Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czuję się oszukana :(

Rodzice mnie wydziedziczyli.. dowiedziałam się dzisiaj o tym.

Polecane posty

Gość Czuję się oszukana :(

Ok, może źle użyłam słowa wydziedziczyli, ale przepisali pół roku temu dom na siostrę w taki sposób że nie mam prawa nawet do zachowku. Czuję się jak zero... Dowiedziałam się o tym przypadkiem bo od kiedy siostra się do domu wprowadziła rządzi się jak u siebie. Okazało się, że jest u siebie. Nikt ze mną tego faktu nie poruszał, nikt nie pytał się o zdanie. Nie jestem z rodzicami pokłócona, właściwie częściej bywałam u nich niż siostra a tu takie coś... Wyszłam od nich z płaczem, dowiedziałam się że jestem materialistką bo o takie coś się czepiam i że mi też sporo dołożyli (wyliczyłam przez 5 lat jak mieszkam sama dali mi 15 tys) dom jest warty ok 200 000, plus teraz ciągle w niego inwestują. Co prawda obiecali mi, że mi pomogą spłacić mój kredyt hipoteczny na mieszkanie - ale na razie na obietnicach się kończy. Mam prawo czuć się pokrzywdzona? Cy w tej sytuacji cokolwiek mi się prawnie należy? Obietnice, obietnicami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HuszuAszur
a ja jestem jedynym dzidziusiem moich rodziców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
przepisali czy sprzedali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuję się oszukana :(
Przepisali, ale z dożywotnim prawem do mieszkania. Ja mogę tam zamieszkać jeśli będę w nędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
przepisanie nie skutkuje utrata do zachowku po zgonie rodzicow. gdyby jej sprzedali (za gotowke lub na raty) to by bylo co innego. poniewaz przepisali, jest to akt darowizny i po smierci trzeba oddac innym spadkobiercom z tego zachowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
a swoje droga to zalosne... zamiast ruszyc dupa i wziac sie do roboty to tylko o spakach myslicie. dom jest STARYCH a nie twoj lub rodzenstwa. moga go nawet wysadzic w powietrze jak maja taka chec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuję się oszukana :(
Nie chodzi o kasę, o sam fakt że niby wszystko ładnie pięknie itp. a tu się dowiedują przypadkiem że dom przepisali bez pytania mnie o mojej odczucia. Tak postępują rodzice? Mają tylko 1 dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykra sprawa. Nie dziwię Ci się, że jest Ci z tym źle. No ale cóż, Ty przynajmniej będziesz miała satysfakcję, że doszłaś do czegoś sama, też masz swoje mieszkanie, a w przyszłości nie będziesz musiała mówić, że dostałaś je od rodziców, tylko kupiłaś za własne pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyKafeKrytykant
a zgodzilabys sie gdyby zapytali cie o zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuję się oszukana :(
No pewnie będę miała, tylko że ja jestem sama, jak stracę pracę będzie ciężko spłacać mi kredyt. Mam nadzieję że nie stracę. Mam zamiar zacząć odkładać kasę na konto na jakąś czarną godzinę, prawie spłaciłam długi co mam za moje mieszkanie poza kredytem więc jakoś może pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuję się oszukana :(
Tak zgodziłabym nie mam zamiaru i tak mieszkać w domu rodziców na wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popycham
lkio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi rodzice też gospodarstwo sprzedali i praktycznie wszystko poszło na najmłodszego. Bo wesele, bo meble,bo kredyty. A nam piątce pozostałych nic. Nikt nawet nie pisnął słowa. Tylko jak raz byli u mnie i zaczeli narzekać na synka.to zabroniłem u mnie się wyżalać. Nie pytali mnie wczesniej o zdanie to i niemuszę ich wysłuchiwać. I tyle.ja dałem sobie radę i bez ich pomocy i w dupie miałem ich żale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popycham
polk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuję się oszukana :(
Myślę, że moim rodzicom też się to kiedyś odbije czkawką to z moją siostrą. Już chwilowo tj. rok mama musi spać w pokoju gościnnym gdzie cały dzień ktoś się bawi,ktoś siedzi a po nocach szwagier siedzi na kompie lub przed tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuję się oszukana :(
Myślę, że moim rodzicom też się to kiedyś odbije czkawką to z moją siostrą. Już chwilowo tj. rok mama musi spać w pokoju gościnnym gdzie cały dzień ktoś się bawi,ktoś siedzi a po nocach szwagier siedzi na kompie lub przed tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam temat. ja dostalam przy rozpisie ziemi jedem malenki kawaleczek w dupie u murzyna, moje siostry natomiast bardzo dobre ziemie przy glownych drogach, cenne i w duzych ilosciach. jest jeszcze dom ale nie licze na niego, zreszta nie ma na co, ojciec postawil go 30 lat temu i na tym sie skonczylo, sypie sie juz niestety, przez te lata zadnych remontow,jemu to wystarcza. kasy mi nie daja, wymagaja jej jeszcze ode mnie. tak to juz jest, rodzice nie zawsze sa tacy godni wielkiego szacunku i calowania ich po rekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babkajagiankiaaaa42
No ale o co chodzi? ty masz mieszkanie na kredyt (który częściowo pokryją rodzice) siostra nie ma.Rozwiązanie nasuwa się samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuję się oszukana :(
Mieszkanie wzięłam dopiero jak jej przepisali, do tamtej pory wynajmowałam. Nie wierzę w to, że mi pomogą. Remont trwa już rok, a jeszcze budują całą górę na której jest stan surowy. Siostra teraz jest w ciąży z drugim dzieckiem, przyjechali w Holandii i od pół roku ani ona ani szwagier nie poszli do pracy. Więc jak im się kasa skończy a skończy to wiadomo kto ich będzie utrzymywał a wtedy mi nie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babkajagiankiaaaa42
acha jeszcze dziecko mają plus drugie w drodze.I ty się dziwisz że ona je dostał? Weż się w garść i dorośnij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuję się oszukana :(
Taaa, tylko że oni mieli mieszkanie w Niemczech i co sprzedali je i kupili sobie auto za 200 tys zł. Więc dziwię się. Ja mam mieszkanie za 100 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorsza siostra
babkajagiankiaaaa42 widzę, że też jesteś pijawą na kimś. Tacy się zwykle udzielają w temacie, o którym nie mają pojęcia. Pewnie, autorce wystarczyło tylko być nieudacznikiem jak jej bezczelna siostra i wtedy nie byłoby problemu, bo dostałyby po równo. Autorka widać za dobrze sobie radzi, to tamtą trzeba ciągnąć za uszy. Znam to, u mnie jest tak samo, kiedyś mnie to wkurzało, ale już się uodporniłam. Niektórzy ludzie nie skalają się nigdy pracą. Obie jesteście z tego samego domu, miałyście taki sam start, takie same szanse. To nie twoja wina, dlaczego faworyzować nieudacznika? Nie kumam rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuję się oszukana :(
No ja coś osiągnęłam choć powoli, zaczynam od nowa bo rozstałam się kimś po 7 letnim związku i ładowania pieniędzy w jego dom. No i wylądowałam a wynajmowanym bo do rodziców nie mogłam iść bo nie było miejsca, siostra mimo mieszkania za granicą miała swój pokój i salon. Więc ja musiałam spać w gościnnym z mamą na dłuższą metę nie było dla mnie to komfortowe. Więc wynajełam. Na szczęście mam już jako taką pozycję w pracy i było mnie stać samą na wynajem i skromne życie. Oczywiście bez zbędnych zakupów, żadnych ciuchów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huihuihui
przyjechali z holandii, a mieszkanie mieli w niemczech?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuję się oszukana :(
No bo oni stwierdzili ze mieszkając w Niemczech nie odkładają kasy więc po 5 latach zaczęli pracować w Holnadii gdzie pracowali na chłodni, ale za to mogli mniej wydać na życie. Mieszkanie pod Monachium komuś wynajęli za niezłą kasę i sprzedali przed powrotem do Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
"zaczynam od nowa bo rozstałam się kimś po 7 letnim związku i ładowania pieniędzy w jego dom" gratulujemy autorce rozsądku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ku wyjasnieniu niektorym
wiele ludzi mieszkajacych przy granicy z Niemcami/Holandia dom badz mieszkanie kupuja w Niemczech gdyz jest duzo taniej a pracuja w Holandii gdyz sa lepsze zarobki . u mnie w pracy wielu Holendrow mieszka w Niemczech badz a Belgii a pracuje w Holandii takie jest zycie ze kazy szuka taniej i lepiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htc02
Znam to zostlam wydziedziczona i teraz nawet sie z tego ciesze bo to co mam to jest moje. Zachowek dostaniesz ale musisz w sadzie udowodnic co rodzice mieli ....ja musialam udowodnic co oni mieli. Pamitaj zaznacz w sadzie ze siostra ma placic sprawe sdowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztajac takie
Czytając takie wątki jedno mi przychodzi do głowy " Rodzice są przereklamowani " - zdecydowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyyypa
Macie polskie prawo spadkowe,tacy rodzice to stanie,a prawo ich faworyzuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×