co sądzicie o takiej sytuacji?

dziewczyna poznale faceta po 10 letnim związku, starszego od niej o 5 lat. ilus tam spotkaniach wybucha wieeelka "miłość", po miesiącu jest seks i to bez zabezpieczenia, z wytryskiem w środku. Facet mówi, ze fajnie gdyby w ciązy była, a ona tez zaczyna chciec być w ciazy. Ale po 2 miesiącach znajomości? co o tym sądzicie? Wiem, że każdy żyje jak chce ale chciałąbym znac opinie

a możę wszystko dobrze się skończy :-)

Myślę, że jak pierwszy czar minie albo panna rzeczywiście zajdzie w ciążę, to facet natychmiast się odkocha i ucieknie z takiego "związku" :D

pryśnie kobieta zauważy wady faceta, pozna go i stwierdzi, że zmarnowała sobie z nim życie.

Ja uważam to za nieodpowiedzialne znam taki przypadek że dziewczyna była w ciąży po 3 miesiącach znajomości jak narazie wszystko jest ok. Nikomu źle nie życzę ale nigdy nic nie wiadomo

Ja zaszłam w ciąże po 3 miesiącach znajomości. W 11 tc ciąży poroniłam, Dwa miesiące później wzięliśmy ślub. Jesteśmy małżeństwem 5 lat i mamy 2 letnie dziecko. Od drugiej randki wiedziałam ze to jest facet z którym chce spędzić resztę życia:)

bo chodzi o moja przyjaciółke. Zawsze rozsądna dziewczyna a teraz nagle tak jej odbiło. Pytałam sie jej czy dobrze to przemyślała, że może teraz ma klapki na oczach, ale nie można znać kogos po 2 miesiącach. Żeby juz po miesiącu znajomości uprawiać sex bez zabezpieczenia? Chciała brac tabletki, zapisala się do gina własnie po te tabsy a teraz nagle stwierdziła, że jednak ich brac nie będzie bo po co...ja sie nie wtrącam w ich związek, ale cholera no nie podoba mi sie to i nie chce żeby została później sama z dzieckiem albo była z dupkiem jakimś. Mi się ten facet wydaje dziwny tzn jest miły ale tak jakby chciał ją zatrzymac przy sobie zapładniając ją.