nerwy,nerwy,nerwy

Ostatnio ciagle mnie wszystko denerwuje, mialam ciezkie dziecinstwo... a teraz to sie odbija na mnie i moich bliskich ... ciagle mam pretensje, krzycze, mowie i robie rzeczy, ktorych tak na prawde nie chce robic...i jeszcze ten placz... gdy cos mnie denerwuje momentalnie wybucham placzem i nie potrafie przestac plakac.... wszystko sprawia mi przykrosc... czy ktos z Was tez tak ma ? czy mozna sie z tego wyleczyc raz na zawsze ?

Hmm... jezeli nie znajdziesz sposobu na nerwy i stres to niestety, ale pojawia sie znacznie powazniejsze dolegliwosci... na Twoim miejscu bym to kontrolowal. Wez sobie w aptece np. nervomix kup mi i moim znajomym pomaga w nerwowych sytuacjach a byc moze i dla ciebie bedzie to dobre?