Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wermona

W okresie PRL ludzie mieli jak pączek w maśle, a dziś my za to płacimy

Polecane posty

Gość Wermona

Utrzymujemy tych darmozjadów przez ZUS i spłate zagranicznych kredytow. Pytam dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janiśka
za co płacicie teraz?sprecyzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bys wolała podcierac sie
gazeta nisz papierem toaletowym wszystko na katrki jak był towar w sklepie to kupiłeas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego???
Bo jacyś ludzie wyszli na ulicę i wrzeszczeli: Precz z komuną!!!! A tak dobrze było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapracowana :((((
jak to dlaczego ????? wybieracie sobie taka bande złodzi to płaćcie, soedzcie dalej biernie i narzekajcie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinacolada8439
No faktycznie, mieli życie jak w Madrycie...:o Weź się dziecinko doucz zanim coś palniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co z tego?
Na transformacji większośc się dorobiła. W tych czasach gówno by mieli, gdyby zaczynali. Co z tego, ze sklepy są pełne jak wiekszośc ludzi ma bide z nedzą? Wtedy ludzie mieli wiecej pieniedzy a było mnie towarów, dziś jest pełno towarów a ludzie nie mają kasy. I mówcie co chcecie, ale ile już słyszłam opinni od ludzi, że wtedy było lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wermona
Mam 100 lat, wiem co pisze smyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gratuluje osobie powyzej
kultury osobistej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdhsjkam
Fakt, towaru w sklepach nie było, ale kazdy miał prace, nie martwil sie o mieszkanie, były hotele robotnicze itd. A teraz chcesz mieszkac to sobie musisz uwiązac pętle kredytu na szyi do konca zycia chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janiśka
ja nie bronię komuny-żeby było jasne.Kiedy komuna została obalona-wszyscy mieli nadzieję na lepsze życie.I na nadziei się skończyło.Nowa ekipa sprywatyzowała wszystko co można było.Wszystko zostało zniszczone,nie ma pracy,nie ma za co kupić mieszkań-degeneracja.Służba zdrowia nie udziela na czas pomocy chorym-ważne są procedury-a gdzie jest człowiek?Strach pomyśleć co będzie dalej.Żal młodych ludzi-są bez przyszłości.I nikt nie jest odpowiedzialny za ten stan .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baby to wybryk natury
Wermona Utrzymujemy tych darmozjadów przez ZUS i spłate zagranicznych kredytow. Pytam dlaczego? - Za nikogo z tamtych czasów tępa dziwko nie płacisz. Płacisz za swoją głupotę żydowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yewtqeytwq
po częsci to racja, po częsci nie. niektórzy harowali jak woły, większosc jednak nic nie robiła. Praca w biurze polegała na robieniu ciastek , piciu kawy, siedzeniu , gadaniu, wszystko kulało ludzie po prostu nie pracowali, tzn pracowali ale na niby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powroty ciezkie
w prl nie smazyli paczków na masle tylko na ceresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa, mieszkanie- 8m2 na osobę
- norma - i to bylo dobrze, bo mieli gorzerj. No i malzenstwa z dziecmi w 2pokojowym mieszkaniu 48 m przy rodzicach i rodzeństwie - nie ma zmiluj, bo nie bylo mieszkan na wynajem, wlno bylo miec jedno i w nim mieszkac. Hotel robotniczy- 8 osob w pokoju , lozka pietrowe, zasyfiony kibel na korytarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela1982
tez uwazam ze za komuny bylo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powroty ciezkie
Znalazłam mojego sobowtóra a mój się gdzieś szwenda i w uchu mi dzwoni chyba mnie wspomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa, mieszkanie- 8m2 na osobę
i co z tego,ze ludziemieli prace, kiedy obojetnie, czy zasuwasz, czy sie lenisz i tak płaca wynosila 2 tys czyli 20 dol. Wiec ludzie sie generalnie opieprzali i dlatego gospodarka lezala ( nie mowie o propagandzie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinacolada8439
Dokładnie. Mieszkania były z przydziału - często po kilka rodzin w jednym. Teraz też spokojnie mozna tak żyć - nazywa się to wynajmem pokoju. Wszystko było z przydziału i wystawało się w kolejkach po głupi papier toaletowy. Co to za życie było? Po pralkę moi rodzice stali 3 dni. Buty były wyliczone i takie, jakie akurat mieli w sklepie. Mięso na kartki i kiepskiej jakosci. Teraz też każdego praktycznie stać na mortadelę i najtańsze parówki, więc nie przesadzajcie z tym świetnym zyciem za komuny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ale mieli
co z tego ze płaca była jaka była. Ale kto chciał pracowac - pracował. A teraz ludzie uciekają z tego kraju bo nie da się tu życ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinacolada8439
Ci co uważają, że za komuny było lepiej: idźcie jeden z drugim do pracy nawet za najniższą, wynajmijcie pokój za 600zł, jedzcie najtańsze wędliny i jakieś zapychacze typu kopytka czy kotlety z mortadeli i będziecie mieli swój raj jak za komuny, bo mniej więcej tak się wtedy żyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie, ze tak
WIDAĆ, ŻE NADAL ŻYJĄ LUDZIE, KTÓRZY WIERZĄ W PROPOGANDE TUSKA I W TEFAŁEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa, mieszkanie- 8m2 na osobę
teraz, jak ci zle, mozesz od biedy gdzies wyjechac. Wtedy, zapomnij , nie wolno bylo miec paszportow, czlowiek sie czuł, jak w klatce bez wyjscia.O paszport trzeba bylo skladac podania, gdzie sie opisywalo rodzicow, dziadkow, rodzenswto, wujkow, czy przypadkiem ktos nie mieszka zagranicą. Jak sie komu nawet udalo gdzies wyjecha, to po powrocie musial poszport oddac i nie daj Boze sie z tym 2 dni spóznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super, a teraz
nie wyjade bo nie mam za co, ani nie mam na start za granicą, tu nie mam pracy - tragedia. Tak, wolalabym wtedy pracowac za najnizszą. Chcialabym nawet teraz pracowac za najnizsza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinacolada8439
No to idź do pracy za najniższą. W moim mieście (Wrocław) znajdziesz w 1 dzień i to za więcej niż najniższa, bo w centrach handlowych płacą 1500zł netto plus jakieś premie z tego co się orientuję. Pokój wynajmiesz za powiedzmy 800zł, czyli zostanie ci 700zł na jedzenie akurat na takim poziomie jak za komuny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa, mieszkanie- 8m2 na osobę
wybraz sobie,ze zyją ludzie, ktorzy dokladnie PRL pamietają, nie trzeba TVN, to nie prehistoria. Nawet ceny pamietam - kg pomarnaczy ( cudem na swieta czsem sie udalo kupic ) 40 zl, cytryn to samo - 30, jablek 12, szynki 90,( nie bylo),byle jaki mięso -34, czekolada 10 dkg 19 zl., kostka masla 8,50. Przy pensji 2 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super, a teraz
W jeden dzien? Na Śląsku szukam ponad miesiąc. Co z tego ze w centrach handlowych wywieszają ogloszenia, jak zaraz przynosi masa ludzi cv i nie ma szansy nawet na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowa karolina z koralami
Moze jedynie jacys wyzsi partyjniacy zyli jak paczki w masle. Gdy moj dziadek zostawil babcie z dziecmi, to dokarmiala ich sasiadka, zeby nie umarli z glodu, a babcia plakala u lekarza, zeby jej wypisal zaswiadczenie, ze jest zdolna do pracy (bo nie byla), zeby mogla isc do pracy i jakos wyzywic rodzine. Wspomnienia mojej mamy z dziecinstwa (lata 70) to wieczny glod i nedza. Moi rodzice tez dopiero staneli na nogi jak moj tata zalozyl wlasny biznes jak sie skonczyl komunizm, bo wczesniej byl chleb z pasztetem i barszcz z ziemniakami codziennie, a mama chodzila w jednej spodnicy, ktora musiala w nocy prac i suszyc. Wiec nie wiem gdzie to bogactwo widzialas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×