Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DERY

ZAPINAJCIE PASY W CIĄŻY W AUCIE:(

Polecane posty

bo widzę tragiczne skutki pracując w szpitalu już nie pierwszy raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna mamuska
ja zawsze zapinalam, tak je ukladalam by brzucha nie uciskaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
to znaczy jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dobrze ja też całą ciążę zapinałam jednak nie każdy wie ile ryzykuje życie swoje i dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdolenie
pierdolenie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu dziecku pasy życie uratowała jak zaliczyłam ostre hamowanie. a miałam już wielki brzuch i jakoś dało się pasy zapiąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
no ale jakie efekty? Ja słyszałam, że nie można zapinać pasów w ciązy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobraź sobie jak wygląda kobieta w ciązy która wylatuje przednią szybą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytyb
Zapinałam pasy całą ciąże. Jedank samo zapięcie pasów to nie wszystko, trzeba robic to prawidłowo. Kilka razy widziałam jak kobieta zakładała nad brzuch pas który powinnien "iść" pod brzuchem :O poniżej link do art. gdzie są poglądowe zdjęcia jak prawidłowo zapinać pasy w ciąży http://www.biomedical.pl/ciaza/zapinanie-pasow-samochodowych-a-ciaza-275.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna mamuska
no sorry, ale kazda normalna przyszla matka nawet instynktownie wie jak powinna zapiac pasy majac duzy brzuszek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zapinałam dwie ciąże mam dwoje zdrowych synków .Efekty nie zapiętych pasów bo ciąża zdarzeń z mojej kariery jakie pamiętam najtragiczniejsze to matka lecąca siłą uderzenia naście metrów przez szybę uderzając o ziemię zdążyła powiedzieć ratujcie moje dziecko wieżdżając na oddział ale sama też zmarła po wielu godzinach ratowania więc co tu jeszcze tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytyb
no to ja widziałam nienormalne :P raz nawet w tv przy okazji akcji namawiania kobiet w ciazy do zapinania pasów.. jedną pancie zatrzymala konrola przy okazji była telewizja pytała sie jej czy zpina pasy a ta dumna ze owszem i pokazuje pasy: a tu dolny pas naciagniety na brzuch :O za chwile pokazali obrazki jak poprwnie zapinac pasy w ciazy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to logiczne....
No przecież to logiczne. A hasło "nie można zapiać pasów w ciąży" jest smieszne, kiedy nic się nie dzieje dobrze działające pasy nie cisną a przy wypadku- bez pasów najpierw uderasz brzuchem w deskę (dziecko raczej tego nie przezywa) botem wylatujesz przez szybę...no sobie też robisz kuku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam nadzieje że przemówimy do tych co mają inne zdanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura z tym ułożeniem pasa
Przy wypadku, pasy maksymalnie się zaciskają i wracają na miejsce przeznaczenia, nic nie da że przesuniesz je niżej czy wyżej! do tego są adaptery o pasów - wtedy jest bezpiecznie dla mamy i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytyb
nie rozumiem tylko jednego czemu w kobiety w ciąży mogą nie zapinać pasów kiedy inne osoby dostałby za taką akcje mandat. Przecież ryzykują nie tylko swoim zdrowiem ale również zdrowiem dziecka. Pamiętam jedną sytuacje kiedy jechałam w aucie z bratową męża byłam w ciąży oczywiście zapiełam pasy a ona cała droge pytała ździwiona po co zapinam pasy, mówiła że to niebezpieczne dla dziecka. Urodziła rok wcześniej i całą ciąże nie zapinała pasów i żądne argumenty do niej nie trafiały... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytyb
"bzdura z tym ułożeniem pasa" nie masz racji. W przypadku gdy dolny pas naciągniesz nad brzuch w trakcje kolizji pasy sie napną i ściną dziecko, gdy mas pas na podbrzuszu nic się nie stanie bo dziecko jest wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapinalam w 1 ciazy, zapinam teraz i namawiam do tego . Powod ten sam co autorki, z tym ze ja nie widzialam tych przypadkow, wystarczyklo mi ze z racji wykonywanego zawodu musialam czytac ich dokumentacje medyczna:-( a wPL podejscie jest takie a nie inne , poki co poprawy nie bedzie no bo jak skoro egzaminatorzy WORDow przed egzaminem potrafia sie ze mna wyklocac ze nie powinnam zapinac. Edukacja i uswiadamianie w tej dziedzinie sa desparacko potrzebne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety nie dotrzemy do wszystkich a czasami jest za późno na myślenie Wydaje się nam że nie może przytrafić się nam nic złego mylne myślenie nawet najgorszy scenariusz może nas dopaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfwfwe
Zasadniczo nigdy nie narzekam na pasy, zawsze zapinam przed jazdą i będąc w ciąży zamierzałam robić tak samo. Zastanawiałam się też po co te zwolnienie z obowiązku zapinania. Jednak tak mnie bolał kręgosłup w ostatnich miesiącach ciąży w przypadku zapięcia pasów że zrezygnowałam i jeździłam bez nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapinałam w pierwszej ciąży zapinam i w drugiej. Jako kierowca i jako pasażer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze zapinam pasy,i ciąża nie jest do tego jakimś ekstra bodźcem.Poprostu zapinam i koniec.I jak byłam w zaawansowanej ciąży kilka dni przed końcem to również zapinałam pod brzuchem.I moich pasażerów też na to uczulam,nawet jeśli ktoś ma inne zdanie,to nalegam aby jadąc ze mną mieli pasy zapięte, a z kimś innym jak się podoba-ni9ech sobie latają nawet z gołymi tyłkami.Tak samo jak nie wiem czy wzięłabym pasażera sobie z tyłu na motor...Chyba raczej bym się bała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliźniakowa mama....
Miałam ogromny brzuszek i zawsze...ale to zawsze zapinałam pasy! Upominałam moją teściową która jeździła czasami z nami na tylnej kanapie,żeby też nie zapomniała się zapiąć bo stanowi zagrożenie dla nas gdyby tego nie zrobiła.... Pasy bezpieczeństwa służą nam a nie sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam pod koniec ósmego miesiąca poważny wypadek samochodowy, dachowałam w głębokim rowie. Gdyby nie zapięte pasy wyleciałabym przez przednią szybę a samochód zatrzymałby się na mnie i pozamiatane... A tak obydwie jesteśmy całe i zdrowe. Dla mnie to nieodpowiedzialne korzystac z tego "przywileju" i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie zapinałam i tydzień
przed porodem miałam wypadek. sprawca uderzył w bok mojego auta. Wg lekarzy w szpitalu ( kilku) brak pasów uratował mi dziecko - tylko ja rehabilituje plecy już 3 rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serio ktoś prowadzi nie zapiąwszy? to nie karalne? :O jak z jakich powodów nie może zapiąć, niech nie prowadzi. co to za pomysł, żeby nie zapinać jak się jest w ciąży. jeszcze jak dwie osoby w takim razie mogą kojfnąć. jak się nie wie jak to na pewno ktoś inny wie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie zapinałam i tydzień
Aha, a czemu nie zapinałam? Bo w połowie ciąży dostałam podczas kontroli policyjnej właśnie ochrzan za zapięte pasy przy sporym już brzuszku. Nawet nie wiedziałam, że można nie zapinać. Później pytałam lekarza to powiedział, że sporo zależy od wypadku. Nie groźny ogólnie może być groźny dla dziecka, podczas groźnego pas może uratować nas oboje lub tylko mnie. Później się jeszcze dowiadywałam to powiedziano mi, że opinia na ten temat zmienia się co kilka lat tak naprawdę i nie ma zakazu ani nakazu bo nie wiadomo co lepsze. Jedni swoje racje inni swoje i należy samemu zdecydować. Jak widać i tu w temacie komuś na dobre wyszedł pas mi brak pasa/ ps. przez ramie zagląda mi mąż i kazał przekazać, że kolega w byłej pracy stracił z żoną dziecko podczas wypadku z zapiętymi pasami. Nie wiem może były na brzuchu zapięte, około 10 lat temu to było to pewnie mało się o tym mówiło, w każdym razie wypadek mały, taka tam stłuczka, pas zacisnął i kobieta trafiła na porodówkę w dwudziestym którymś tygodniu. Dziecko nie przeżyło :( Z pewnością specjalne adaptery byłyby najlepszym rozwiązaniem, ale osobiście na wieeeele koleżanek dzieciatych nie słyszałam żeby którakolwiek miała. Nie wiem czy zapinały czy nie pasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
wiem,ze pasy sa gwarancją bezpieczenstwa ale ja nie lubie pasów i jakos nie mogłam się nigdy przekonac do zapinania. no chyba ze kierowca się uparł i oswiadczył ze bez pasów nie pojedzie to wtedy musze. ale jak pozwala to nie zapinam. sa tez odwrotne sytuacje-jak np auto wpasnie do zbiornika wodnego a pasy się zablokują -takie sytuacje tez moga się zdarzyc i się zdarzają i tego się boję. raz tez mialam taką sytuacje ze kierowca wjezdzał pod górkę i cos mu się zepsuło-zaczał bezwolnie zjezdzac w doł,czasami moze tez zdarzyc się pozar,co wtedy gdy pasy się zablokują? czasami bezpieczniej jest wyskoczyc z auta niz w nim pozostac w pasach no rozne sa sytuacje,ale nie chcę sie kłocic i podwazac bezpieczenstwa w pasach-tylko chcę zauwazyc ze nie zawsze i nie w kazdej sytuacji pasy daja nam 100% pewnosć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawo jazdy zdawałam będąc
w ciąży. Instruktor powiedział,że mam jeździć bez pasów, bo w ciąży się nie zapina. Zostało mi to niestety do dziś. Nigdy nie zapinam pasów. Nie potrafię prowadzić z zapiętymi pasami,bo robi mi się duszno i słabo. Czuję się jak uwięziona.I jak już muszę mieć zapięte ( np. za granicą) to cały czas przechodzę gehennę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem jak można nie zapinać pasów - w ciąży czy nie w ciąży. Wiadomo, że b. rzadko może się okazać, że akurat przy jakichś szczególnych warunkach pasażer przeżył, bo nie miał pasa zapiętego, ale na Boga! tu działa STATYSTYKA i ona mówi, że należy pasy zapinać. Jestem w 7 miesiącu ciąży, brzuchol z przodu wielki, ale jakoś w ogóle się nad tym nie zastanawiam jak wsiadam do samochodu - po prostu wsiadam i zapinam pas odruchowo - nic mnie nie uwiera, nawet jak mój syn się wierci. Zawsze jak wiozę innych pasażerów jestem również kategoryczna - nikt kto ze mną jedzie, nie jedzie bez zapiętych pasów - nawet na tylnim siedzeniu, plecaki czy torby też jadą w bagażniku, aby w razie ostrego hamowania nic nie latało po samochodzie. Ostre hamowanie w ruchu ulicznym przy 40km/h bez zapietych pasow kończy się głową rozbitą na przedniej szybie. A wydawałoby się, że to taka niska prędkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×