Odejsc czy zostac??

Z facetem nie uklada mi sie.Sa okresy,ze jest fajnie,ale wiekszosc jest niefajna.Mamy dziecko.Nie chce mi sie dluzej ciagnac tego bezsensu,on sie nie zmieni,wiem.Marnowac zycie czy sprobowac szczescia samej?

Ale nie uklada ci sie, bo czujesz ze juz go nie kochasz czy krytukuje cie? Klocicie sie?

Krytykuje,nie szanuje,wybucha agresja,klotnie non stop. Nie spedza czasu z dzieckiem,mnie uwaza,za bezuzyteczna osobe. Pozniej przeprasza i tak w kolko. Nie kocham go.Nawet nie sypiamy razem. Nie mam ochoty po takich slowach na jakiekolwiek zblizenia.

?

nie można być z kimś na siłę, ja bym zakończyła taki związek

Oczywiście odejść! A dziecko w jakim wieku?

3 lata :( A moze dac mu szanse ? Ale jak ? zmuszac sie ? Jestem taka obojetna juz.

Wiem. To moj dylemat :( Sama musze zdecydowac.

a kiedyś go kochałąś? tak nagle się zmienił? 3 lata to niedługo

Dziecko ma 3. Razem 7 lat. Nie pamietam czy go kochalam. Bylo inaczej niz innymi mezczyznami w moim zyciu. Nigdy nie bylo pozadania, raczej kolezenskie relacje.

Poyebane to wszystko.