Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość prewersje

Wewnętrznie skłócony...

Polecane posty

Gość prewersje

Cześć. Nie wiem jak to opisać żeby było wiadomo o co chodzi, ale postaram się. Ogólnie to chciał bym się poradzić jak coś takiego zwalczyć. Chodzi i pewnego rodzaju skłócenie poglądów. Przykładowo chciał bym sobie zrobić tatuaż, na prawdę bardzo bym chciał. Cholernie podobają mi się tatuaże od barku aż po sam nadgarstek. Tylko jest taki problem. Jestem raczej osoba normalnie ubierająca się, nie nosze metrowego irokeza i różowych obcisłych spodni. Mam wrażenie że jak bym sobie zrobił taki tatuaż to ludzie by na mnie krzywo patrzyli, a np. młode osoby myślały sobie "zrobił tatuaż i myśli że jest super", że koleś który idzie z tunelami w uszach, dziwnie ubrany i w tatuażach wydaje się być naturalny, że taki jest jego styl, a że ja będę taki naciągany. Znowu druga moja wewnętrzna strona mówi mi: kurde, skoro chcesz to go sobie zrób i co Ciebie obchodzi zdanie innych. Czy np inna sytuacja. Mam kolegę który jeździ w motocrossie. Wstawia co parę dni po parę zdjęć jak jeździ po torze. oczywiście laski piszczą, milion lajków i komentarzy. Myślę sobie po co kozaczyć, chwalić się itd. Potem odzywa się moja druga strona i mówię "kurde, po prostu zazdroszczę że robi coś co u nas robi jedna na 10tyś osób i skoro to robi to czemu się nie pochwalić?" Wiecie o co mi chodzi, bo nie wiem czy dostatecznie dobrze to opisałem :P? Jak to zwalczyć, macie podobnie czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×