ważne pytanie !

poczym poznać że sie podobasz dziewczynie ? bo co stego że ona mi sie podoba jak ona myśli okimś inym to lepiej żebym ja się jej podobał i mnie kochała niż jakieś rygoły potem .

gapie się na dzuiewczyne ona też potem odwruce głowe i nic

poczym poznać czy jest wolna czy zajęta ?

tez dołączam sie do pytania...

poczym poznać jakie zdanie dziewczyny otobie mają ?

musisz zostac jasnowidzem. inaczej nie da sie poznac bez komunikacji ;)

Popytać jej koleżanek, albo podsłuchać jak z nimi rozmawia, myśląc, że Cię nie ma obok. :P W przypadku mężatek - część nosi obrączki. Możesz też zapytać wprost, czy pójdzie z Tobą na kawę. Jak jest zajęta, to powinna odmówić, jak nie odmówi, to się dowiedz na spotkaniu. Zapytaj, czy kogoś ma, albo powiedz, że Ci się spodobała, czy coś.

najgorsze to jest zacząc rozmowe ja np kawy nielubie . eh czyli przesrane musze zarywac do dziewczyny której sie moge niepodobać wiec ta dla zabawy może mnie wyśmiać np .;/

To zaproś na herbatę. Ja np nie lubię kawy, to kiedyś od kogoś kto to wie usłyszałam, że "może pójdziemy na kawę/herbatę/sok" :D Ryzyko wyśmiania jest zawsze. No chyba że to mądra, dojrzała kobieta, to Cię nie wyśmieje, tylko kulturalnie odmówi, a jak opowie koleżankom, to też nie wyśmiewając. Ale jak to mówią: kto nie ryzykuje, ten nie ma.

heh czyli daslej bede sam ciekawe czy sie to kiedyś zmieni i sie skumam z jakaś kobieta .

no no ja niejestem ryzykant wiec niejestem facet wiec niema poco próbować .

Miałam takiego kolegę, który był sam. Chodził z koleżankami na spacery czy coś, ale bał się wykonać następnego kroku, pocałować, bo bał się że dostanie w twarz i straci koleżankę. Podobno po jakimś czasie, kiedy te koleżanki znajdowały sobie partnerów, dowiadywał się, że one były chętne na związek z nim, ale czekały na ten krok, a skoro go nie było, to odchodziły. XXX Jaki morał? Jak wspomniałam, kto nie ryzykuje, ten nie ma. Zaryzykuj, oberwie Ci się słowem, lub ręką? Trudno, ale przynajmniej wiesz, że próbowałeś, a nie odpuściłeś szansę na szczęście z kimś. Bo a nóż się uda. Najlepiej zapraszając wmów sobie, że masz gdzieś jak zabrzmi jej odpowiedź, podejdź dystansem - będzie Ci łatwiej. Bo jak się będziesz tak zastanawiał, czy się podobasz, czy nie, czy wyśmieje, czy nie, a nie zapytasz i nie sprawdzisz, to nic nie będziesz miał.