DZIEWCZYNY MACIE TATUAŻE?

kolejny na placach i chyba ostatni,bardzo mi się podobają tatuaże ale czas zastopować, to cholernie wciąga:) Nie interesuje mnie co myśli Pan wojtek czy Pani Kasia:) Moje ciało moja sprawa. Spotkałam się z różnymi opiniami i mam to że tak powiem w doopie, czy ja mówię komuś jak ma żyć? Nie. To czemu ten ktoś mi mówi.

a że ktos ma z tym problem,to przepraszam,ale ja nie mam problemu.

Moje jest za małe, żeby móc się wypowiedzieć na ten temat. :p

Jak my dojdziemy do wieku babcinego to wtedy babcia z tatuażem na ulicy będzie tak samo normalna jak teraz babcia z kolczykami. Świat się zmienia i trochę tolerancji dla "inności". Nie ciało świadczy o człowieku. Gdyby moje babcie miały tatuaże to byłyby ciągle takimi samymi babciami i mówię to ja - osoba, która tatuaży nie ma:P

NA PSICIE TEŻ MACIE :P

ALE JEDNAK JAK BABCIA W KRÓTKIM RKAWIE BĘDZIE CHODZIŁA Z OBDZIARGANYMI RĘKOMA?

jebne a tym antattoo nic do tego

OBCIACH W WAS SIEDZI

Wlasnie tattoo robi sie dla siebie a nie czy wypada cz nie wypada lub czy sie komus podoba. Niech kazdy robi tam gdzie chce i kropka.

Obciach to jest np pisac glupoty....

JAKIE GŁUPOTY,PISZE RACJONALNIE

a tego od capslocka zazdrość zzera, bo sam zawsze ulizany i pod publiczkę - co by sąsiadka powiedziała jakby się potargał....

wow, nie spodziewałam się az takiego odzewu:) dzięki za wpisy:) otóż mam 31 lat zrobiłam sobie w wakacje z henny i spodobało mi się:) w takim razie mam pytanie do dziewczyn które robiły (bo ja jestem kompletnym laikiem w tym temacie)czy to boli?ile czasu nosi sie opatrunek, chyba teraz jest dobry okres, bo do lata bedzie cacy:)wiec mozna sie kąpac, bo podobno nie mozna moczyc swieżeto tatoo, czy cos źle wiem?

ja mam na krzyżu, nie bolało, ale siedzenie 1,5 h i takie "dziabanie" praktycznie w jedno miesce jest cholernie wku...ce. Goiło się ładnie , smarowałam jakimś kremem, nie pamiętam bpenathenem chyba. i rzeczywiście dopóki się nie wygoi lepiej nie moczyć, a opatrunek miałam tylko kilka godzin.

to spojrzcie tu: http://www.kciuk.pl/Tatuaze-dobre-w-kazdym-wieku-a123905 :D

Nie mam i mojej corce (juz pelnoletniej) tez nigdy nie pozwalalam zrobic i nie pozwalam :)

Ci staruszkowie wyglądają świetnie !!! Nie jak przeciętne zaniedbane moherzyska... :)

no, dziadki zajebiscie wygladaja a niektore mowia,ze na starosc tatuaż źle wygląda:D

też może zdobić ciało,widać zresztą na tych dziadkach:)

Ja mam duuuża dziare na plecach, są to takie rozproszone ptaki. Tatuowanie trwało 8h ale chcialam żeby skonczylo sie na jednej sesji. Co prawda robiłam go latem i od opatrunku i nadmiaru maści trochę mi zszedł kolor wiec trzeba bylo poprawiac w niektorych miejscach ale trwało to juz tylko ze 3 h :) Ogolnie jestem zadowolona ale czuje pewne ograniczenia z tego powodu. A i tatuaż zrobiłąm jak miałam 24 lata :)

mam cały prawy bok w tatoo i przechodzi mi na lopatkę i troche zachacza o piesc, zrobilam kilka lat temu, ja nawet tego nie zauwazam, ale na plazy ludzie mnie ogladają:D

ja też mam tatuaż, jaskółkę na karku i bardzo jestem z niej zadowolona i nawet planuje drugi, ale jakiś większy ;)

mam sporo i kolekcja rośnie :)

Nie mowie tatuazom nie, ale nie rozumiem za zadne skarby tej mody na tatuowanie imion dzieci, czy inicjalow mezow. Poki Wasze bobo slodkie, kochacie, cackacie sie i podziwiacie to moze wydaje sie Wam dowodem tej milosci? a co jak dzieciak rogi wam pokaze pozniej, jako dorosly odwroci sie od Was, czy bedzie kryminalem/d***** itd. dalej z duma bedziecie nosic tatoo z imieniem dziecka? Mi osobiscie byloby wstyd, gdyby moja mama miala moje imie wytatuowane, przeciez jestem juz dorosla kobieta, a nie jej mala dziecinka. to samo z mezami, nie daj Boze pusci Was mezus kantem i co? A na reku widnieja jego inicjaly a okazal sie zdrajca.

w takiej sytuacji tatuaż to najmniejsze z twoich zmartwień

Mam dwa na prawym ramieniu i przed łokciem na lewej ręce juz od 8 lat teraz mam 27, córka kocha moje tatuaże ma 5 lat

Ja osobiście mam 6 :) zaczelam w wieku 14 lat mialam wiek buntowniczy i zrobilam rodzica nazlosc a później juz mi sie to spodobalo mam 21 lat i planuje jeszcze jeden :)

Jestem babcią juz i mam dwa tatuaże. Jak wyglądam? Normalnie. Ciesze się życiem. Mam kochanego meza dzieci i wnuki.

Kiedyś tatuowano niewolników i kryminalistów . Potem git-ludzie sami robili sobie dziary. A dziś proszę .... Tylko że możecie mieć problemy z przyjęciem do wojska i policji. Ponadto wytatuowany osobnik jest postrzegany jako osoba niestabilna emocjonalnie bądź z jakimiś zaburzeniami osobowości .

chyba tylko przez osoby które same mają jakieś zaburzenia, bo normalne osoby takich skojarzeń nie mają. Tatuaże zdobyły popularność bo nosili je wojskowi (nie kryminaliści), a wcześniej były luksusem zarezerwowanym dla nieco odważniejszych członków wyższych sfer np. w Wielkiej Brytanii.