Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SimpleGirl

PRACA ZA GRANICĄ

Polecane posty

Szukam współtowarzyszki do wyjazdu za granicę. Nie mam jeszcze "nic na oku" ale szukam intensywnie, samemu wyjeżdżać niebezpiecznie. Szukam osób dyspozycyjnych i zdecydowanych, najlepiej z Lublina lub okolic. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspołeczny ignorant
a współtowarzysza nie szukasz? i do jakiego kraju chcesz wyjechać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko jedno: Wielka Brytania, Niemcy..... Zależy gdzie będzie bardziej atrakcyjna praca :) Współtowarzysza? Hmmmm.... :) Przyznam szerze , że wolała bym aby to była dziewczyna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspołeczny ignorant
dlaczego? facet szybciej znajdzie pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja jestem kobietą, co mi z tego że facet szybciej znajdzie prace, ja tez chce pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspołeczny ignorant
no to z tego, że jak facet znajdzie to więcej będziesz miała czasu na szukanie, a tak ja nie znajdziecie pracy w ciągu miesiąca, dwóch to wrócisz z powrotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc ja jestem
z okolic rzeszowa i niedlugo mysle wyjechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
Anglię odradzam - pracy tam już nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc ja jestem
jestem kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc ja jestem
hehe ja preferuje anglie ze wzgledu na znajomosc jezyka i zarobki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htc02
Ty myslisz ze jest pracaza granica to sie duzo mylisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praca jest tylko nie zarabia się już takich kokosów jak kiedyś, ja szukam pracy gdzie nie jest wymagana znajomość języka bo u mnie z tym kiepsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podaję meila jakby co można pisać jak ktoś zainteresowany bliżej tym tematem : malpa334@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dziewczyn które są zainteresowane: szukałyście czegoś konkretnego czy narazie to tylko plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc ja jestem
praca taka gdzie nie trzeba znac jezyka, ale i tak jezyk zawsze sie przydaje mozemy porozmawiac jak ktos by chcial zostawiam swoj e mail kobieta rzeszów endzi668@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tgamtt
a praca w Amsterdamie by ci pasila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasiła by mi, pisałam, żę mi to obojętne gdzie byle by nie był wymagany język do ja jestem odezwę się na meila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notaamozeinienota
jest praca w niemczech bez jezyka,w magazynie. w sklepie internetowym, zbierasz zamowienia,albo pakujesz,albo siedzisz na zwrotach. roznie. ja tam pracuje, mam najizsza krajowa,nie jest zle,ale kokosow nie ma. maz ma 2 prace.suma sumarum jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notaamozeinienota
fajnie,ze sie cieszysz:) dalam ci przyklad,ze jest robota i bez problemu przyjmuja. jak chcesz moge pdoac ci ogloszenie z namiarami do firmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
Ja mieszkam za granica (Włochy) i sie zastanawiam gdzie ty autorko chcesz pracowac nie znając żadnego języka. Tutaj nawet taka co sprząta czy opiekuje się dziadkami musi znać nieco język by się dogadać. Chyba, że aspirujesz do pracy jako prostytutka- tu sie liczy jedynie mowa ciała. Naprawde zastanów się, bo nie znając języka narażasz sie na bycie wyrolowaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super, to podaj, byłabym Ci bardzo wdzięczna, a jak z mieszkaniem? Tzn po opłaceniu zostaje coś kasy czy ledwo ledwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna marianna: nie obrażaj mnie proszę, widziałam mnóstwo ogłoszeń gdzie nie jest wymagany jezyk ponieważ wiekszość pracowników to Polacy, poza tym znam takie osoby którym się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
Ja Ciebie nie chce obrażać tylko chce Ci zwrócić uwagę, że jadąc bez kompletnej znajomości języka ryzykujesz, że ktoś cię oszuka, bo tak naprawdę w pierwszych dniach będziesz zdana na rodaków. Tym co sie udało to prawdopodobnie dlatego bo jechali do kogoś i w pierwszych dniach mieli oparcie. A Ty zamierzasz liczyć na obcych ludzi, którzy pewnie sami walczą o przetrwanie. jaką masz pewność, że ich intencje będą dobre, ze nie będą chcieli cię oskubać? W tym momencie będziesz zdana tylko na ich łąskę lub niełaskę. A w razie problemów nawet nie będziesz miała tego jak zzgłosić. zastanów się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
Do tego powiem Ci, iż mam za sobą praktykę w konsulacie i nawet nie wiesz ile tam codziennie stawia się osób oszukanych, którzy właśnie przyjechali tak w ciemno licząc, że jakiś inny rodak pomoże, albo bo dostali numer do kolegi koleżanki innej jeszcze koleżanki a potem okazało się, ze to pic na wodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notaamozeinienota
mozna tu zaczac od wynajecia hotelu. w tym tez pracodawca powinien pomoc. placisz za pokoj ok 200 euro-plus,minus. zostanie ci na zycie,przy pelnym m-cu ok 600-800 euro. dla jednej bezdzietnej osoby, starczy. z meiszkaniem juz gorzej. musisz chociaz m-c przeracowac, a na umowie probnej raczej bedzie ciezko cos wynajac. nam sie udalo:) jestesmy tu juz prawie 2 lata,nie chce wracac do poslki, ale tak jak psialam, maz ma 2 prace, datego ejst duzo lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notaamozeinienota
zgadzam sie, z panna marianna. to prawda,ze przyjezdzajac do np niemeic,bedziesz skazana na siebie. czyli przyjazd zalomy autopkarem, wysiadziesz w jakims miescie w niemczech i dalej musisz sobie radzic sama. ja mialam o tyle lepiej,ze przyjechalam tu do kogos. jechalismy autem pod sam dom, zatrzymalam sie na m-c u tego kogos i wynajelam mieszkanie. ale z meldunkiem po przyjezdzie itd pomiogla mi ta osoba. bez tego nie wiem jakbym sobie miala poradzic. chyba,ze wysiadziesz i wezmiesz taksi i zawiezie cie pod adres np hotelu. pozniej musisz jechac do swojej agencji, podpisac umowe itd. tez sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×