Gość rysio19800 Napisano Marzec 5, 2013 Witam.Wiem że to forum dla pań ale kobiety chyba najlepiej rozumieją kobiety.A ja potrzebuje damskiej porady.Mam dziewczyne od 4lat w sumie od miesiąća nasz kontakt się urwał z powodu jak ona to ujeła że ją zdradzam.Sporadyczny kontakt przez sms z mojej inicjatywy.Chociaż były sytuacje gdzie mogła tak myśleć gdyż jestem otwartą osobą i mam dużo znajomych płci przeciwnej.Ale jest to nie prawda,nigdy jej nie zdradzałem.Nie chce mnie widzieć jak to ujeła potrzebuje czasu by sobie wszystko przemyśleć itd...I tu jest nurtujaca dla mnie sprawa.Zapytałem ją przez tel. czy spotyka sie z kims.Wrażenie miałem że unika odpowiedzi.powiedziała że nie,ale jakoś mało przekonywująco.Po wysłaniu kilku sms z tym samym pytaniem bo czulem żę kłamie. Odpowiedziala że jednak spotyka sie z kimś od niedawna i że bardzo jej z tym żle i bym jej żle nigdy nie wspominał.Wiec się straszliwie wkurzyłem troche jej powiedzialem przykrych słow.Po2 godzinach dostaje sms że to jednak nie prawda żę ona mnie kocha ale potrzebuje czasu by wszystko sobie w głowie poukładać.W tej o to chwili zwariowałem bo nie mam pojecia czy ona kłamie czy mówi prawde.Pierwszy raz coś takiego widzę.To jakieś szaleństwo.Jest jakieś logiczne wytłumaczenie na to?????Mi się wydaje że ona kłamie.Chciała chyba odkręcić sytuacje z nową znajomościa po moich kilku epitetach i mysle że głupio jej się zrobiło że szybko wskoczyła komuś do łóżka,czy może robi mi na złość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach