wielki kompleks ..bycia wysoką

mam 179cm..gdy się dziś mierzyłam..jednak czuje się na conajmniej 190!!!jestem dość szczupła i zgrabna raczej..nogi mam bardzo ładne...ale przy niższych dziewczynach czuje sie jak potwór...tak jakby każdy na mnie patrzył...obacasy z gory odpadają ..też tak macie..wydaje mi się że mój wzrost czyni mnie mało atrakcyjną kobietą....choć miałam dużo adoratorów..jednak to siedzi we mnie gdzies w srodku i czuje sie olbrzymia

więc Twoje 179 nie stanowiłoby problemu, nawet na 10cm obcasach. Najwyżej byłabyś 4 cm wyższa odemnie. No w sumie trochę mniej bo moje buty też mogłby by mieć z 1cm lub 2 cm podeszwy, zależy jakie buty :-) Najważniejsze że jesteś zgrabna. Zawsze miałem słabość do długich zgrabnych nóg, działją mi na wyobraźnię. Nie masz czym się przejmować. :-)

najważniejsze, żeby tułów nie był długi, co się często zdarza wysokim babkom. Jeśli masz długie nogi w porównaniu do tułowia, to idzie wytrzymać. Tylko musisz bardzo uważać na tuszę, bo przy tym wzroście szybko zrobisz się zwalista

a nizsi od coebie cie podrywają ?

No fakt, wysoka kobieta musi być szczupła, krągłości uroki dają tylko niskim.

też bywało że niżsi zarywali...ale ja nie wiem nawet czy mnie jako osobie by przeszkadzał niski chłopak..bałabym się wytykania palcami raczej