chlopak i rodzina

Jestem z moim chłopakiem od ok roku. Mieszkamy razem z moja mama i młodszym bratem (ma 18lat). Moja rodzina postanowiła ze się przeprowadzimy i od razu mi oznajmiła ze bez mojego chłopaka, ze nie chcą żeby z nimi mieszkał. A wszystko chodzi o to ze moja mama ciągle faworyzuje mojego braciszka, on w domu nic nie musi robić bo to wciąż mały chłopiec i mój chłopak też to zauważył dlatego moja mama go nie lubi bi twierdzi ze mnie buntuje. Oczywiście największy pokój w nowym domu dla mojego braciszka, a najmniejszy dla mnie:( oznajmilam im ze w takim razie nawet się tam z nimi nie wprowadzam, mama od razu oburzona, ze dokonałam wyboru i ze będę płakać przez niego. Co mam robić? Nid chce kłócić się z moja rodzina, ale nid pozwolę też żeby mnie tak traktowali. Poza tym nie chce stracić chłopaka. Pomóżcie mi, prosze

Proszę powiedzcie co robić

wyprowadzcie sie na swoje albo zamieszkajcie u rodzicow chlopaka

Proszę was o rady

Rodzice chłopaka mieszkają w innym mieście i on specjalnie dla mnie przeprowadził się z innego miasta, zostawił prace i wszystko

Dodam ze z poprzednim chłopakiem byli to samo, nie mieszkałam z nim, spotykaliśmy się codziennie ale mojej mamie też to nie pasowało. I odpuscilam, zaufałam jej. Zrujnowała mój związek i teraz chce zrobić to samo

a zgodzila sie na to, ze z wami mieszka? w takim razie idzcie na swoje

Doradzcie cos

ile masz lat Ty i Twój chłopak?

tez tak uwazam, skoro na poczatku sie zgodzila zeby chlopak mieszkal z toba u was to teraz to chyba oczywiste ze dalej chcecie mieszkac razem i idziecie na swoje... A ile macie lat? pracujecie?

znaj swoja wartosc dziewczyno nie daj soba pomiatac ..

Zgodziła się żeby mieszkał z nami. Teraz zaczęło jej nagle przeszkadzać bo usłyszała jak do mnie mówił ze to ja muszę wszystko robić w tym domu, bo brat zmęczony, czasu nie ma albo z dziewczyna się umówić.

wezcie slub

u mnie jest po rowno albo ide na swoje. I zawsze wychodzi na moje.

Ja mam 22 a on 26

mama zawsze widzi race brata, to ja jestem zawsze winna, nieważne co by się stali

moze mozecie zostac w tym mieszkaniu co obecnie mieszkacie??

wiec albo przeprowadzasz sie tylko z mama i bratem albo idziesz z facetem na swoje

Można powiedzieć ze stoję pomiędzy młotem a kowadłem, jestem zalamana..

dokladacie sie do rachunkow??

a jaki to jest dom? Duży jednorodzinny czy wiejska chata?

Rachunki są płacone po równo, a w tym obecnym mieszkaniu raczej nie zostaniemy bo ma 4 pokoje wiec to za dużo na 2 oaoby

Mieszkamy w lepiance :(

Nowy dom to dom z 3 sypialniami i salonem

Nie chce dokonywać wyborów miedzy mama i bratem a chłopakiem.

a twoj chlopak pomaga w domu czy widzi tylko wygodnictwo brata?

Co zrobić?

Pomaga, naczynia myjemy tylko we dwoje bo nie ma kto. Po braciszku też sprzatamy

Poza tym mój chłopak ma samochód i na zakupy tylko my jeździmy, a jak wołam mamę albo brata to zmęczeni są, ale my z chłopakiem nie mamy prawa być zmęczeni bo od razu obraza i wyzywanie od leniuchow

idzcie na swoje i tyle