Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brannnnn

zdradzillam go bo zasluzyl

Polecane posty

Gość brannnnn

wszystko bylo wazniejsze ode mnie, zwlaszcza gry komputerowe.zero zainteresowania, rozmow, wyjsc, seksu.teraz patrze na niego jak siedz sobie zadowolony przed kompem i nie ma nawet pojecia co rano zrobilam hahahah dobrze mu tak debilowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta_zna:sie
i po co z nim siedzisz??trzeba bylo zostac z tamtym , skor tak dobrze ci bylo.dziwna jestes :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfh
w co gra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brannnnn
bo chce mu to powiedziec zeby cierpial w swej meskiej dumie tak jak ja cierpalam gdy wszystko bylo waznejsze ode mnie...a jestem z nim bo nasze dzecko go kocha i z przyzwyczajenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdjbfsfsdkjhdbs
I co ci z tej satysfakcji i nazywania go debilem? Jak ci źle, to go zostaw po prostu. Po co się męczysz, skoro uważasz, że nie jesteś ważna dla niego? Zdrada ci satysfakcję dała? Hehehehe... marne rozumowanie. W takim przypadku powinno się zakończyć związek, nie zaś upajać zdradą i nieświadomością drugiej osoby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brannnnn
nie wiem w jakies gowniane gierki nie interesuje se tym mam ambtniejsze pasje hehe teatr koncerty ksiazki, zeglarstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adar
spoko on też cie zdradza i sie cieszy że o niczym nie wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brannnnn
moze to i zalosne ale humor m sie mocno poprawil:d jest potrzebny naszemu dziecku ja juz sobie dam rade z jego olewaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brannnnn
taaaa zdradza mnie z kompem od listopada nie wychodz w ogole z domu mam dzada non stop na karku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adar
to ty też z nim siedzisz cle dnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasank109
I co z tego masz? Oprócz tego, że pewnie czujesz się jak szmata, bo puściłaś się na lewo :) on dalej ma Cię w dupie, dalej woli komputer, a ty dalej z nim siedzisz... żadne załatwienie sprawy :) w takich sytuacjach się rozmawia, podejmuję jakieś decyzje, a nie zdradza ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brannnnn
A dokładniej anal w teatrze, anal w bibliotece, anal na pełnym morzu. on to nieudacznik przy moich zainteresowaniach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brannnnn
nie ja chodze do pracy mamy jeden komplet kluczy wychodze rano zamykam przychodze otwieram hahah nawet mu se po fajki ne chce wyjsc tak go wciagnelo kaleka zyciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brannnnn
dlaczego jak szmata?to on sie powinien czuc jak placek i niemota. jak on ne chce to niech sie innni czestuja jego strata.ja tez mam swoje potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj facet zarabia na życie
w ten sposób, gra, pisze recenzje itd, ale nigdy nie jest ode mnie wazniejsza praca, a kiedy mam ochote na sex :) to od razu rzuca wszystko :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brannnnn
no to masz powod do radosci gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasank109
Chciałam tylko powiedzieć, że zdrada nic ci nie pomoże w tym wypadku, a może wiele popsuć :) Nie próbowałaś z nim o tym rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj facet zarabia na życie
sasank109 masz racje na pewno tak czuje, i tłamsi to jeżdząc po nim tutaj, wyzywa bo to taki krzyk rozpaczy :), kobieto rozwal mu kompa i juz po problemie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdjbfsfsdkjhdbs
brannnnn, jeśli to debil i niemota życiowa, to po co z nim jesteś? Zamiast dawać dupy na lewo, zostaw go po prostu. Daje ci to satysfakcję, że czujesz się olewana i w dodatku się nie szanujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brannnnn
a jak dlugo ze soba jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brannnnn
nie rozwale bo to moj komp i chyba by mnie zabil.jestem z nim ze wzgledu na dziecko i naprawde mi ulzylo.a rozmawac ile mozna ,rok? prosba, grozba, placz,przymilanie, krzyk nic....wec teraz obojetnosc i wlasne zycie i wlasne przyjemnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brannnnn
dawac dupy na lewo to mozna jak sie zyje z prtnerem....a jak nie, to droga wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna wanna
Obawiam się, że w pewnym momencie zaczniesz tego żałować. Miałam kiedyś kryzys w związku. Brak sexu, ciągle kłótnie, wszystko już wisiało na włosku, praktycznie nie byliśmy razem pomimo że razem mieszkaliśmy. I wtedy, jak znalazł, pojawił się nieziemsko przystojny facet, który zaczął ze mną flirtować. Pewngo dnia znaleźliśmy się sami, chemię, jaka była między nami, można było ciąć nożem. Byliśmy już tak blisko siebie, gdy.. odzyskałam rozum, Kochana. Zanim do czegokolwiek doszło, powiedziałam, że muszę już iść i już nigdy nie starałam się spotkać tamtego faceta. Zdrada nie jest wyjściem. Zdrada jest zeszmaceniem związku. Sex bez zobowiązań nie jest niczym zlym, jeżeli nikogo sie nie krzywdzi. O tamtym incydencie opowiedzialam mojemu facetowi, co wywołało zdziwnienie, szok, potem rozmowę, starania i dalej jesteśmy razem. A ja mam czyste sumienie, bo nikogo nie skrzywdziłam i nie dopuścilam do zeszmacenia tego, co budowałam własnoręcznie przez kilka lat. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I bardzo dobrze. Też kiedyś spotykałam się z takim jednym. Zamiast zająć się mną musiałam czekać aż sobie pogra z 3-4h w jakieś strzelanki. W końcu go olałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brannnnn
oj panna wanna ja niczego nie zaluje bylo bosko aten ciul niech dalej sobie gra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna wanna
Autorko, to się stało dzisiaj, prawda? Ja tego samego dnia wracałam do domu zalewając się łzami, że nie skorzystałam z okazji, skoro mój zwiazek i tak jest na wyczerpaniu. O tym, że żalowałabym, uświadomiłam sobie dopiero kilka dni później. Człowiek w emocjach nie potrafi obiektywnie ocenić sytuacji. No ale nic, szczerze życzę Ci, abyś NIE żałowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brannnnn
jedyne czego zaluje to tego, ze spotkalam go 8 lat temu i ze to wlasnie z nm mam dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brannnnn
nienawidze go jak psa! i zrobie wszystko by go obrzydzic naszemu dziecku wtedy bede mogla wreszcie byc wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast pogadać z partnerem
to go zdradzasz typowe u kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdjbfsfsdkjhdbs
@brannnnn "dawac d**y na lewo to mozna jak sie zyje z prtnerem....a jak nie, to droga wolna" >>No jasne, że droga wolna i właśnie o to chodzi. A co mogłabyś nazwać partnerstwem, gdy z kimś regularnie się spotykasz i narzekasz na brak seksu? Przecież partnerem się jest w związku nieformalnym, natomiast w związku formalnym jest się współmałżonkiem. Więc jeśli partner ci nie odpowiada... to po prostu do widzenia i po co upajać się wynurzeniami o zdradach? Zdradza się partnera albo współmałżonka... nie zdradza się osoby całkowicie obcej :D Wiesz co mam na myśli? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×