Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ananannananaa

czemu wam nie wyszlo?

Polecane posty

Gość ananannananaa

Dlaczego wasze poprzednie wziązki się nie udały i się rozpadły? O co poszło? Zdrad nie piszcie bo to wiadomo, że jest nie do przyjęcia i od razu dyskfalifikuje faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość codzienniejemnadzieje
bo był tylko seks miedzy nami, my nawet nie rozmawialismy, góra 5 min i juz nie było o czym:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukiwał mnie
gorsze jest bycie oszukiwanym i manipulowanym codziennie w najbardziej blahych sprawach niz jednorazowa zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramzan
nie wyrobiłem psychicznie, wszystko było żle co robiłem i niedoszła teściowa była rzeczniczką prasową swojej córki, z resztą, kochana córeczka Mamusi o wszystko pytała Mamusię, Mamusia wszystko wie i zapytaj Mamusię , w jakiś śmiesznych bodach kładła się spać z zapinaną klapą na duupie aby w nocy rozpiąć aby się wysikać , 'piękne' body w różowym kolorze , aż mnie mdli jak sobie przypomnę, kobieta w wieku 27 lat nie mogła się zdecydować, czy chce być z facetem, czy z Mamusią, - jestem między młotem a kowadłem - tak opowiadała , Mamusia jej kazała wyjść za mąż za jakiegoś wdowca, którego żona wyskoczyła przez okno , straszne to jest i ponure

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InteligentnyMateusz
Widzę bardzo proste rozwiązanie. Wystarczy się po prostu NIE angażować. Jak pokazuje wiele historii, wiązanie się z drugą osobą nie jest lekarstwem na bolączki dnia codziennego. Jedynie na początku jest bardzo sympatycznie, natomiast z czasem wychodzi szydło z worka i albo on albo ona rzuci talerzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna niespiaca
Z kilkoma facetami mi nie wyszlo, bo sie bali zaangazowac i urzadzali jakies dziwne akcje. Dopiero jak ich kopnelam w tylek to nagle zaczeli panikowac i im zaczelo zalezec. Moj pierwszy chlopak mial jakies problemy psychiczne, hustawki emocji, potrafil byc chamski, a potem przepraszac i plakac, bylam wtedy mloda i za dlugo sobie pozwalam soba manipulowac. Z jednym mi nie wyszlo, bo bylismy bardziej przyjaciolmi niz kim innym i nie pociagal mnie fizycznie. Jak na razie, odpukac w niemalowane, mam faceta, z ktorym jestem szczesliwa, oboje spotkalismy sie w takim momencie, gdy bylismy gotowi na zwiazek i oboje chcemy tego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×