Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

6cats

Insulinooporność

Polecane posty

Wiadomo, że na badania szłam na czczo (10-12 godz. po ostatnim posiłku) - ale przed badaniami usłyszałam zalecenie, aby poprzedniego dnia nie stosować jakichś szczególnie lekkich dań i żywić się tak, jak na co dzień! W mojej diecie ostatnio (3 m-ce) ograniczyłam tłuszcz (leczyłam wysoki cholesterol) oraz szczególnie węglowodany proste - jem sporo warzyw i owoców (głównie jabłka), trochę otrąb pszennych i owsianych, dużo chudego nabiału... Moja dieta w ostatnim czasie miała na celu po prostu zmniejszyć moją nadwagę (158cm i 67kg), więc unikałam słodkości, białej mąki, białego ryżu czy ziemniaków i makaronów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mami-016
Niedoczynność tarczycy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mami-016
Masz te pozostałe wyniki badań? Bo pisałaś tylko o cukrze. Ja się tak czułam przy niedoczzynności. A tak w ogóle tarczyca z cukrzycą "się lubią"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarczycę też badałam - oto moje najświeższe wyniki: - TSH =1,50 uIU/ml [norma 0,27 - 4,20] - fT3 = 3,60 pg/ml [n. 2,00 - 4,40] - fT4 = 1,20 ng/dl [n. 0,93 - 1,70] anty-TPO = 10 IU/ml [n. 34] anty-Tg = 22,31 IU/ml [n. 115] Badałam także hormony kobiece... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, jakimś cudem, udało mi się zarejestrować do mojej pani doktor pierwszego kontaktu :P Za godzinkę mam wizytę, więc mam nadzieję, że mi nieco rozjaśni i wyjaśni moje wyniki i wątpliwości :D Zobaczymy po wizycie... teraz szybka kawka i w drogę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6.cats - zapomniałam hasła ;)
No i kwitnę juz ponad godzinę w kolejce do lekarki, a poślizg jest spory... Mam nr 24, a dopiero weszła osoba z nr 16 :@ Jak dobrze, ze istnieje internet w komórce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udało mi się odbyć wizytę w okolicy godz. 14:30 :P Super, że miałam iść na 12:10 ... :/ W każdym razie moja pani doktor spojrzała na wyniki i orzekła, że jest to Hiperinsulinemia :( Dostałam skierowanie do endokrynologa i teraz niestety muszę pilnie poszukać szybkiej wizyty, a z tym niełatwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A
6cats, czyli jednak dobrze, że drążyłaś temat samodzielnie :) powodzenia z leczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, jak to jest? Szlag człowieka trafia - nie dość, że nie dostaniesz zlecenia na badania, płacisz samodzielnie, to jeszcze w LABO przeprawa i przesłuchanie - a po co, a na co? Jak sobie przypomnę, że ze dwa lata temu też prosiłam o takie badania, to mnie coś trafia - nie dość, że nie powiedzieli, żeby sobie prywatnie zrobić, to mnie jeszcze przekonali, że to nie ma sensu! A dzisiaj usłyszałam, że do endokrynologa natychmiast mam się udać, bo za chwilę będzie cukrzyca, albo nie wiadomo co... Tak można liczyć u nas na służbę zdrowia... Moja pani doktor dziś mi powiedziała, że patrząc na moje badania, już jej się wszystko zgadza z objawami... Teraz, kiedy większość zrobiłam na własną rękę! Jakby człowiek nie drążył tematu, nie szukał, nie czytał forów - dalej by żył w błogiej nieświadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A
ja też znalazłam informacje o swojej chorobie w necie, potem informacje o własciwym leczeniu, nawet lekarza polecanego też znalazłam na jakimś forum wcześniej byłam u kilku lekarzy, którzy dawali mi świetne rady typu "proszę nie wymyślać problemów", gdybym sama nie zrobiła badań byłoby tylko gorzej szkoda tylko, że gdy miałam naście lat i już zaczęły mnie męczyć różne objawy chorobowe, nie było netu czytałaś już o tej hiperinsulinemii? dieta pewnie podobna, jak w insulinooporności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dieta typowo cukrzycowa powiedzmy, więc niskie IG jest ważne, ale tak naprawdę o hiperinsulinemii zbyt dużo nie znalazłam... Do endokrynologa jakieś kosmiczne kolejki - prywatnie też nie jest lepiej. Zapisałam się na za tydzień do ginekologa, może ona mi coś podpowie, poradzi, w oczekiwaniu na endo. Przy okazji przebadam się kierunku PCO - zrobię USG i się okaże. Jakby człowiek nie mógł mieć tylko jednej choroby... po co, lepiej od razu cały zestaw ;) Doświadczenie uczy, ze lepiej być upartym i zawziętym, przynajmniej w podstawowych badaniach :P Wszyscy lekarze, jakich dotychczas miałam przyjemność prosić o skierowania, chyba uznawali mnie za hipochondryczkę... Jak dobrze, ze istnieją prywatne badania i samemu można do pewnych wniosków dojść ;) Sama doszłam do tego, że mam ostrogi piętowe, że coś nie halo z insuliną, że może by zbadać hormony... Dobrze, że mamy czuja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na obecną chwilę, po przeanalizowaniu wyników badań krwi przez różnych lekarzy, pozostała chyba już tylko sprawa hiperinsulinemii. Do endokrynologa mam 2 kwietnia dzwonić i dowiem się wtedy, jakie są najbliższe terminy, bo pierwszy kwartał już "przydział" z NFZu był wykorzystany - teraz czekają na kolejny ;) Dziś się zarejestrowałam do diabetologa na 25 kwietnia - nawet nie wiedziałam, że mam go niemal pod domem ... nie korzystałam, więc mnie to nie interesowało :P Póki co przeszłam na dietę z wyłączeniem węglowodanów, a do tego biorę leki na lekkie zbicie ciśnienia i obrzęki. Mam nadzieję, że diabetolog cokolwiek mi pomoże... Eech... ta cholerna insulina :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
insulina nie spada od razu. jej wysoki poziom bierze się z przerostu komórek trzustki. kiedy więcej warzyłaś więcej, komórki trzustki musiały produkować więcej insuliny, co spowodowało ich przerost. schudłaś, pokonałaś insulinooporność ale wysepki trzustki nie wrócą do normy od razu. przeciętnie trwa to rok i jeżeli utrzymasz wagę to insulina wróci do normy. musisz się liczyć z tym, że ciąża teraz nie jest najlepszym rozwiązaniem. z takim poziomem insuliny we krwi, nawet jeżeli uda Ci się zaciążyć bardzo dużo przytyjesz (średnio takie pacjentki tyją po 20-30kg). a to nie jest dobre ani dla Ciebie, ani dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda11

Ja odkąd dowiedziałam się, że choruję na insulinooporność to zmieniłam dietę. Udałam się do dietetyka klinicznego Pani Beaty Ślebzak-Cebuli, która przygotowała dla mnie indywidualny jadłospis. Niestety, diety z internetu nie działają, dlatego Was przestrzegam przed nimi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×