Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kokoszanellll

Moj mezczyna ma bez przerwy ochote na seks! Nie daje rady

Polecane posty

Gość kokoszanellll

Jestesmy razem ponad rok, pierwsze miesiace to byl istny szal bo ja rowniez mam wysokie libido, kochalismy sie po - mowie serio - 18 razy na dobe, przez weekend nie wychodzilismy z domu, seks na wszystkich meblach, nawet kiedy jedlismy robilismy przerwe na seks, nasz seks nie trwa 5 minut, zawsze musze dojsc i dopiero on dochodzi... dba o mnie, ale... na ten moment juz nie wyrabiam, dla mnie 3 razy na dobe no 4 w porywach do 5 - to maks, chcialabym choc raz obejrzec film, caly, bez jego rzucania sie na mnie, ma wysoki tstosteron bo jest kulturysta, ma 27 lat, zdrowo sie odzywia, trzyma diete, bardzo duzo trenuje... ja tez trenuje, tez mam sporo energii, ale bez przesady! Coraz czesciej mamy spiecia, nie moge nawet przygotowac sobie posilku bez jego reki w majtkach! Kiedy mam okres, badz zle sie czuje jest w miare wyrozumialy - choc oczywiscie robi podchody, ale zazwyczaj wtedy tylko przytula sie itp wiec widac moze wytrzymac, a normalnie juz nie :( Twierdzi ze jestem tak seksowna, piekna, slodka, urocza ze nie moze sie nadotykac, chcialby mne zjesc doslownie i ze nie moze sie mna nacieszyc nawet po tylu miesiacach wspolnego mieszkania, a ja powoli zaczynam unikac zblizen, nie przytulam sie do niego w trakcie filmu itp bo wiem ze zaraz bedzie twardy, nie wiem co zrobic, by nie zniechecic sie do seksu i bliskosci z nim, juz nawet boje se go calowac czy ojac bo nawet to go podnieca i jak z nim porozmawiac, by go nie urazic i rowniez nie zniechecic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanellll
najgorsze , że trudno go teraz spowrotem oddać do schroniska z którego go wzięłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanellll
nie rob sobie zartow, po to przeciez jest forum by pisac o problemach czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 201948509483109
no i ?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhgfacvsbasdcgasfdges
zamień sie ze mna na faceta : ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanellll
nie rozumiem pytania? PRzeciez to ja zadalam pytanie... jak powinnam z nim porozmawiac wg Was? Co powiedziec? jak zmienic te sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jl;hjikjhl
po prostu- nie chce tak czesto sie z Toba kochac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jl;hjikjhl
Facetowi trzeba jasno, krotko i zwiezle. Kluczenie nic tu nie da, i tak nie zatrybi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanellll
zamienic nie zamienie na zadnego innego ;) jest skarbem i kocham go calym sercem, dlatego tak bardzo nie chce zepsuc czegokolwiek miedzy nami :( To nie jest tez tak, ze mnie nie podnieca, bo jest bardzo atrakcyjny, kobiety ogladaja sie za nim na ulicy i chyba fakt, ze jest tak pociagajacy sprawia ze mimo wszystko mu ulegam! czasami nie mam naprawde ochoty, ale spojrze na ten slodki pysk i na to umiesnione cialo i mowie okay, co mi tam, ale orgazmu wtedy nie mam, wiec go udaje, bo wiem ze on nie skonczy poki nie dojde, mimo wszystko jest mi przyjemnie... ale tak na sile? to przeciez chore sytuacje, seks z litosci? Albo za ladna twarz????? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalinowoTruskawkowa
jak zwykle to samo jesli rozmowa z nim nic nie daje to poradź sie specjalisty taka jest moja rada jeśli kochaliście sie wcześniej dość często to on nie wie o co Ci chodzi dlaczego teraz nagle cos nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanellll
to nie takie proste powiedziec wprost, jesli powiem "nie chce sie z Toba kochac" a dawniej kochalam sie po 15 razy na dobe, to pomysli - zreszta juz mi to powiedzial, - ze juz mnie tak nie pociaga, ze go juz nie kocham... on nie rozumie chyba ze kocham go tak samo, ale naturalnym jest ze ta namietnosc przygasa, poza tym, przeciez i tak mam codziennie ochote na seks, nawet kilka razy - a wiele par kocha sie raz na tydzien - ba ! paradoksalnie, gdy on nie dotyka mnie, to ja pierwsza dobieram sie do niego, albo budze go robiac mu loda, siadajac na nim itp, wiec ewidentnie ta jego natarczywosc mnie zniechceca, a gdy on nie zabiega ja sie nakrecam, nie wiem dlaczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale problem z dupy
U nas to samo, tyle, ze po 14 latach ;) No i mi to nie przeszkadza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale problem z dupy
nie kumam jak mozna udawac orgazm, przeciez to oszustwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanellll
my i tak kochamy sie czesto, ja wciaz mam na niego ochote! Po prostu to ile razy On chce sie kochac zakrawa na jakies zaburzenie! Nie chce go urazic, seks to delikatna "materia" do rozmow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed chwila
przeczytalem ze to on ciagle cie zacheca, teraz, ze kiedy nei zabiega to ty zabiegasz o niego- to jak to jest? podobno caly czas sie do ciebie dobiera wiec kiedy jest ten czas gdy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksuolog_doradca_powaznie_
kochana najwazniejszy i jedyny problem to to ze on jest chory(oczywiscie jezeli to prawda co piszesz, bo strasznie zadko sie zdarza zeby mezczyzna 18 razy na dobe potrafil dojsc) powinien pojsc do lekarza, na obnizenie potencji, to nie jest normalne, i nie czuj sie ksiazniczka, bo kazda kobieta bedzie tak na niego dzialac, z jego libido jest cos powaznie cos nie tak :( powinniscie pojsc do lekarza, bo zacznie bzykac inne kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dupy
Dziewczyno jestecie razem tak krotko, ze moim zdaniem to normalne. Masz fajnego faceta, a narzekasz. Jesli to za duzo to dla ciebie to pogadaj z nim i powiedz to samo co tu napisalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanellll
sporadycznie go udaje, ale przyznaje, ywa i glupio mi z tym... dzieje sie tak tylko gdy godze sie na seks po to, aby dal mi wreszcie spokoj, czasami dochodze, czasami udaje. Widzisz, On moze kochac sie z 45 minut, chyba bym padla, kiedy nie jestem wystarczajaco podniecona, a jego priorytetem jest moj orgazm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanellll
ten czas gdy sie nie dobiera jest gdy spi np :) Wtedy patrze na niego i mam ochote go zerznac! po prostu... albo gdy ogladamy film na lozku, On sie dobiera, ja naprawde nie mam ochoty bo powiedzmy godzine temu byl seks, i on okay, odpuszcza lezy sobie obok, patrze na niego i wtedy np mam ochote go zbyknac! nie wiem dlacego tak jest! Ale mam niewiele okazji ku temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dupy
Moj tez ma zaburzenia libido jesli przez 2-3 lata ponad 10 razy dziennie dochodzil>? Nie sadze szcze mowiac potem troche zmalala ilosc (do ok 5--7 dziennie) nast po kilku kolejnych latach do 3-4 dziennie i tak zostalo do dzis, w weekendy calonocnie. (mamy dzieci i nie pracujemy juz razem jak do niedawna:P) Czy uwazasz sexuologu, ze mamy problem? Bo ja sadze, ze po roku- jesli jest duza chemia miedzy partnerami to jest norma, fajna norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanellll
seksuolog_doradca_powaznie_ - hm, no widzisz wlasnie twierdzi, ze nie wie co znim, o nigdy tak nie mial, ze nikt tak na niego nie dzialal, nie do tego stopnia, ale podoba mu sie to... Mowilam trenuje kulturystyke, ma wysoki testosteron, ponadto gdy kochalismy sie np 18 razy na dobe, nie zawsze dochodzil, ale zawse stawal na wysokosci zadania, no to bylo chore, o wszystko juz nas bolalo heh nie moglismy normalnie chodzic, spac sie chcialo, a my dalej jak kroliki, wyjatkowo mocno na sieie dzialamy, to jest fajne, ale kurcze, codziennosc, obowiazki, nie mam ochoty na az tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dupy
Powiedz mu o tym szczerze, ew bzykajcie sie bez twojego orgazmu jesli ty tez chcesz, ale ciezko ci dojsc bo mialas przed chwila. Powiedz mu szczerze o tym. ( wiem jak to jest kiedy priorytetem dl afaceta jest twoj orgazm ;) ale moze zluzuje ;)) Powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z dupy
koko-- no identyczna sytuacja naszych facetow :) Napisz za jakies 14 lat co tam u was i jak to wyglada teraz :) ;) LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariollaaaaa****/
mam to samo.... nic nie zrobisz ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanellll
zbiore sie do rozmowy w weekend, ale oje sie o tam ulegnie sie w jego glowie i jak to sie na nas odbije :/ On naprawde wciaz podnieca mnie tak samo, tylko nie mam ochoty na seks tak czesto! Dziekuje, powodzenie na pewno sie przyda... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanellll
mariolaaa - probowalas rozmawiac? i jaka reakcja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksuolog_doradca_powaznie_
hehe, jasne, tylko ty tak na niego dzialasz, ma tak tylko z toba :) facet mowi tak kazdej kobiecie, ile ty masz lat? myslisz ze jakbyscie nie byli razem to co?kochalby sie raz na dzien??smieszne, facet ma swoje potrzeby i to nie ma nic wspolnego z kobieta, janse ze jedna bedzie dziala na niego bardziej inna mniej ,ale nie mow mi ze z jedna bedzie to robil raz na dzien a z inna znowu 18 razy :D , hehe, libido to libido, czasami facet moze chciec jak nie wiem co a nie umie i co? to niezalezne od faceta, wystarczy ze pupe zobaczy a wtedy ukazuje swoje potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksuolog_doradca_powaznie_
dziewczyny o czym wy chcecie rozmawiac??? kiedy facet ma takie potrzeby nie ma o czym rozmawiac, jesli ma ochote na sex a wy im tego nie dacie , z czasem zaczna sie meczyc i pojda do innej, niestety taka prawda! wiec jesli koles przekracza jakies normy, powinien sie leczyc, albo poszukac partnerki o podobnym chorym libido zadne rozmowy nie pomoga, to tak jakbyscie chcialy oduczyc robienia swojego faceta kupy! dla nich sex to jak robienie kupy, musza i juz!taka ich fizjologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×