matka zmarlej 2,5 letniej dziewczynki jest w polowie winna

dziwne ze nie zabrala dziecka do szpitala!!!! tylko czekala bezczynnie moje dziecko jak mialo 40 stopni goraczki to wzywalam taksowke o 3 w nocy, ja z dzieckiem do szpiatala a maz dalej pojechal z taksowkarzem do bankomatu po kase aby zaplacic taksowkarzowi ( samochod nasz byl zepsuty) czy ta kobieta mieszkala w lesie 200 km od szpitala? czy nie miala telefonu aby zadzwonic po taksowke? czy nie miala sasiada aby ja zawiozl? osoba z pogotowia plus lekarza bezapelacyjnie powinni wyladowac w pierdlu za to co zrobili !!!!!! ale matka tez jakos dziwnie sie zachowala:(

a może nie mają auta? może kasy na taxi/ może....

Głupia kurwo matka mogła stracić głowę więc wypierdalaj! Może nie mieli auta pizdo jebana?! Albo taksówek u nich nie było?! WEŻ WYPIERDALAJ PIZDO!

Głupia jakaś jesteś. Sama zadałaś trzy pytania "czy ta kobieta mieszkala w lesie 200 km od szpitala? czy nie miala telefonu aby zadzwonic po taksowke? czy nie miala sasiada aby ja zawiozl?" - nie umiesz odpowiedzieć na żadne a mimo to oceniasz. Pojebana jesteś :-O

to lapalam z mezem stopa do szpitala tak bylismy zdesperowani

no znajdzie się miejsce na tej ziemi i dla takich ludzi jak ty, choc ja nie wiem po co ziemia takich zbytecznych ludzi nosi

a na dziecko tak ? szczyt nieodpowiedzilności

ja też byłam w takiej sytuacji 40 stopni i 2 latka i też matce odmówili przyjazdu ale moja zwyzywała ich i dzwoniła do skutku jakoś przyjechali bo i ja może bym się przekręciła

szczytem nieodpowiedzialności jest zrobienie takiego gówna jak ty...