Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama trzylatki

Córka spoliczkowana!!!

Polecane posty

Gość dodam do tego tyle
do szcera wiera: 10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zaklopotana
Moja droga , sa sytuacje ktore wymagaja ostrych kar , bicie babci po twarz jest niedopuszczalne ! I slusznie oberwala, nic jej sie nie stalo , miala slad , potem zniknal i dzis pewnie tego nie pamieta . Wiadomo, ze idealnie by bylo nie musiec stosowac kar, ale czasem sa konieczne . Moze kara od babci podziala , bo jak widac mamy tlumaczena mozna o kant tylka rozbic !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do wiecie ja myslee tak
babcia mogla wnuczke ukarac ale adekwatnie do przewinienia, a nie jak kibol wnuczke strzelic tak w twarz,ze dziecko ma sladJelsi nie potrafi inaczej karac z wyczuciem sily to faktycznie nie powina sie do opieki nad dzieckiem garnąc bo jest to znecanie sie co babka zrobila To nie jest zwykly klaps w tylek, lub lekki policzec (lekkie pacniecie) ale uderzenie z calej sily.A walnąc by na twarzy dziecko slad zostawic to trzeba naprawde mocno walnąć Przesada,a te osoby co pisza popieram to juz widze jak ja bym ich dziecko walła w ryj az by moja dlon nosilo odcisniete kilka dni czy godzin to histeria wasza bylaby na amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do wiecie ja myslee tak
do zaklopotana - a ja jakby twoja corke 2 letnią w twarz tak trzasnela aby malej krew z nosa poszla tez bys pisala ze slusznie oberwal i nic jej sie nie stalo??przeciez dla ciebie siniec na twarzy kilka goidzin, czy tez krew z nosa, to nic sie by nie stalo dziecko, przezylo tak?? Nie jestem taka pewna czy bylabys taka za mną jakby twoje dziecko z mojej reki ucoierpliao urazowo i by przez tyle czasu nosilo znamie na buzi lub nos bys jej z krwi wycierala.Tez bym tobie powiedzial ze malej nic sie nie stalo wiec co panikujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie da sie poznac ;)
Chamska ta twoja mama. Ja bym spierdalala z takiego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do wiecie ja myslee tak
Udzerzenie dziecka tym bardzieuj po buzi do dlugo widniejacego sladu to przemoc Co inneg pacnąc tak aby dziecku urazow na ciele nie zrobic a co innego przywalic z taką silą kiedy dziecko nosi slady na skorze.Pomysl tumoku Ostre kary nie moga byc znecaniem sie nad dzieckeim, a lanie go do widocznych sladow jest to ewidentne znecanie sie nad dzieckiem Mlo to dzieic trafia do szpitala z uwrazami ciala lkub innych narządow ?? wlasnie poprze takie ostre kary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zaklopotana
Do wiecie ja mysle - nie hiseryzuj, mala ani nie miala sinca przez kilka dni, ani krew sie nie lala . Moje syn kiedys tak oberwal od tescia za podobne przewinienie i dodatkowo dostal opierdziel ode mnie i od meza . Minelo kilka lat i dziecko nie podnioslo juz reki na nikogo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaps w dupę jeszcze nikomu nie zaszkodził, ale huknięcie 3-latki z całej siły w twarz to jest ostre przegięcie. Wszak dziecko ma delikatne kości. Co by było gdyby złamała jej szczękę? Lub wybiła zęby? Z dzieckiem na pogotowie lecieć i potem mieć prokuratora na karku? I wszystko dlatego, że babci szajba starcza odbija? Jeśli już wychowywać dziecko i dawać klapsy, to rozsądnie, a nie walić z całej siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina ffffll
Nie czytałam wszystkiego, ale te, które babci by oddały, weźcie się nie zesrajcie. W normalnej sytuacji, mama jest od zajmowania się dzieckiem, babcia od widywania okazjonalnie i rozpieszczania. Tutaj babcia zajmuje się małą, mała rozwydrzona (ja rozumiem takie roczne, półtoraroczne dziecko nieświadomie klepie po twarzy, ale trzylatka??) dała jej po twarzy, babcia oddała. W czym problem??? Jak coś Ci się autorko nie podoba, to sama się gówniarą zajmuj. Będąc świadkiem takiej sytuacji, powinnaś jeszcze małą okrzyczeć (nie wolno bić, to boli babcię!! jak Ty będziesz biła, to Ciebie też będą bili!!!) stało się, należy wzmocnić efekt wychowawczy, zeby przynajmniej dziecko zapamiętało i już nie podniosło na nikogo ręki. A potem małą do innego pokoju i ochrzanić babcię, że nie wolno bić mojego dziecka. Broń Boże nie podważaj autorytetu babci przy dziecku. PS kiedyś z tym nie było w ogóle problemu, żeby dziecko biło dorosłych :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to najwidocznie ja jestem dziwna i nie z tej ziemi skoro stanelabym w obronie wlasnego dziecka. nie wazne czy miala sinca czy nie liczy sie sam fakt ze podniosla reke na mojeg dziecko.a poza tym kto mowi o zakymakniu dziecka w jej pokoju ? rownie dobrze mogla zamknac ja w pokoju goscinnym jesli taki posiadaja a jesli nie to do kata postawic no kuzwa jest tysiace roznych kar ale jak widac ja zyje w innym kraju skoro dla was kary cielesne to normalka a pozniej sie slyszy ze ojciec 3 miesieczne uderzyl bo chcial je uciszyc i dziecko wyladowalo w szpitalu, albo matka malej Madzi tak bardzmo mocno ja kochala ze z milosci ja zakopala chuj wi gdzie w jakis kamlotach, albo mama małego Szymona.. co juz zapomnialyscie o kochajacych mamach ktore stosowaly kary cielesne wobec dzieci aby te czuly respekt ? ;/ wezcie sie opanujcie .kara dla dziecka musi byc ale bez przesady. klpas w tylek by wystarczyl poza tym po ile wy macie lat ze piszecie i karach jakie stosowano kiedys ? kiedys nawet bylo tak ze dziadek na babcie podniosl reke bo zupa byla za slona i wszystko bylo dobrze ;/ nie mowie ze ma sie z dzieckiem cackac by pozniej rozpuszczona dziewucha z niej wyrosla ale katowac dziecka tez nie wolno. tym bardziej iz z glowy babci korona tez nie spadla a poza tym za nic chyba nie machnela sie wnuczka reka bo od tak sobie dzieci tez sie nie ''bronia'' ani nie bija. w jakis sposob sprowokowana musiala byc bo NIE UWIERZE w to ze ze dla wlasnego kaprysu srzelila babke w twarz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam rozumiem reakcje babci, choc jej nie pochwalam. moze wkurzyc takie zachowanie dziecka. ty jako matka powinnas zadbac o to, zeby twoje dziecko nikogo nie bilo, a nie tylko ciebie. a czasem to, ze ktos odda, dziala ottzezwiajaco. pamietam, jak raz w podstawowce (moze 1 czy 2 klasa) oddalam kolezance, bo kilka razy celowo rzucila we mnie pilka na wf-ie. po ktoryms razie podeszlam i ja uderzylam. i podzialalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i do tych, co pisza, ze to przemoc wobec dziecka. cackajcie sie tak dalej, a kiedys same oberwiecie od wlasnych dzieci, bo im na lody nie dacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zaklopotana
Dziewczyno, czy ty myslisz zanim cos napiszesz czy po prostu tak klepiesz w klawiature co ci slina na jezyk przyniesie? No pewnie , wina babci bo wnuczke sprowokowala.... Zalosna jestes!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez Cie nie rozumiem !!!!!!!!!
Zgadzam sie, ze czasem takie otrzezwienie jest potrzebne. Pamietam rady z forum, gdy dziecko szczypie i tlumaczenia nie dzialaja-zeby wtedy je tez uszczypnac, by zobaczylo, jak to jest. Lub w przedszkolu, gdy ktos uderzy dziecko, to dziecko powinno oddac a nie skarzyc czy zachowywac sie jak dupa wolowa i plakac w kacie. Wychowujcie dalej takie niedorajdy, pojda to przedszkola/szkoly, to dostana w dupsko rowno, bo mamusia w domu chuchala i dmuchala jak na laleczke z porcelany. Moi tesciowie zajmowali sie dzieckiem szwagierki-pewnego razu dzieciak naplul dziadkowy w twarz i pokazal fuck off (chodzil do 1 kl. podstawowki). Dziadek moment go zlapal i dal w skore, szwagierka slowa nie powiedziala (sama w zyciu klapsa mlodemu nie dala), bo wiedziala, ze tesc mial racje-mlody juz wiecej nigdy tego nie zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze ale czy ja mowie zeby nie stosowac kar ? dziadek w przedostatnim komenatrzu zlapal dziecko i spuscil lanie a nie zrobil to samo dziecku :/ a w tym przypadku ja mowie to samo aby ukarac dziecko ale nie robiac tego samego wobec niego bo w ten sposob nie uczy sie niczego na przyszlosc. a w tym przypadku to wg was dziadek powiniec zlapac dziecko i co ? tez je opluc i srodkowego palca pokazac ;/ NIE ! ukaral dziecko dajac mu KLAPSA a babcia powinna zrobic to samo dac KLAPSA W TYLEK a nie PLASKACZA W TWARZ!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama trzylatki
Przeczytałam wszystkie Wasze wypowiedzi. I doszłam do wniosku, że niektóre z Was nie znając pewnych ważnych faktów - same je sobie dopowiadają. Wyjaśniam np.: ja sama przez całe dnie zajmuję się dzieckiem, oprócz tego mieszkaniem, gotowaniem itp. Moja matka pracoholiczka pracuję od rana do wieczora. Gdy czasem jest wcześniej w domu to jej wnuczka stęskniona nadskakuję wkoło niej, pragnąc odrobiny uwagi i uczucia. Babcia często odtrąca ją (dwoma słowami "nie przeszkadzaj"). Moim zdaniem to klapnięcie w policzek babci przez małą też było spowodowane ignorowaniem dziecka, które po prostu szukało kontaktu. I tak często jest. . . Studiuję zaocznie i wyjątkiem jest jak raz na dwa tygodnie na weekend wyjeżdżam na studia. Wtedy owszem moi rodzice zajmują się mała i mogą robić praktycznie co chcą i co uważają za słuszne. Karać, nagradzać czy co tam. . . Dodam, że moja mama sama od początku podjęła się opieki nad moją córką, gdy ja zaczęłam studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladamilkawzalewie
i dobrze zrobiła skoro taka gówniara ręce podnosi na dorosłych a ty ja jeszcze bronisz. Wychowasz taką bezczelną galerianke, która jak podrośnie tobie będzie po pysku strzelała a ty będziesz jej bronic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama trzylatki
Ostatnio chciałam mała na weekend zawieść do mojego partnera, żeby on trochę się zajął dzieckiem. Podczas, gdy ja byłabym na uczelni. Sam bardzo tego chciał. Niestety moja matka, gdy to usłyszała wielce obrażona powiedziała, że ona się zajmie mała i koniec. Widząc przemoc moich rodziców wobec wnuczki, zastanawiam się i obawiam jak się odnoszą wobec niej, gdy mnie nie ma. Skoro robią takie rzeczy przy mnie. Przecież to tylko dziecko. Uczy się dopiero co wolno a czego nie. Dorośli powinni dawać dobry przykład. A skoro ona uderzyła babcię, a babcia jej oddała to znaczy, że BICIE JEST DOBRE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama trzylatki
Może i ją bronie, wiem zrobiła źle, że uderzyła babcię i tego nie pochwalam. Tłumaczyłam jej to. Ale babcia jakby nie było nie popisała się i po prostu zastosowała przemoc wobec dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje ze autorka mnie rozumie co mam na mysli... Owszem corka zle zrobila podnoszac reke na babcie ale babcia wcale nie zachowala sie lepiej okazujac swoja slabosc i oddajac dziecku w twarz. Powinna zastosowac jakas kare ale mogl to byc np klaps w pupe :/ a nie lisc w twarz ze sladem. A gdyby mala ja nap uderzyla w brzuch to co babcia tez mma jej w brzuch oddac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam do tego tyle
dzizas, brzuch i brzuch, co ty masz z tym biciem w brzuch dziewczyno???chodzi o to ze babci puscily nerwy i mimo ze zle zrobila to malej smarkuli nalezy sie poprawka po dupsku od matki!!! bo takie stawanie za dzieckiem mimo ze zle zrobilo powoduje powstawanie programow SUROWI RODZICE.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×