Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malibu94

Wyjechać czy zostać w Polsce? Mam 18 lat.

Polecane posty

Witam, od jakiegoś czasu męczy mnie pewna decyzja, którą muszę podjąć. Chciałabym, aby ktoś wypowiedział się i doradził mi. Zacznę od początku. W tym roku kończę 19 lat, jestem tegoroczną maturzystką. Od kilku lat wpajałam sobie do głowy, że wyjadę do Londynu do brata. Zarabia tam bardzo dobrze, naprawdę super mu się układa i chce mi pomóc. Poza mną i nim jest nas jeszcze dwoje. Rodzice nasi są zagranicą. Mają problemu finansowe niestety. Mój problem polega na tym, że nie wiem czy zostać w Polsce, iść na studia. Być blisko chłopaka, którego bardzo kocham. I żyć od 1szego do 1szego. Chciałabym studiować dziennie, ale obawiam się, że moi rodzice nie pomogą mi finansowo. Pomagają mojej siostrze. Jeśli ja się wyprowadzę mama będzie musiała wrócić. A na ojca nie mam co liczyć. Jednak wizja wyjazdu do UK jest dla mnie wydaje się lepsza. Będę mogła sobie spokojnie układać sobie tam życie, tak jak będę chciała. Będę mieć pomoc w bracie. Jednak wtedy nie pójdę na studia, chociaż bym mogła wyjechać tylko na rok. Ale zostawię chłopaka i nie wiem czy to wszystko przetrwa tak na odległość. Jak myślicie, co robić ze swoim życiem? Nie chcę wegetować tu w Polsce, chciałabym wybrać jak najlepiej, a nie wiem co robić... Pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinematografia polska
Zawsze mozesz isc na studia za granica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę, jednak, aby studiować zagranicą muszę mieć najpierw dobrze opanowany język.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjedź. zaciśnij zęby. zarób jak najwięcej, wydaj jak najmniej. wróć zrób studia i później zdecydujesz, czy zostajesz w PL czy wracasz do UK. znajomy w rok odłożył ponad 10tyś funtów, zarabiając od 1200 do 1500 nawet, zależy czy były nadgodziny czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To byłoby dobre rozwiązanie, ale czy wyjeżdżając i poczując pieniądze, to że sama będę zarabiać i mieć swoje pieniądze, może być tak, że nie będę chciała wrócić do Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko jest możliwe, zachłyśnięcie się wielkim światem również. tutaj też są poslkie uczelnie i różne kierunki do wyboru. zjazdy w weekendy, tylko egzaminy chyba zdaje się w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda jesteś, więc możesz wszystko. Decyzja należy do ciebie a nie do nas. Każdy próbuje znaleźć własną ścieżkę. Czasami się udaje, czasami nie. Bo bywa też tak, że wszędzie dobrze tam, gdzie nas nie ma :) Tak czy inaczej na pewno nic samo się nie zrobi i żeby coś mieć, trzeba się nieźle narobić. Czy tu, czy tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To na rodzicow spada odpowiedzialnosc za mlodsza siostre wiec musieliby wrocic do Polski. Wyjedz jesli brat proponuje pomoc. A rodzice niech zabiora mlodsze rodzenstwo do siebie. Niech kazdy sie jakos zmobilizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nielubieuk, nie kazdemu wiatr w oczy wieje. Jesli wiesz co mam na mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Malibu84
A ile ten Twoj brat znowu zarabia? 2 tysiace funtow? No jak sobie przeliczysz na zlotowki to masz duzo, ale w Anglii, a tym bardziej w tak cholernie drogim miescie jakim jest Londyn to nie jest wiele. A Ty jestes mloda wiec prace dostaniesz za minimalna albo i mniej, a za to w Londynie to nie zycie a wegetacja i bieda, nie mowiac o tym by cos oszczedzic...Poza tym z prsca nie jest tutaj juz wcale latwo, a jak jest to za grosze...ale rob co chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
"znajomy w rok odłożył ponad 10tyś funtów, zarabiając od 1200 do 1500 nawet" ha ha ha ha ha ha ha ha ha!!! i jeszcze ha ha ha ha ha ha!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie nie dajcie sie...
wredniucha10 ma racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta ta ta jasne
Na pewno odlozyl 10 tysiecy funtow zarabiajac tak malo i to w Londynie, tak drogim miescie!:D Chyba, ze spal pod mostem i nic nie jadl!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o najmądrzejsi prześmiewcy, gdzie ja napisałem, że mieszkał w Londynie? czy ja napisałem, że to było teraz? było to parę lat temu może 6, a może 7 lat. nie Londyn. mieszkali po dwóch na pokoju, czyli czynsz nie wynosił ich więcej niż 100 funtów za miesiąc. z rachunkami nieco ponad 100 od głowy. na jedzeniu i piciu mocno oszczędzał. nie wiem, czy po powrocie zawojował świat, ale starczyło mu na czesne i wynajęcie do spółki z kimś mieszkania w wawie. może rzeczywiście Malibu nie sugeruję sie moim znajomym, czasu się zmieniły niestety na gorsze. a Ty z racji młodego wieku nie zarobisz nawet tej minimalnej, tylko pewnie coś poniżej 6 funtów. to już chyba bardziej opłacalne są pokazy na showup. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malibu jedz do brata. Popracuj rok, dwa aż nauczysz sie języka, odkladaj kase wtedy idz tam na studia! Tam sa dobre pożyczki dla studentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Londynu hahaha
Do Londynu mowisz? Pracy malo, a jak jest to za smiesznie niskie pieniadze jak na angielskie warunki i realia! Zycie drogie, niebezpiecznie...Gratuluje pomyslu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki postu
Wiesz co, wyjeżdżać bez konkretnego zawodu/fachu/wykształcenia/kwalifikacji to nie bardzo ma sens, a tym bardziej do takiego drogiego miasta, jakim oczyścicie jest Londyn...Bez kwalifikacji znajdziesz ( o ile w ogóle, bo teraz lipa z pracą w Anglii i to duża] prace typu: magazyn, sprzątanie, sklep, pub, hotel...za minimalną, za to ciężko żyć, nawet jeśli kiedyś awansujesz, to zarobki nadal są małe...Wyjazd zagranicę jak najbardziej, ale ze świetną znajomością języka/języków i dobrym wykształceniem, inaczej poziom życia jest taki sam jak w Polsce z takich prac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsssdssd
a kto cie utrzymuje skoro rodzice sa za granica? blabla..bla....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×