Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

poszukuj@cy

kolejny typowy kafateryjny temat: gdzie szukać...? ;)

Polecane posty

gdzie szukać kobiety która nie ma i nie chce mieć dziecka/dzieci? Wiadomo, nikt tego nie ma wypisanego na czole, nie pyta się też o to na pierwszej randce. Nie chcę ściemniać kobiecie, za rok, dwa, trzy jak się lepiej poznamy, ustabilizujemy, zamieszkamy razem... a później powiedzieć, że mi się odwidziało jak facetowi w tym temacie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5524211 Nie chcę dziecka i nie będę chciał taki mój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaję sobie z tego sprawę. Ale wiem, że istnieją takowe kobiety. Z jedną nawet byłem, a jeszcze dwie znam. :) interesujący nick koleżanko. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kiedyś nie chciałam, więc nawet jeśli znajdziesz taką, co nie chce ich mieć, to 50/50, że ona kiedyś może zachcieć, bo gdy kobieta zacznie się zbliżać do 40stki, hormony biorą górę, instynkt macierzyński, te rzeczy. ja jestem przed 30stką i już zdążyłam zmienić zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, wiesz, jeśli teoretycznie, będziesz z kobietą, która chce mieć dzieci, Ty jej powiesz, że też chcesz, a później zmienisz zdanie to albo: 1. po ogromnej kłótni ona Cię rzuci, 2. będzie kłamać, że bierze tabletki, aż wreszcie zajdzie w ciążę, kłamstwo ma krótkie nogi, to by było baaardzo nie fair w stosunku do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego nie chcesz mieć dzieci? nie chcesz widzieć jak rośnie mały szkrab, z Twojej krwi i kości, z którego był byś dumny, czytał byś bajki, uczył jeździć na rowerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ludzie nie rozmawiają od razu na takie tematy. w tym upatruję szansy. ;) żartuję oczywiście, tak jak i wyżej. nie mam zamiaru nikogo okłamywać, bo sam nie chcę być okłamywany. pozostaje mi jedynie wierzyć, że ją spotkam i przypadniemy sobie do gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie. nie widzę się w roli ojca, nie widzę się czytającego bajki, nie widzę siebie uczącego jeździć szkraba na rowerku. to nie jest decyzja chwili, tylko lat i doświadczenia, obserwacji znajomych. może jeszcze nie nacieszyłem się swoim życiem, żeby poświęcać je na wychowanie dziecka. ale nie sądzę. jak obserwuję, sytuacja na świecie, też nie jest sprzyjająca ku temu. oczywiście nie kieruję się głównie nią, ale... nie jest pod tym względem najlepiej, sama przyznasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że nie jest najlepiej, a będzie gorzej, ale nic nie zmieni tego, że ja chcę mieć dzieci z kimś, kogo kocham, posiadanie dziecka to coś pięknego, nie licząc nieprzespanych nocy, wyrastających ząbków, rozbitych kolan, itd itp. Nie przekonam Cię, wiem. Każdy ma swój punkt widzenia, doświadczenia, przekonania. Ale kto wie, może kiedyś zmienisz zdanie, właśnie wtedy, kiedy poznasz kobietę swojego życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może to po prostu
Autorze, przyznaję ci rację jesli chodzi o dzieci. Jeśli masz takie stanowisko, nie naginaj się dla NIKOGO. Dzieci to nie kochane szkrabiki, którym czyta sie bajeczko, Dzieci to cholerna odpowiedzialność, kierat, zszarpane nerwy i mnóstwo wyrzeczeń....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta mojego życia... nie będzie chciała mieć potomstwa, tak jak i ja. dlatego będzie kobietą mojego życia. ;) Naprawdę tylko kobieta może wierzyć w coś takiego. Wierzysz, że jak niemowa spotka "kobietę swojego życia" to do niej zagada? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie mów nigdy, bo nie wiesz co szykuje dla Ciebie los, a po drugie, zwykle jest inaczej niż sobie założyliśmy, wierz mi, że Twoje myślenie może sie jeszcze zmienić, właśnie dlatego, że nie masz partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczęło się. ;) To, że Ty zmieniłaś zdanie, nie znaczy, że ja je zmienię pod wpływem czegoś/kogoś/uciekającego czasu/pistoletu przy głowie... wiem, że jakiej kobiety bym nie spotkał i jak bardzo by się nie zarzekała, to muszę liczyć się z tym, że to ona zmieni zdanie. Dopiero chyba w okolicach jej czterdziestki, mógłbym odetchnąć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość los companieros
Jesteś niedorozwinięty czy co? Skoro jesteś pewien, że nie chcesz mieć dzieci, to niech ci lekarz podwiąże to i owo, i wtedy nie będziesz mógł mieć dzieci. A potem, na pierwszej randce z kobietą, wspomisz mimochodem, z żalem w głosie, że nie możesz mieć dzieci i sprawa załatwiona. Każda normalna kobieta cię oleje, aż a końcu trafi ci się jakiś kobieton (albo jakaś bezpłodna koleżanka) i będziesz miał swoją królową. Myśleć trzeba, chłopie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem GDZIE_______---
właśnie, czyli pozostaje mi ucieczka w kłamstwo, niedopowiedzenie prawdy. bzdury ,powiedz prawdę ,ale szukaj takiej która nie chce dzieci,ale jeśli ewentualnie zajdzie w ciąże z tobą(cuda sie zdarzają):P:P:P to wychowa je sama bez twojego udziału,lub szukaj bezpłodnej kobiety .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem GDZIE_______---
los companieros--zgadzam sie z tobą podwiąż sobie nasieniowody i sprawa zalatwiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ftgdtrrdses
a co ci przeszkadza ze twoja kobieta ma swoje dziecko, znajdz kobitke mame nastolatka, taka raczej juz nie bedzie chciala miec nastepnego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sillyrabbit
raczej nie ma specjalnego miejsca gdzie spotykaja sie kobiety,ktore nie chca miec dziecka. ale takie kobiety faktycznie są. Ja nie chce mieć potomstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś niedorozwinięty czy co? x to z pewnoscia pytanie retoryczne, gdyz rozum autora miesci sie w lupinie orzecha laskowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temperowka
Myślę, że da się znaleźć takie kobiety, ale ciężko powiedzieć, gdzie konkretnie masz ich szukać. Sama nie chcę mieć dzieci i też czasem myślę, że jak z kimś będę to temat prędzej czy później wyjdzie.. A niestety faceci, którzy nie chcą potomstwa to bardzo rzadkie zjawisko, przynajmniej z tego co zauważyłam. Także dla obu stron nie jest łatwo, ale bez przesady, najlepiej jak takie rzeczy wychodzą w luźnych rozmowach w towarzystwie, nie musisz wtedy myśleć, kiedy zapytać o to wprost tylko temat się wywiązuje prawie sam i przy odrobinie sprytu można się łatwo dowiedzieć kto chce mieć dzieci, kto nie chce, a kto np. jeszcze nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie chę mieć, jestem
jeszcze stosunkowo młoda jak na takie rozmyślania, ale pytałam się kiedyś matek czy właśnie "zmieniały zdanie" większość kobiet ma jednak takie podejście "teraz nie, ale za 10lat pewnie tak", rzadko kiedy ktoś kategorycznie twierdzący, że nie nagle pała chęcią do zakładania rodziny ja nie wyobrażam sobie tego...paradoksalnie mam dobry kontakt z dziećmi, lubię je nawet, jednak jestem wręcz przerażona gdy pomyślę o ciąży, wychowywaniu i całej reszcie przez 20lat życia. prawdopodobno moje przyszłe problemy z płodnością wywołały we mnie raczej entuzjazm niż zmartwienie ;) xxxxx w moim przypadku jest o tyle trudne, że zapewnienia są brane z przymrużeniem oka "za 10lat zmienisz zdanie". nie wykluczam takiej opcji, lecz uważam ją za dość wątpliwą (szczególnie że zaspokajanie pragnień bycia potrzebną, częściowego wychowywania itd będę miała w moim zawodzie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15:17 [zgłoś do usunięcia]ftgdtrrdses nie, dziękuję. mam już takie doświadczenie za sobą i wolałbym się męczyć z własnym. 15:27 [zgłoś do usunięcia]sillyrabbit wiem, że nie ma. dlatego założyłem temat, może tutaj ktoś się pozna. :) można wiedzieć dlaczego nie chcesz mieć dzieci? i wiek jeśli to nie tajemnica? ;) 15:40 [zgłoś do usunięcia]temperowka luźne rozmowy w towarzystwie, kończą się tak jak parę wypowiedzi wyżej. ktoś zawsze skwituje krótkim: "jesteś nienormalny". moi znajomi to właśnie pary z dzieckiem od kilku miesięcy do paru lat, zakochane w swoich bąbelkach i nie przyjmujące do wiadomości mojego zdania. albo tacy którzy chcą mieć dzieci. nie przypominam sobie czy mam znajomych, zdecydowanych jak ja. chyba, łatwiej by im było zaakceptować gdybym był homo. ;) później jakoś mniej zaproszeń na wspólne imprezy. jak Twoi znajomi reagują na Twoje zdanie w tym temacie? 18:42 [zgłoś do usunięcia]ja nie chę mieć, jestem a kto wygłasza taką opinię "teraz nie, ale za 10lat pewnie tak" 20-25 latki. nie ma zbyt wielu osób zdecydowanych na dziecko w wieku 20 lat. raczej jak już są dzieci, to jest to efekt wpadki. hehe to jeszcze traktują Cię łagodnie, albo jesteś naprawdę młodziutka. ;) mam nadzieję, że jeśli zmienisz zdanie, to nie będziesz miała żadnych problemów z płodnością i urodzeniem. :) miłego dnia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiające, że pytasz drugiego faceta- czy mu staje? to taki żart, tak? wpisujesz się w wielu tematach, ale niewiele z tego wynika, poza tym, że jesteś widoczny. twój nick. ale przy każdej kupie, lata jakaś mucha. powodzenia w lataniu i serdeczne dzięki za podbijanie tematu. bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×