Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no i co Wy na to?

Praca 11h dziennie, co myślicie??

Polecane posty

Gość no i co Wy na to?

Jest opcja pracy, 5 dni w tyg ( również weekendy) , 11h dziennie, 7-18. Iść? Nie za dużo godzin? Dam sobie radę? Teraz pracuję pon-pt 8-15.30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co chcesz placic 40 % podatku od swojego dochodu? A gdzie zycie? Spac, jesc, srac i do roboty, potem spac, jesc, srac i do roboty? Po co ty zyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co Wy na to?
no zarabiac trzeba.;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co Wy na to?
wypowie się ktoś?;p jesteście tutaj?;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co Wy na to?
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co Wy na to?
Wpowiedzcie sie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarrraaabloool
Trudno powiedziec, wszystko zalezy od Ciebie, jaka to praca, w jakiej jestes sytuacji itd. Jesli jest to lekka praca to ja osobiscie przez jakis czas wytrwalabym pracujac po 11 godzin dziennie, bo kiedys pracowalam przez 12 godzin 5 dni w tygodniu gdy mi zalezalo na pieniadzach i wytrzymalam. Choc nie wiem jak dlugo bym tak pociagnela. Co do podatku to nadal beda Ci pobierac 20%, chyba ze przekroczysz prog podatkowy 35 tys na rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co Wy na to?
Hmm, no coś a la barista. robienie kawy, podawanie jakichś ciasteczek do tego, obsluga kasy. Ale chyba bez biegania po stolikach jako kelnerka, tylko stanie za kasą iw ydawanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co Wy na to?
Nie nie przekroczę. Coś koło 20tys by wyszło na rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooasa
Za mało płatna to praca, nie warto bo naprawdę nie starczy Ci czasu i siły na własne życie a dostaniesz za to grosze z tego co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co się dzieje
Tylko tak, nie mam rodziny. mam chlopaka tylko, ktory na chwile obecna pracuje w takim wlasnie systemie jak ja bym pracowala, ze wolne dwa dni ale rzadko albo nigdy weeked. wychodzi w domu o 9 wraca o 23. w ciagu dnia przyhcodzi na obiad, czasem na pol h, czasem na h, czasem na dwie, rzadko na 3. ale nie ma platne na godziny. wiec miesiecznie ma jakies 1200 na reke a ja bym miala 7f na h, czyli miesiecznie 1540 przed podatkami. to duuuzo jak dla mnie:) a teraz mam 37,5h tygodniowo i a teraz mam 1080 przed podatkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co się dzieje
chodzi o to ze mojego tez nie ma calymi dniami w domu. ja mam wolne weekendy, on w tyg. ale ja codziennie gotuje obiad, sprzatam, piore itd. a jak pojde do tej pracy to nie zrobie nic;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co się dzieje
wypowiecie się jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarrraaabloool
Na poczatku moga Cie bolec nogi, ale wydaje mi sie, ze jest do wytrzymania. Jesli jestes mloda i nie masz rodziny, to dlaczego nie, zawsze to dodatkowa kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co się dzieje
tylko chodzi o to że, kurde, ja bym chciala mieć jakieś zycie prywatne, dom, itd. a nie cale dnie w pracy a te wolne bede spać i zdychać z bólu;/ widze jak mój wygląda, jaki zmęczony. zero życia w nim. ja nie chce też taka być bo wtedy już nam wogóle wziazek zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarrraaabloool
No to w takim razie nie bierz tej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to za dużo
moim zdaniem tyle godzin za taką kasę to absolutnie się nie opłaca :O:O Nie mówiąc już o zupełnym braku czasu na cokolwiek poza pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co się dzieje
ale teraz też mam 7h na godzine. tylko ze robie 7.5h dziennie a nie 11.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
a w życiu bym do takiej pracy nie poszła, czy to w kraju, czy za granicą. owszem, zarabiać trzeba, za coś żyć trzeba, ale żyć w ogóle też trzeba, coś z tego życia mieć, a nie tylko jak ktoś już napisał, jeść, spać, pracować i tak w kółko. co to za życie? niewolnictwo w imię rachunków? jeśli dajesz radę się utrzymać za obecną pensję, to sobie tę cudowną pracę daruj. psychicznie na dłuższą metę tak się nie da i prawda, że związek wam padnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co się dzieje
a Wy tez z uk? gdzie pracujecie? za ile i ile h?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarrraaabloool
Tez w Uk, nie mam placone za godzine, pracuje za 27 tys na rok, od 5-17:30, godzina lunchu, pn-pt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to za dużo
no właśnie, ale pracujesz 7h a nie 11 a to duża różnica wg mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co się dzieje
a mogę zapytać co robisz?:) bo kurde chciałabym sobie znaleźć lepiej płatną pracę. a tu lipa. niby umiem gadac po ang, a tylko housekeeping na mnie czeka;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co się dzieje
no 7 ale miesiecznie dostaje tylko 900f do reki. malo mi;/ nic nie odkladam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarrraaabloool
Analizuje wydatki firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co się dzieje
ahaaaa.;p to nie mam pytan:) jej, ale lipa ze znalezieniem innej pracy;/ a dlugo w uk jestes? bo chciałam jescze szukac w biurach podróży albo agencjach nieruchomosci, tam gdzie sie mieszkania wynajmuje :) Moze na jakas najniższa funkcję by mnie przyjeli? Myślisz ze mam szanse bez doświadczenia w pracy biurowej w uk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co się dzieje
pytam raczej o wasze opinie, czy wy tak pracowalyście, czy wam było ciężko czy raczej normalne zmeczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co się dzieje
A co robiłaś? A co teraz robisz? Jeśli można zapytać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedy tak pracowałam w fabryce 12h dziennie i weekendy czasem, byłam jak zombie, ledwo na nogach się trzymałam.Już nigdy więcej.Też mi zależało na dużej kasie, teraz zależy mi na moim zdrowiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×