwazajacv na to iz gacie zostaly daleko za nim -coz takiego pokazywalas o piekna temu niegodnemu twej uwagi wypierdkowi? zainteresowal sie Zukow oblesnie sie usmiechajac i sliniac jam bardziej godny wdziekow twych c.d. (byc moze--czyli b.c.) n.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×