pomóżcie

Witam. Mam problem. Mam 19 lata i nigdy jeszcze nie miałem dziewczyny. Zakochałem się w dziewczynie zagadałem do niej chociaż jestem nieśmiały względem dziewczyn strasznie się stresowałem ale jakoś poszło i tak spotkaliśmy się parę razy i w końcu powiedziała że nie chce się już ze mną spotykać chociaż mówiła że jestem przystojny zabawny mówiła też że jestem głupi ale zawsze potrafiłem ją rozśmieszyć. Na początku znajomości za każdym razem kiedy się widzieliśmy to uśmiechaliśmy się do siebie ale z czasem to przeminęło Pisaliśmy ze sobą ale po miesiącu nie wiedziałem o czym pisać wiec pisałem głupoty żeby tylko o czymś z nią pisać i chyba tym zraziłem ją do siebie bo przestała się do mnie uśmiechać na przerwach. Mówiła że ją denerwuje tą ciekawością ponieważ jak powiedziała mi coś to ja się pytałem ciągle dlaczego? czemu? itp bo nie wiedziałem o czym rozmawiać z nią. Więc jak macie jakieś rady to pomóżcie bo bardzo bym chciał z nią być pierwszy raz wogule się zakochałem i nie chce żeby to się tak skończyło bo czuje że to ta jedyna.Ona nielubi rozmawiać o sobie wogule mało mowi.