Mam 25 lat, jestem starą panną. Wstydzę się tego i nie chce mi się żyć

znajomi i rodzina wiem, że w głębi duszy uważają mnie za nieudacznika a koleżanki w większości zareczone

To Ci współczuję. Ja mam 25 lat, jestem sama z wyboru i nie zamierzam się wiązać w ogóle. Facet mi niepotrzebny do szczęścia.

25 lat a juz stara, wspolczuje

marudzisz

jak Cię przez to uważają za nieudacznika to chyba mają dość ograniczone horyzonty.

no chyba nie młoda, młode są 18latki, myślałam zawsze, że mam duuuużo czasu. Niestety pomyliłam si

" myślałam zawsze, że mam duuuużo czasu. Niestety pomyliłam si" jesteś śmiertelnie chora?:(

ja mam 24 i jestem młoda. wg Ciebie za rok będę staruszką?

widze ze w tym samym wieku :) ja tez jestem sam. czemu Uwazasz ze juz nie masz szans nikogo poznac ?

koleżankę z klasy, zaczęła mi opowiadać o swojej 4 dzieci, złym mężu i ciężkim życiu. Spytała co u mnie, więc opowiedziałam o super pracy, ktora mnie pochłania i fajnym facecie, z którym się spotykam w wolnych chwilach. Skwitowała - a, to ty stara panna jesteś... Rozśmieszyła mnie tym bardzo :D

jestes stara panną ? To twój wybór .

25 lat to nie jest tak dużo. Chciałabyś teraz mieć gromadkę dzieci może do tego?

A to ciekawe, mam podobne przeżycia. Ale uszy do góry ich męzowie w większości je zdradzają. :)

A ja mam 25 i jestem sam z powodów religijnych przestrzegam Katechizmu KK i tego samego oczekuję od drugiej strony!

whedif jakbyś spotkała faceta co nie chce dzieci i jest aseksualny to chciałabyś go?

25 to nie tak duzo. Jesli masz faceta, nie jestes jakims dziwologiem, cnotka itp. to masz szanse dlugo ta stara panna nie pozostac ;)

czy Katechizm KK zabrania miec dziewczyne ? zabrania tylko seksu pozamałzenskiego

:-/ To Ty chyba mieszkasz w jakiejś zapadłej dziurze, skoro uważasz siebie za starą pannę. Ja mam 23 lata, mam dużo znajomych i mało kto jest po ślubie i to na takie osoby niektórzy patrzą ze zdziwieniem, no ale cóż. Mi do ślubu nie prędko, zresztą teraz tyle jest związków partnerskich, ludziom nie spieszy się do ślubu. Naprawdę nie wiem, skąd Ty się urwałaś. 18-stolatka to przecież młoda dziewczyna, nawet jeszcze nie kobieta, której na pewno nie w głowie małżeństwo tylko zabawy.

" whedif jakbyś spotkała faceta co nie chce dzieci i jest aseksualny to chciałabyś go?" - takie pytania nie mają sensu:)

Ja się zgadzam z kolegą teraz ze świeca szukać dziewczyny która by przestrzegała/ chciała przestrzegać będąc w związku zasadę czystości przedmałżeńskiej!!!

Mam 31 lat jestem meżatka matka i nie chce mi sie zyc , Chetnie bym sie z Toba zamieniła

fajnowooo - masz jeszcze czas,dopiero zaczynasz żyć

kochana jakieś stare poglady sie do ciebie przyczepiły, to swietny czas na zabawe, gorące randki i kariere, nie jesteś nastolatka ale kobietą , w tym wieku wiesz czego chcesz i jesteś najbardziej seksowna, i czerpiesz wszystkimi zmysłami. Ja chciałabym mieć zawsze 25 niestety mam ciutke wiecej, ale najwieksze branie miałam właśnie wtedy. głowa do gury ciesz sie zyciem, są dziewczyny w Twoim wieku które niemiałóy szczescia urodzić sie w wolnym kraju. i w wieku 25 lat mają po 5 dzieci, i zakrywają twarz, a jak sie panu mężowi cos nioe spodoba to może je oblać kwasem lub inaczej skrzywdzić, wiec docen to co masz i ciesz sie zyciem i przebieraj w facetach :)

jak można przed 25 r. ż. wpakować się w małżeństwo z gormadką dzieci. jakim frajerem trzeba być.

To jakieś prowo.

tez chcialabym miec 25

ja mam 22 i chce byc sama i mam w dupie ze mysla o mnie jak o starej pannie bo nigdy nie mialam nikogo, nie chce i juz. nie zasluguje na milosc i nie dam sie skrzywdzic. dziekuje za uwage, a i w milosc tez nie wierze :)

nie chodzi o miłość, tylko męża i dzieci. status społeczny.

jak większość moich znajomych :) To wszystko jeszcze przed tobą :)

zupelnie jak u mnie wiekszosc znajomych ktorzy pozenili sie w wieku ok 21-23 lata juz nie sa razem :D