jak to jest?

Jestem pracownikiem oświaty. Od grudnia na zwolnieniu 100% płatnym (ciąża). Dostałam w grudniu wynagrodzenie 1ego (bo z góry płacą). A w styczniu 2 i 3 cisza brak pensji na koncie. Dzwonię i pytam dlaczego, czy zapomnieli.? A oni że skoro jestem już na dłuższym zwolnieniu to dopiero pod koniec miesiąca dostanę. Czyli zostawili mnie z pensją grudniową na 2 miesiące. I nawet nie łaska uprzedzić. Dobrze że miałam kilka setek odłożone no i rodzina pomogła to jakoś się przeżyło. Dostałam 25 stycznia. Dziś 26 luty pensji brak na koncie. Jaja sobie ze mnie robią czy co? Jak to jest z wypłatą wynagrodzenia w czasie ciąży na zwolnieniu? Czy ktoś wie?

może w tym przypadku zus ci wypłaca chorobowe, a oni płacą za miesiąc w tył chociaż wtedy byś za styczeń w lutym dostawała itd

Witam, ja wypłatę mam zawsze w przedostatni dzień każdego miesiąca. Czy wypłacał pracodawca na początku czy teraz ZUS, zawsze wszystko w terminie. A na zwolnieniu jestem praktycznie od początku ciąży. Nie wiem dlaczego u Ciebie takie anomalia. . .

U nas płacą normalnie na zwolnieniu w czasie ciąży każdego 1 miesiąca, ale musi być powyżej 10 pracowników, bo jeżeli nie to płaci zus i tam są inne zasady wypłat zasiłku chorobowego. Ale tak czy siak powinni ciebie poinformować.

Po południu znów zajrzę na konto. Jak nie będzie to znów będę musiała dzwonić bo pieniądze mi są potrzebne. Ale głupio mi będzie kolejny raz dopytywać się. Ale cóż jak sobie olewają człowieka...