Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość housewife 2013

jak spedzacie czas ze swoimi dziecmi? jakie zabawy?? 2-3 latki !!!!

Polecane posty

Gość housewife 2013

hej mam pytanie jak spedzacie dzien ze swoimi 2-3 latkami?? interesuja mnie mamy ktore nie pracuja a dziecko jest w domu caly dzien interesuje mnie caly dzien :) moze napisze jak jest u nas i czy nie za mało czasu poswiecam dziecku? 8-9 pobudka , w łózku sie przytulamy, potem przebieramy sie, maly leci do swoich zabawek a ja robie kaszke/mleko... zjada i do zabawek , hce by wlaczyc mu bajki ale ich nie oglada bo steskniony po nocy za samohodami tylko slucha bajek :) ja w tym czasie jem sniadanie, posiedze chwile na kompie jest okolo 10 i zaczynamy zabawe :) rożnie :) tak do okolo 13 zupa i drzemka 2-3 h ok. 16-17 drugie danie i potem spacer do babci i tam maly sie bawi :) wracamy okolo 20 jemy kolacje na serial :) a dziecko pobawic sie do siebie znow stesknione :) potem kapiel, kaszka i zasypia :) mam male wyrzuty sumien ie i nie wem czy sluszne bo od 13 do tej 20 maly w sumie sam bo njapiew drzemka potem u babci , kuzyna sam sie bawi :) ale z drugiej strony nie pracuje i ma mnie codziennie dla siebie łacznie z weekandami :) napiszcie w co sie bawicie z dziecmi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomysły w dyskusji :"jak skutecznie zmęczyć 2-latka albo gdzie ma ukryty generator energii?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pada deszcz, czy świeci słońce
Dokładnych godzin to nie napiszę ale wyglądało to mniej więcej tak rano po śniadaniu spacer/2 razy w tygodniu basen powrót na drugie śniadanie potem jakieś klocki, puzzle,auta, czytałam mu bajki później szłam robić obiad a mały albo szedł ze mną albo bawił się u siebie w pokoju po obiedzie znów spacer i zakupy/raz w tygodniu zajęcia sportowe i raz w tygodniu figloraj, a w sezonie letnim szliśmy w pozostałe dni do parku do małpiego gaju po powrocie wspólne zabawy plasteliną, rysowanie, czytanie bajek potem podwieczorek, wracał mąż, dawałam mu obiad,potem bawił się z małym a ja sprzątałam. wieczorem przed snem były przytulanki, śpiewanie, opowiadanie różnych historii, tego jak minął dzień i co będziemy robić następnego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
a ja własnie posłałam 2,5 latka do przedszkola - coś wspaniałego -ma fajną opiekę, dzieci do zabawy i kogoś kto ciągle wymyśla mu nowe zabawy, gry itd - synek super się rozwija przez to a ja mam chwile dla siebie - polecam - zwłaszcza wszystkim buntowniczym dzieciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rot rot rotka
piszemy wszelkie wyrazy z literami "h" i "ch" , zależy mi by mój trzylatek nie robił w przyszłości tak paskudnych byków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
synek ma dwa latka codziennego "harmnoongramu" nie rozpiszę, ale bawimy się wspólnie plasteliną, układamy puzzle, jeździmy autkami, ale sam też się bawi - właśnie najczęśniej autami bo to narazie jego 'konik'; ogląda też bajki na Mini Mini łącznie myślę że na dzien uzbiera się z 40- 50 minut. Czytam mu a raczej sama wymyślam opowieści do kolorowanek czy książeczek z naklejkami :-) Też jestem z nim ciągle, oj tam - moje dziecko też idzie od września na 2,5 roku do przedszkola..Na 4 godzinki - zobaczymy, mam trochę obaw, tym bardziej że nie zlalazłam w naszej okolicy takiego super przedszkola, ale myślę że idealnego nie znajdę...ale jedno nam się spodobalo, dostał się tam i może się zaklimatyzuje. W styczniu skończy już trzy lata, więc myślę że przedszkole już może mu spasować, na razie jeszcze na dwa lata raczej bym go nie zostawiła tak codziennie na kilka godzin, ale za pół roku może już będzie bardziej gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość housewife 2013
jeju co za byki :( ale to przez klawiature bo znam zasady ortografii zapewniam :) sorki bo aż sie patrzeć na to ni da :) dzieki za odpowiedzi :) widze ze duzo mamusiek bawi sie plasteliną :) hhe ja nie mam jakos odwagi :) by potem wyrzucić dywan :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×