używa któraś tampaxów? idiotyczna sytuacja

czy komuś trafił się może pusty aplikator? po dwóch godzinach poszłam wymienić tampaxa i nie mogłam go znaleźć :O trochę się denerwuję, wkładkę miałam poplamioną (chyba za krótko, żeby tampon przesiąkł), więc zaaplikowałam sobie drugi i się zastanawiam, czy nie mam w środku dwóch :O, raczej nie powinien tam być, ale jakiś niepokój został

wyciagnij tego drugiego i namacaj palcami za sznurkiem albo sprobuj przec..jesli bedzie w srodku to wylezie..jesli nie pozostaje ci jeszcze ginekolog..

przeciez widac, ze wystaje "lepek", czujesz, ze tampon sie w Ciebie wsuwa...? No i drugiego chyba w tej sytuacji trudno zaaplikowac..? Pierwszy wbil by sie w szyjke macicy..? Poczulabys cos..???

o Boże O.o nigdy tego nie użyję, jak takie jazdy z tym. podpaską nie jestem soboie przynajmniej zrobić krzywdy

*w stanie

No chyba, że wrzucasz na warsztat ten bez aplikatora - może mniej higieniczne, ale masz pewność, że jest :P

w trakcie "poszukiwań" sprawdzałam palcem i 'parłam', nic z tego, dlatego się pytam, czy mógł aplikator mógł być pusty to się stało po południu, wyjeżdżałam do teatru, niedawno wróciłam do domu i obecnie 'jestem na podpaskach' ;-), gdybym miała w środku tampon chyba bym nie krwawiła, ale jak pisałam niepokój pozostał...

z aplikatorem tez masz pewnosc, bez przesady... Autorko, a na pewno tego pierwszego uzylas? Czasem wykonujemy niektore czynnosci automatycznie i nie pamietamy ich za moment (np.czy zamknelysmy drzwi na klucz). Moze wyciagnelas poprzedni tampon, ale kolejnego wcale nie zaaplikowalas (stad plamy na podpasce)..?

a tampax to to samo co tampon?

mysle ze jakby tampon byl w sriodku nasiakl by dostatecznie i sie wysliznal..

Przychodzi blondynka do lekarza: - Panie doktorze! Ja mam dwa kręgosłupy!!! - Naprawdę! - Ależ proszę pani! To jest niemożliwe! - A jednak! - W takim razie proszę iść na prześwietlenie i wrócić do mnie z wynikiem. Po pewnym czasie blondynka wraca z rentgena. Lekarz bierze od niej zdjęcie, patrzy i mówi: - Następnym razem, kiedy będzie pani wkładała nowy tampon to wcześniej proszę wyjąć stary!!!

Albo wypadł przy korzystaniu z toalety...

załuję ze dopiero teraz uzywam,super sprawa,

y.,. - to firma, z tego co kojarzę, bo w sumie na co dzień wolę podpaski.

Ale to w sumie szacun fachowego zakładania tamponu, skoro go w ogóle nie czujesz. Mnie to wszystko uwiera :P

użyłam na pewno, bo wyrzucałam opakowanie, dlatego że robiłam to automatycznie nie przyglądałam się jak wygląda (np. czy wystaje sznurek) tampaxów używam dlatego, bo to jest normalny tampon, tylko z aplikatorem, który znacznie ułatwia- jak nazwa wskazuje-aplikację :-), nie umiem założyć tamponu bez aplikatora sam z siebie tampon nigdy nie wypadnie, wysuwa się podczas parcia- nie do końca- ale nie wypada (robiłam kiedyś próby na wypadek urwania sznurka, stąd wiedziałam, że można w ten sposób ewentualnie go usunąć) i niby wszystko wiem, ale lęk gdzieś tam siedzi i dlatego się pytam, czy którejś się trafił pusty aplikator

umano, w takim razie wsuwasz tampon za plytko. Powinnas czuc go w momencie aplikacji, ale na tyle daleko go wcisnac, by poczuc luz. Prawidlowo umiejscowiony tampon nie uwiera...

pusty mi sie nie trafil. Za to sznureczek zdarzylo sie zgubic ;) nerwow nieco mnie to kosztowalo, ale da sie tampon wyczuc i wyciagnac bez sznureczka rowniez ;)

w ogóle jakieś parcie :O to chyba dla tych, co się przygotowują do porodu.

i któraś jeszcze napisała o "wystającym łebku" - nie wystaje nic, tylko sznurek :-), właśnie przy tamponach o.b. nie wkładałam sobie ich do końca, no i wystawało, bolało, przeszkadzało dlatego używam tylko tampaxów- bezboleśnie się aplikuje i 'nosi' a pochwa jest rozciągliwa, penis jest większy (dłuższy) niż dwa tampony, tak więc w szyjkę macicy bym go raczej nie wbiła .. (mam nadzieję, że nie tworzę sobie drugiego kręgosłupa :-) )

co Cie parcie dziwi? A ze podczas sikania przesz, to choc czujesz? Pochwa jest miesniem, mozna ja zaciskac i rozluzniac...

dobra, idę jeszcze raz zrobić przegląd podwozia a parcie to np. ćwiczenia mięśni kegla ;-), nie ma co się dziwić

pochwa jest rozciagliwa, ale i "sciagliwa" ;) kiedy sie nie podniecasz, tylko tampon wciskasz, to przeciez luzow wielkich nie ma, prawda? Pomyslalam, ze popychajac jeden tampon drugim musialabys poczuc dyskomfort..? A ten "lepek" widac, owszem ;) czubeczek tamponu sie rozchyla i wystaje biel zbitej waty :)

powodzenia ;) i spokojnej nocy

No wlasnie.. Tampax to firma.. a ja zaczelam sie zastanawiac co za cuda robia ?! bo ktora madra kobieta wklada drugiego tampona jak nie jest pewna czy drugiego ma w srodku czy nie?! jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym? co to za rozmowy w ogole? baba glupia jak but i tyle.. w pospiechu nie czula co wsadza do ...... **?? no bez jaj..!! i zdziwiona pyta sie czy aplikator moglbyc bez tampona? no madre to? moze za dlugo trzymalas go w sobie i przemukl albo za cienkiego uzywasz .. a to ze sznurka nie ma to nie filozofia.. mojej znajomej sznurek sie urwal i do ginekolog jechala zeby go wyciagnac bo wypchac go nie mogla ale ona wiedziala co ma w ......! co za kobiety ja nei moge..

y- czuję że wkładam aplikator, a czy tampon z niego wychodzi- nie czuję i nie spieszyłam się- nie wiem gdzie to wyczytałaś, po drugie NAPISAŁAM, że po dwóch godzinach poszłam go wymienić- więc to nie jest za długo i raczej nie przemÓkł , trudno nie każdy jest tak mądry, bezbłędny, umiejący czytać ze zrozumieniem jak Ty,za karę będę spać dzisiaj we włosienicy nie wiem też dlaczego się dziwisz mojemu pytaniu, nigdy nie słyszałaś o wybrakowanym towarze? raczej nie mam, bo jakoś powinnam go przynajmniej wyczuć palcem :O no i mam okres dobranoc wszystkim :-)