Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Manu Czao

Jak wytrzymac z gadem pod jednym dachem.

Polecane posty

Gość prinessaofpersia
no toodejdz,na co czekasz? moze az dziecko bedzie mialo depresje przez wiecznie pijacego smiecia?mieszkanie macie wlasnosciowe czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli będziesz z gadem to stracisz zdrowie na gada ,musisz szukać rozwiązania .Ciągły stres bardz żle wpływa na stan zdrowia ,Twoje myśli są sygnałem ,że koniecznie powinnaś iść po leki antydepresyjne do psychiatry ,masz dziecko i masz dla kogo żyć.W każdym większym mieście jest Centrum Pomocy Rodzinie ,tam uzyskasz za darmo pomoc prawnika ,psychologa oraz mogą skierować alkocholika na leczenie przymusowe .Poczytaj o chorobie alkocholowej i o alkocholikach Ty będziesz winna i wszyscy wokoło tylko nie on ,ten typ tak działa ale nie robiąc nic skazujesz sibie i córkę na kłopoty ze zdrowiem a zdrowia nikt nie wróci.Składaj o rozwód i alimenty na dziecko ,może to go zmobilizuje ,wiem nie jest łatwo w naszym kraju gdzie kobieta zostaje sama z takim problemem ale musisz szukać rozwiązania ,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manu Czao
Zuzanno, dziekuje Ci z calego serca... Staram sie czytac duzo o alkoholizmie, jak to dziala, zeby obronic dziecko i siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsxedcrfvtgbyhnujmikolp
haha i po co bylo ci to malzenstwo, jak przy pierwszym problemie podwijasz ogon i pozbywasz sie problemu? czemu mu nie pomozesz, jestes slaba, lepiej spierdolic od potrzebujacego, bo przeciez nie bez problemu pije? ale ty jestes przeciez slepa, nie widzisz nic poza czubkiem wlasnego nosa :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manu Czao
To chodz mu pomoz, zobaczymy jak dlugo wytrzymasz. Bedzie sie nad toba znecal, nie da ci spac, bedzie mial w dupie, ze dziecko slucha, ze nie starcza ci pieniedzy na oplaty, ze przyjda odciac wode albo gaz, nastepnie wyzre to co przygotujesz na obiad dla dziecka i bedzie ci sie smial w twarz...gotowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marbiiiiiiiiiiiiii
autorka " mam dobra prace, jedno dziecko " no skoro masz dobra prace i jedno tylko dziecko, wiec nie macie jakis duzych wydatkow, dlaczego wiec piszesz ze ledwo ci wystarcza, chya ze plawisz sie w jakis luksusach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowawarszawa
marbiiii nie wiesz co mowisz, wynajmij mieszkanie oplac opiekunke, zarob na jedzenie ciuchy dla dziecka, inne potrzebne rzeczy mam podobna sytuacje w miescie gdzie nikogo nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętaj kochanie ,że to Ty i dziecko jesteście najważniejsze i walcz o siebie idz do tego ośrodka i załatw mu leczenie jeśli odmówi to nie cackaj się ,kup dyktafon i nagrywaj jeśli będzie Ci ubliżał lub będzie stosował nawet przemoc psychiczną ,zgłoś problem do dzielnicowego ,szukaj rozwiązania problemu ,teraz trochę się zmienia w sprawach przemocy ,to matka z dzieckiem ma zostać w domu a agresor do bezdomnych .Jeszcze jedno to on niech się wstydzi a ty nie ukrywaj tego problemu ,musi być jakieś rozwiązanie ,każda kobieta żałuje ,że zbyt długo zwlekała z szukaniem rozwiązania.Trzymaj się pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja tesciowa........
zrobila tak. pisala chyba przez 2 lata pamietnik, co pokazala w sadzie, bo dala mezowi nakaz o eksmisje. wzywala policje, chodzila do osrodkowc ciagle, mowila, ze gdyby nie te osrodki, to dawno by sie zalamala. w koncu go eksmitowali-glownie dzieki temu pamietnikowi. zapisywala wszytsko, co odpierdalal-i tez wyjadal i darl ryja i do rekoczynow doszlo (moj chlopak mial wtedy kilkanascie lat i bronil tesciowki....) a dodam, ze oni mieszkali w kawalerce!!! mieszkanie nie wiem wydaje mi sie ze wlasnosciowe nie wiem to chyba niewazne, bo zrobila mu sprawe pokazala dowowdy i juz. udalo sie, pijak wyladowal na ulicy i juz ich nie nekal.......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja tesciowa........
...............i odzyli. on juz nie zyje, umarl na ulicy, chlejac jak ostatni zur........... zaczepial ich tylko nie raz, ale to nic przeciez, mieli swiety spokoj i o wiele mniejsze wydatki. ja tez jestem ciekawa, na co wydajesz kase, mowiac ze masz super zarobki???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja tesciowa........
wiec radze ci zaczac juz teraz... czas i tak przeminie.... a ty zyskasz.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manu Czao
Dziekuje za dobre slowa.Jak to na co wydaje kase? Mam duzy czynsz do zaplacenia, prad, gaz, woda, telefon.Dojezdzam do pracy, potrzebuje na bilety.Zywie trzy osoby, plus psa. Mam dziecko, ktore trzeba ubrac, zaplacic za lekarstwa itp. Tydzien po wyplacie jestem splukana, zamartwiam sie, zeby wystarczylo na jedzenie, czesto musze dopozyczyc od kogos....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymiociny psie
wy ejstescie idiotami czy tylko udajecie? Myslicie ze od razu wychodzi szydlo z worka?? ejstescie tepymi ciulami ograniczonymi umyslowo, nie umiecie wyjrzeć dalej niz czubek wlasnego nosa. najlepiej kogos oxceniac gdy sie nie ejst w takiej sytuacji i pierdolic ze baby se z takimi dzieci robia iz asluguja na to. wezcie sie ogarnijcie ograniczency jedni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manu Czao
Dzisiaj w nocy zerwal mnie krzykiem na rowne nogi, bo dziecko nie moglo spac, wiec to moja wina...Rzucil we mnie poduszka...tak sie zdenerwowalam, ze nie moglam spac do rana, a pracowac trzeba. Juz nawet nie jest mi smutno, nie uzalam sie nad soba, jestem po prostu wsciekla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×