Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdfgfgd

Istnieją faceci, którzy nigdy nie zdradzili albo nie odeszli do innej?

Polecane posty

Gość są tacy mężczyźni tylko
najczęściej nie mają wysokiego poziomu zajebistości i tacy was za młodu nie interesują i najczęściej są to mężczyźni, którzy gługo nie mieli żadnej partnerki i często co najwyżej zostają ojczymami w związkach np z samotnymi matkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśko65
Są tacy ja nigdy nie zdradziłem ale za to moja eks zdradziła mnie i to było koniec naszego związku a teraz trudno komukolwiek zaufać i tak jestem sam a dzieciaki już dorosłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innomine
tak ja jestem taki i dobrze mi z tym (nierub drugiemu co tobie niemiłe)drugiemu szczęście dać to jest wyzwanie zadanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama.dwojki....
moj tata chyba nie zdradzil nigdy mojej mamy a przynajmniej zyja w widocznej milosci ponad 30 lat juz malzenstwa co dziwne moj tata lata za moja mama (nawet do jej kolezanek chce isc z moja mama), jest przystojny, wysoki itp a moja mama niska i troche przy tuszy, ale za to ma wspanialy charakter bardzo ich kocham w rodzinie mojej mamy nie slyszalam o zdradzie a przynajmniej wszyscy zyja ze swoimi zonami (moja mama jest najmlodsza i ma samych braci) w rodzinie taty na 8 rodzenstwa tylko jedna osoba odeszla od meza dodam ze moja rodzina ma zasady i mocny kregoslup moralny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgfgd
Tylko czemu jest takich mało? :( Dodam,że ten mój były uważa się za porządnego faceta smiech na sali, może nie zdradził mnie dosłownie ale przy koncu naszego zwiazku krecił z inną i wogóle okłamał mnie wielokrotnie. Ja wiem i sam sie zarzeka,że chce mieć wierną kobiete i zakochaną w nim na zabój...ja taka byłam i mnie olał...nosz kurde gdzie tu sens...i wiem,ze bardzo do siebie pasowaliśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdfgfgd : może problem polega na tym,że takie osoby przyciągają przeciwieństwa?Czyli np. wierny facet wiąże się z kobietą,która okazuje się w rezultacie niezbyt wierna? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgfgd
Też tak może być ;/ Jak faceci narzekają na kobiety to ja tego nie rozumiem...bo ja jak kocham to facet to widzi , a ja nie widze niczego ani nikogo innego poza nim...Przez dwa lata razem nawet na ulicy nie spojrzałam się za innym a co dopiero zdradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo prosta odpowiedź
gdfgfgd "Tylko czemu jest takich mało? " Na porządnych mężczyzn nie ma zbytnio zainteresowanych. Tacy mężczyźni zwykle późno i ile wogóle zaczynają życie seksualne. Dziś kobiety dopuszczają porządnych mężczyzn najczęściej dopiero jak tzw. ruchacze się nią pobawią. Dla dojrzałych emocjonalnie kobiet, czasem samotnych matek itp. porządny mężczyzna to ideał. Ale dla młodych kobiet to synonim cioty i nieudacznika. Dopiero z wiekiem zwykle kobietom otwierają się oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgfgd
Ja nie przekreslam faceta jak mi powie,że w życiu nie miał poważnego związku albo że jest prawiczkiem. Ja jak na dzisiejsze realia też dość pózno straciłam dziewictwo(20lat) i to z tym moim. To raz, a dwa dla mnie to nie istotne wazne żeby mnie zafascynował swoją osobowoscia i przedewszystkim męskością tzn. miał swoje zdanie, był szarmańcki i zeby w strachu nie chował się za mną...no i zeby mnie zaskakiwał (pozytywnie). A od DRESÓW,ruchaczy i babiarzy uciekam gdzie pieprz rośnie, tylko niestety czasem pozory mylą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×