Polskie kobiety kompletnie nie mają szacunku do samych siebie!

Nie wszystkie oczywiście, ale grubo przeszło 90% polek robi takie rzeczy, że ja nie wiem jak można spojrzeć po tym w lustro. A najlepsze, że one nie mają żadnych wyrzutów sumienia, że robią z siebie ścierki dla kasy, przyjemności czy czegoś jeszcze. Pozwalają sobą pomiatać i nie mają honoru. Same tworzą sobie w głowie wymówki i usprawiedliwienia. Żadnych wartości. Niestałość w uczuciach, odpały, alkohol, seks, kłamstwa i brak pracy nad sobą. Zero refleksji i szacunku dla jakichkolwiek wartości.

coś w tym jest :P

jeżeli uważasz że 90% kobiet w Polsce to dziunie co piszą głupoty na kafe, no to masz rację. Ale uwierz, ze poza internetem też jest życie.

Ja wiem. Właśnie obserwując to życie zobaczyłem to co tu napisałem.

to albo ja żyję w innym świecie, albo ty masz patologiczne towarzystwo, albo po prostu stara jestem i się nie znam :P

Faceci są jeszcze gorsi.

Coś w tym jest, ale sądzę, że dlatego tak widzisz kobiety bo "takie" kobiety się w te oczy bardziej rzucają poprzez swoje zachowanie. Osoby według mnie normalne są gdzieś z boku, w cieniu i na nie nikt nie zwraca uwagi. To jest chyba takie błędne koło bo osoba spokojna nie jest czasami dla faceta atrakcyjna. Teraz się wyżalę:)......nie mam faceta już od jakiegoś czasu i mam wrażenie, że np.będąc na imprezie, że facetów nie interesuje dziewczyna, która nie prowokuje, nie jest potencjalnie łatwa. Jako, że ja nie upijam się na imprezach, nie jestem "królową parkietu" to nikogo nie obchodzę:( .Jak kogoś kocham to na zabój, staram się nie kłamać (bo niestety się zdarza mi coś "przekręcić"), nie daję komu popadnie i jestem sama, dlaczego????.....nie jestem gruba, garbata ani zasypana pryszczami, po prostu nie rzucam się na facetów..... Dziewczyny się nie szanują- prawda, ale jak się szanuje to faceci mają je gdzieś, ot, moja obserwacja:)