Kupiłam mrożone warzywa do ryżu

a w środku był uwaga: jeden brokuł!, trochę startej marchewki(na opakowaniu była krojona w plasterki), a reszta to same grzyby. No ja pierdole, już na wszystkim kroją mnie na kasę. Jak nie pieczywo surowe w środku, to kurwa to. Grzyby to ja mam swoje z lasu w domu, nie potrzebuję kupować :O

Nie mów, że jeszcze wierzysz w to, co jest pokazane na opakowaniu :D

polecam, bardzo dobry jest mrożony BÓB z Hortex-u , gotować należy ok. 40 minut na małym gazie , trzy łyżeczki soli trzeba wrzucić do wody na dwa litry , nie oszukany i gazowanie zapewnione ale producent to daje w standarcie

to była ta chińska mieszanka? z grzybami ,,, nie pamietam jak sie nazywały, ale było to obrzydliwe,już lepiej jesc sam ryż i zalać go dobrym sosem

nie boisz się?

ale to powiedzenie nadal ma sens, nigdy nie kupuj kota w worku !

lepsze coś takiego niż grzyby niepewnego pochodzenia :O

TO dziwne, bo zazwtczaj grzyby są najdroższym składnikiem takich mieszanek i jest ich najmniej W Warzywach na patelnię zazwyczaj najwięcej jest ziemniaków i marchewki