Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Garbysia:):)

co kupiłyście niepotrzebnie kompletując wyprawke dla dziecka?

Polecane posty

Gość Garbysia:):)

nies kasą teraz krucho, do urodzenia zostało jeszcze troszke czasu i może sie sytuacja zmieni, ale chce sobie zorbic listę co będzie potrzebne dla dziecka. Nie chce kupowac niepotrzebnych rzeczy. Łóżeczko dostanę, ale nie wiem czy z materacem. Jakie rzeczy niepotrzebnie kupiłyście? Nie chciałabym niepotrzebnie wydawac pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smoczki, oslonki na szczebelki, rozki- w moim przypadku nie potrzebne.I kremy na odparzenia, przy stosowaniu linomagu i dobrej pielegnacji przeterminowaly mi sie. Laktator tez byl nie potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
duuużo ciuszków :) jak dla mnie są potrzebne, lubię przebierać, ale nie są niezbędne :) Ogólnie kupiłam mało rzeczy-dużo dokupowałam. Jak dla mnie była zbędna gąbka do wanienki, inne płyny do kąpieli niż oilatum. Mała gruszka, nią nic nie wyciągniesz, więc dokupiłam aspirator a potem dużą gruszkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie niepotrzebnie kupiłam podgrzewacz, pościel z poduszka (sama kołdra wystarczy)karuzela do łóżeczka (nigdy nie założona leży w szafie)za dużo kocyków moim zdaneim dwa wystarczą (jeden cieńszy drugi grubszy)powiedziano mi że potrzeba ok 30 pieluch tetrowych, wykorzystywaliśmy max 15 (dziecko na pampersach, terta tylko do podkładania, wycierania) jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy to napisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie kompletnie nie sprawdziły się typowe śpioszki. Mały nosił pół-śpiochy. Dla mnie wygodniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
co do smoczka, u mnie się super sprawdza, ale USPOKAJACZ:] ale z aventa uspokajacz dostałam w paczce ze szpitala, jeśli masz psa to osłonka też super sprawa... No i stosujemy sudocrem, inne kremy nie pomagały-odparzenia były. Ale to jest kwestia tego, że każde dziecko inne-musisz wypróbować. No i u mnie w tej chwili kropelki na kolki są niezbędne, więc to też się okazuje po porodzie, laktator mi też kupili i przywieźli po porodzie (za 11 zł...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooower
Oj to bardzo zależy od konkretnej mamy, dziecka. Na pewno z wielu kosmetyków można zrezygnować, nie kupować na zapas, tylko jak będzie potrzeba. Zależy jeszcze o jakiej porze roku rodzisz...ogólnie lepiej nie za dużo ubranek, jesienią i zimową nie sprawdza się kupowanie wielu sweterków, spodni, bo i tak się z dzieckiem głównie tyko na spacerki się wychodzi, a w domu za ciepło w tym sweterku trzymać, więc praktycznie wystarczy jeden żeby założyć na wyjście na dwór, żeby cieplej było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garbysia:):)
będę rodziła w sierpniu. Martwie sie troche wydatkami bo od grudnia mam naprawde ciągłe wydatki, prawie nic nie moge odłozyć. Teraz może w końcu będzie spokój i nic sie już nie będzie psuć itp. ale niepotrzebnych rzeczy nie chce kupować. Więc dzięki za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooower
My nie używamy poduszki, kołderki, ale sporo mam używa...tak samo podgrzewacz i sterylizator u nas niepotrzebny, bo karmie tylko piersią prawie 5 miesięcy, ale to trudno przewidzieć jak z tym bedzie...w każdym razie jak dużo osób razi można później dokupić. a laktator, to z kolei choć trochę, to się praktycznie każdej mamie przydaje, chyba że wie jeszcze w ciąży, że na pewno nie chce/nie może karmić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monitor oddechu, podgrzewacz, rożek. Ale nie sugerowałabym się tym co komu niepotrzebne było, bo jedna mama napisze, że sterylizator jej nie potrzebny a u mnie przykładowo okazał sie strzałem w 10. Sama po jakimś czasie dojdziesz do wniosku co ci się przydało a co nie. Jak chcesz zaoszczędzić kasę to kupuj część używanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooower
Co do ubranek to też bardzo różnie u nas akurat się śpiochy najlepiej sprawdziły, a tu ktoś pisał że nie...więc najlepiej po trochu wszystkiego i ewentualnie dokupić, to co ci będzie pasować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooower
A u nas rożek rewelacja na pierwsze 2 miesiące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no więc..............
niepotrzebne mi były body zakładane przez głowę, zwłaszcza z krótkim rękawem bo moje dziecko okazało się być zimnolubne i w zestawie body+pajac było mu za gorąco. Nianie elektroniczną też na dobrą sprawę mogłam sobie podarować. Wkładkę usztywniającą do rożka niepotrzebnie dokupiłam - rożek sam w sobie się bardzo przydał ale miekki, bez usztywnienia. Ubranka 56 - na szczęście miałam tylko pożyczone, bo mogłam równie dobrze zakładać od razu 62. Za dużo czapeczek. Łapki niedrapki - ciężko trafić takie których dziecko nie zdejmie (przynajmniej moje takie było). Dużo lepsze były bawełniane skarpetki zakładane na rączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest indywidualna sprawa, akurat u Nas nie sprawdziły się kremy na odparzenia, dostałam w szpitalu kilka sztuk sudocremu ani razu nie użyłam ale akurat w przypadku mojej córeczki od samego początku nie stosowałam nic i do dziś nie ma problemów ze skórą, nie przydał się rożek jako rożek, bardziej jako coś do podłożenia etc, kupiłam ręczny laktator i żałuję, że nie kupiłam elektrycznego ale teraz to i tak nie ma juz znaczenia bo piersią nie karmię ale jak karmiłam a potem odciągałam, pokarm to sporo traciłam bo lało się ze mnie jak z kranu, nie przydały się gaziki typu LECO na pępuszek, na pewno przydaje się sporo tetrowych pieluch aby podłożyć, wytrzeć etc.. flanelki to tylko ozdoba, przewijak leży w kącie, małą wygodniej mi przewijać na łóżku na ceratkach, ubranka typu bluzy z kapturkiem, sweterki, bluzeczki, spodenki to dobre na wyjście w gości, w domu najlepsze są śpiochy, pajace aby wygodnie było przewijać, przebierać a nie się bawić w strojenie :P gondola Nam się nie przydała ani razu, Małą woziłam w nosidełku a teraz w pozycji półleżącej, szlafrok dla dziecka to gadżet, nie ma sensu kupować pierdyliona ubranek w rozmiarze newborn, najlepiej zaopatrzec się w trochę większe 0-3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juratka
podgrzewacz do butelek i rozek zdecydowanie okazaly sie zbedne, nie uzywalam, tak samo poduszka do karminia jak dla mnie porazka i zupelnie niepotrzebne. za duuuzooo ubranek bo dziecko szybko wyroslo i niektore mialo na sobie tylko 1 raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowakowa nie ona
rożek był zbędny, no cóż potem służył jako wkład do wózka głębokiego, no i osłonki na łóżeczko, ja z jeden róg osłony założyłam za drugi, bo nie widziałam dziecka leżąc, a czasami wstając w nocy zaglądałam do niego, jak nie mam oslonki to widzę nie musząc wstawać. Mały ma teraz 5 mc i jest duży, i stópki i tak wklada miedzy szczebelki bo osłonki są krótkie, to,że rączka mu wystaje nie przeszkadza mu, lubi spać z rozłożoonymi rękami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbędny jest
cały komplet pościeli do łóżeczka(baldachim ochraniacz, poszewki i wypełnienie-tego się nie używa nawet na początku). Nie ma co odrazu kupować laktatora- może się nawet nie przydać, przewijak- można dać rade bez, ubranek nie za dużo zwłaszcza na 56,kocyki wystarczą dwa- mały cieńszy-bawełniany, duży cieplejszy-akrylowy. Podgrzewacz- sterylizator- można się obyć bez. Pieluchy tetrowe max 15 i to wystarczy.Do noska lepszy aspirator niż gruszka. Okrycia kąpielowe z kapturkiem- ładne ale można mieć normalne ręczniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przedeee wszystkim
niepotrzebne okazało się łóżeczko :D Oprócz tego, smoczki, butelki i paczka mm (wiecie, ta zakupiona na wszelki wypadek), bo wtedy jeszcze nie wiedziałam, że nie ma prawa zniknąć pokarm jeśli piersi pobudzane są do produkcji ssaniem przez dziecko :) Wszelkie inne ubranka niż body, pajace i śpiochy kupiłam bez sensu, ani razu dziecko nie miało na sobie prawdziwych ubrań, bo głównie spało i gdzieś miałam męczenie go jakimś przebieraniem dla ładnego wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przedeee wszystkim
o tak, laktator to też wyrzucone pieniądze, baldachimy, ochraniacze-sracze do łóżeczka też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowakowa nie ona
no i jeszcze podgrzewacza nie kupiłam bo wiedziałam że nie użyje, dostaliśmy taki samochodowy, użyłam raz. poduszka do karmienia porażka, no i pościel dla maluszka- duża do łóżeczka, poduszka nie używana bo za wcześnie, Mały spi pod kocykiem bo kołderka za ciepła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowakowa nie ona
baldachimy nie kupiłam chociaż sprzedawca chciał wepchnąć, po co to? Do ozdoby żeby kurz zbierało? Łóżeczko moim zdaniem potrzebne, bo np. mój mały, ma dopiero 5b mc,na styk miesci się do wózka głębokiego i rączek na boki nie rozrzuci a lubi., nie wiem jak inne dzieci tak spią./ Mój synek ma 72 cm/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przedeee wszystkim
Poduszka do karmienia okazała się u nas nie do przecenienia, jeszcze do niedawna jej używałam, no ale nastawiłam się na karmienie piersią, a nie smoczki i sztuczny szit :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przedeee wszystkim
Nasz syn od samego początku spał z nami w łóżku dla mojej wygody, bym nie musiała sto razy wstawać w nocy do karmienia :) Jedynie 3 pierwsze nocy przespał w łóżeczku, dlatego uważam, że łóżeczko to kompletne nieporozumienie w naszym przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaona*
Przede wszystkim jest to indywidualna sprawa. To co komuś się nie przydało tobie moż być niezbędne i na odwrót. Wiele rzeczy ulatwia życie ale można sie bez nich obejść (np przewijak, sterylizator). Kup niezbędne minimum potrzebne noworodkowi nie przesadzając z ubrankami i kosmetykami. Potem w miare konieczności dokupuj kolejne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowakowa nie ona
acha i do wózka dokupiliśmy do kompletu nosidelko dla niemowlaka żeby można było wetknąć do stelażu na wózek, bzdura, nie użyliśmy, więc jak ktoś wam może np.podarowac taki, albo odkupic możecie od kogos to nie patrzcie,że nie od kompletu bo i tak nie użyjecie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowakowa nie ona
z kosmetyków używamy tylko sudocremu i oilatum. Mały nie miał żeadnych odparzeń nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona meza........
W sumie nic nie kupilam, co sie nie przydalo, ale ja od poczatku dokladnie przemyslalam wyprawke. Ubranek kupilam na styk w ilosci, wzielam wieksze rozm. 62. Wozek mialam uzywany-po 1 dziecku, ktore jezdzilo w nim pol roku. Wanienke kupilam wieksza-posluzyla dziecku do 2 r.z. Odkupilam lezaczek FP-naprawde warto nawet uzywany wziac-potem odsprzedalam go kolezance i juz jej drugiemu dziecku sluzy :) Nie kupowalam krzeselka do karmienia-dziecko karmilam w lezaczku a potem siedzialo na fotelu. Nie kupowalam przewijaka-pieluchy zmienialam na kanapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona meza........
Nie mialam podgrzewacza, kupilam jedynie termos do butelki, ale uzylam go moze 2 razy. Smoczki sie przydaly u nas. Lozeczko dala mi szwagierka, posciel, kolderke i poduszkeplaska tez. Dokupilam jedynie 2 komplet poscieli. Jak dziecko mialo 9 miesiecy to kupilam lozeczko turystyczne, bo strasznie mala sie rzucala podczas spania i wkladala nogi i rece miedzy szczeble, ochraniacze nie pomagaly. Reczniki dla dziecka mialam 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przedeee wszystkim
Nowakowa, skoro mały nie miał nigdy żadnych odparzeń, to w jakim celu używałaś Sudocremu? Sudocrem to krem specjalny i służy do zadań specjalnych, nie używa się go na zapas w razie czego. W razie czego, aby odparzeń nie było, to smaruje się pupę w trakcie przewijania Linomagiem zielonym, który oddziela mocz i kał od skóry dziecka tłusta warstwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhirohgtr
u mnie kompletnie niepotrzebne: różnego rodzaju smoczki, termos na butelke, baldachim na łózeczko ze stelazem ochraniacze do łózeczka, sukieneczki do rozmiaru 68 :P czapki po kąpieli za duzo tetrowych pieluch - kupilam 30, uzywalam max 5 wózek głeboki za 1500zł (moglam kupic uzywany za 200 zł tez by było)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×