Czy zintegrowac się z klasom?

Jestem w maruralnej klasie. Przez te 2 i poł roku klasa się ładnie zgrała z wyjątkiem mnie. Ogolnie to calkiem mnie olali, na żadne imprezy nie zapraszali, obgadywali że odludek jestem itp. Przestałam się odzywac do nich i tylko przez te 2 i poł roku odliczałam dni do matury. Teraz moja klasa stwierdziła, że zostało ostatnie kilka miesięcy, więc chcieliby abym dołączyła do nich. Zaprosili mnie na domowkę, ale im odmowiłam. Jakos nie potrafię się przełamac. Dla mnie to są całkiem obce osoby, tyle razy przez nich płakałam, cięłam się, popadłam w depresję i sama nie wiem czy powinnam się do nich jakos 'zbliżyc' czy przetrwac to kilka miesięcy. W ogole po tym jak im odmowiłam, że nie idę na tą domowkę, to stali się chamscy. Specjalnie wołają mnie po nazwisku i się smieją. Wiedzą,że jestem spokojna, cicha więc specjalnie wybrali mnie abym zagrała głowną rolę na akademii..